...
No tak , wiem że najlepsze numery pop polegają na prostocie która "wpada w ucho" ale jednak porównajcie to np. z komercyjnymi numerami z lat 90 czy początku 2000.
Zawsze kiedy nachodzi mnie na takie porównania przypominam ludziom chociażby pamiętny singiel Bomfunk mc's Freestyler - niby też to wszystko niezbyt skomplikowane itd. jednak kawałki tego typu miały duszę i były fajnie zrealizowane a dzisiaj w komercji jest w 90% po prostu muzyczny śmietnik.
A jeżeli mowa o początku lat 90 wystarczy sobie przypomnieć komercyjne nagrania z nurtów określanych jako Rave które były wtedy popularne - moim zdaniem mimo że była to muzyka infantylna to przy tym bardzo kreatywna a dzisiaj ? ...
Ja bym nie przesadzal w takich osądach. Mamy naprawde sporo fajnych popowych utworów cały czas. Przecież nie będziemy nazywać popem tylko utworów z klubowym bitem.
Muzyka którą pokazałeś nie wpada w ucho moim zdaniem tak mocno. A ten lekki i wpadający pop w latach 90 - tutaj by trzeba było chyba przytoczyć te najbardzoej topowe i ekspoloatowane i 40 razy bardzoej infantylne niż to co teraz: DJ BOBO, MR PRESIDENT, ACE OF BASE, AQUA ( i ich nieśmiertelne Barby Girl hehe), The Kelly Family, Cała prejada Boys Bandów, Fun Factory.
Muzyka z sentymentem OK, bo zawsze wspomina sie czasy jak sie było młodszym. Ale tak defacto artystycznie to są banalne utwory poziomem nie reprezentujące niczego więcej niż banalna kawałki z przeszlosci i z teraźniejszości.
Takie rzeczy jak Freestyler to inna para kaloszy. To jest typowa muzyka klubowa, a że przebiła sie do masowego sluchacza to inna kwestia. Oprócz ponadczasowych plyt The Chemical Brother czy The Prodigy (żeby wymienic wszystkich z uczciwości dla artysty), warto przypomniec sobie takich artystów jak Westbam ze swoim kawałkiem Hard Times - do dzis brzmiący bardzo nowocześnie.
Nie przeceniałbym ani lat 80, ani 90. W każdych czasach byli tacy co narzekali na to jak to kiedys sie grało a jak to to teraz muzyka sie zepsuła. Poprostu w każdej epoce mamy doczynienia z kiczem i prostactwem. Nic sie nie zmienilo. Barby Girl grali na każdej dyskotece i dotośli ludzie przy tym tańczyli. Teraz tą piosenke uzywa sie ju tylko w przedszkolach.
Poprostu jak ludzie starzejący sie mamy tendencje do chwalenia tego co bylo jak bylismy młodsii.