Dzieło muzyczne
- OYCIECPIOTR
- Posty:237
- Rejestracja:wtorek 25 lut 2003, 00:00
Moje przeboje i dlaczego je lubię:
Trip away - Jane`s Addiction (za tekst, który po polsku brzmiałby bardzo nieradiowo)
Stop -Jane`s Addiction (za art metal punk odlot)
Three Days - Jane`s Addiction (za wrzaski i solówkę)
I would for U - Jane`s Addiction (za piękny nastrój uzyskany tylko głosem i basem)
Black girlfriend - Porno for Pyros (za przekorę)
Song yet to be sung- Perry Farrell (za mistyczny odlot)
Give it away - Red Hot Chilli Peppers (za imprezkę w liceum)
Paranoid Android - Radiohead (art rock inaczej)
In The Heart Of The Wood- Current 93 (za ,,mistykę chrześcijańską", ktora kilka wiekow temu oznaczałaby niechybny stos)
In Menstrual Night - Current 93 (45 minut w głowie paranoika)
My girl is a lesbian biker - Wiccabilly (za magię seksualną na wesoło)
Mother - Danzig (za zmagania z kompleksem Edypa)
Money - Pink Floyd (za produkcję i ogólnie z sympatii dla pieniądza)
Whipping song - Nick Cave & The Bad Seeds (za optymizm)
Orphaned Land - I Meod Na`ala (Żydzi grają metal???)
Broken - Pantera (łysy gra metal)
Carcass - (miałem kiedyś ich koncert na kasecie i grali tam taki numer, w którym leciał rytm jak z Manchesteru a kolo rapował tym swoim growlem. Zawsze się tarzałem przy tym ze śmiechu).
Christian woman - Type O Negative (o głębokich uczuciach religijnych)
Mirek Jankowski - Maciej Maleńczuk (o koledze z celi)
Aa-shuu dekei-oo - HUUN-HUUR-TU (Hunowie też mieli swoje przeboje)
Sunday bloody sunday - U2 (za rewolucyjny nastrój)
Zobacz siebie - Na górze (za moc, której tylko pozazdrościć)
[URL=http://chomikuj.pl/MISIORPLIKI/SAMPLE+24bity]darmowe sample analogów[/URL]
- OYCIECPIOTR
- Posty:237
- Rejestracja:wtorek 25 lut 2003, 00:00
Re: Dzieło muzyczne
Whipping song - Nick Cave & The Bad Seeds (za optymizm)
**********************
Ups! Miało być Weeping song...

[URL=http://chomikuj.pl/MISIORPLIKI/SAMPLE+24bity]darmowe sample analogów[/URL]
Re: Dzieło muzyczne
dziełem muzycznym wedle teorii muzyki mozę być najgorszy szit, byle spełniał kilka wymagań....
.....stad robienie takiej listy jak przedmówcy jest bezsensowne i co więcej, hehe, czasochłonne - to po prostu powinien być spis większosci muzyki wytworzonej zapisanej itepe na ziemi...
jesli zaś chodzi o podniesienie rangi jakiejs pisenki przez nadanie jej miana "dzieła" w sytuacji kiedy innym dziełom odmawiamy tego miana (niesłusznie, dizeło moze byc cacy i moze być zupełnie do tyłka!!!)
to idea wytwarzania listy takowych "dzieł" przez duże dź sprowadza sie do zdania: "koledzy, to mi sie podoba, fajne jest"
no to co? robimy spis tego co lubimy?
tylko po co?
franiu
.....stad robienie takiej listy jak przedmówcy jest bezsensowne i co więcej, hehe, czasochłonne - to po prostu powinien być spis większosci muzyki wytworzonej zapisanej itepe na ziemi...
jesli zaś chodzi o podniesienie rangi jakiejs pisenki przez nadanie jej miana "dzieła" w sytuacji kiedy innym dziełom odmawiamy tego miana (niesłusznie, dizeło moze byc cacy i moze być zupełnie do tyłka!!!)
to idea wytwarzania listy takowych "dzieł" przez duże dź sprowadza sie do zdania: "koledzy, to mi sie podoba, fajne jest"
no to co? robimy spis tego co lubimy?
tylko po co?
franiu
rebel rebel 4ever
Re: Dzieło muzyczne
do zdania: "koledzy, to mi sie podoba, fajne jest"
no to co? robimy spis tego co lubimy?
tylko po co?
franiu...
Bo dzieki temu lepiej sie poznajemy. Przez muze mozna znalezc wspolne klimaty.
Taka wymiana ma sens do momentu gdy ktos zacznie wjezdzac w cudze pole i zacznie twierdzic ze Xerowski to nie muzyka a kto tak twierdzi to debil.
antoni
Re: Dzieło muzyczne
tylko po co?
franiu ...
**********************
No właśnie, po co? Po co w ogóle słuchamy muzyki, przecież z tego nie ma żadnego pożytku, po co nam to? Po co studiować, przecież i tak bezrobocie? Po co w ogóle słać tu na forum jakiegolwiek posty, co mam z tego, że komuś coś doradzę? Niech w ogóle admin doda w regulaminie: "nie postować postów, z których nie ma pożytku"...
franiu ...
**********************
No właśnie, po co? Po co w ogóle słuchamy muzyki, przecież z tego nie ma żadnego pożytku, po co nam to? Po co studiować, przecież i tak bezrobocie? Po co w ogóle słać tu na forum jakiegolwiek posty, co mam z tego, że komuś coś doradzę? Niech w ogóle admin doda w regulaminie: "nie postować postów, z których nie ma pożytku"...
Re: Dzieło muzyczne
...tylko po co?
franiu ...
**********************
No właśnie, po co? Po co w ogóle słuchamy muzyki, przecież z tego nie ma żadnego pożytku, po co nam to? Po co studiować, przecież i tak bezrobocie? Po co w ogóle słać tu na forum jakiegolwiek posty, co mam z tego, że komuś coś doradzę? Niech w ogóle admin doda w regulaminie: "nie postować postów, z których nie ma pożytku"......
**********************
no własnie
najlepiej zaszyc sobie twarz
franiu ...
**********************
No właśnie, po co? Po co w ogóle słuchamy muzyki, przecież z tego nie ma żadnego pożytku, po co nam to? Po co studiować, przecież i tak bezrobocie? Po co w ogóle słać tu na forum jakiegolwiek posty, co mam z tego, że komuś coś doradzę? Niech w ogóle admin doda w regulaminie: "nie postować postów, z których nie ma pożytku"......
**********************
no własnie
najlepiej zaszyc sobie twarz
AJP
Re: Dzieło muzyczne
......tylko po co?
franiu ...
**********************
No właśnie, po co? Po co w ogóle słuchamy muzyki, przecież z tego nie ma żadnego pożytku, po co nam to? Po co studiować, przecież i tak bezrobocie? Po co w ogóle słać tu na forum jakiegolwiek posty, co mam z tego, że komuś coś doradzę? Niech w ogóle admin doda w regulaminie: "nie postować postów, z których nie ma pożytku"......
**********************
no własnie
najlepiej zaszyc sobie twarz...
**********************
bo ja nie mam swoich ulóbionch wykonawców
a jesli bym mial
to po co komu ryj zawracać
to moja sprawa, z nikim się moją miłoscią nie podziele
po co
po co kolegom duupę zawracać
franiu ...
**********************
No właśnie, po co? Po co w ogóle słuchamy muzyki, przecież z tego nie ma żadnego pożytku, po co nam to? Po co studiować, przecież i tak bezrobocie? Po co w ogóle słać tu na forum jakiegolwiek posty, co mam z tego, że komuś coś doradzę? Niech w ogóle admin doda w regulaminie: "nie postować postów, z których nie ma pożytku"......
**********************
no własnie
najlepiej zaszyc sobie twarz...
**********************
bo ja nie mam swoich ulóbionch wykonawców
a jesli bym mial
to po co komu ryj zawracać
to moja sprawa, z nikim się moją miłoscią nie podziele
po co
po co kolegom duupę zawracać
AJP
Re: Dzieło muzyczne
Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 00:03 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]
Re: Dzieło muzyczne
Utwory ponadczasowe? Być może, ale mi chodziło o utwory, które dla mnie coś znaczą. "Dzieło", czy jak to tam nazwać, jest pojęciem względnym.
Przyjaźń między kobietami
to jedynie pakt o nieagresji
to jedynie pakt o nieagresji
Re: Dzieło muzyczne
.........tylko po co?
franiu ...
**********************
No właśnie, po co? Po co w ogóle słuchamy muzyki, przecież z tego nie ma żadnego pożytku, po co nam to? Po co studiować, przecież i tak bezrobocie? Po co w ogóle słać tu na forum jakiegolwiek posty, co mam z tego, że komuś coś doradzę? Niech w ogóle admin doda w regulaminie: "nie postować postów, z których nie ma pożytku"......
**********************
no własnie
najlepiej zaszyc sobie twarz...
**********************
bo ja nie mam swoich ulóbionch wykonawców
a jesli bym mial
to po co komu ryj zawracać
to moja sprawa, z nikim się moją miłoscią nie podziele
po co
po co kolegom duupę zawracać...
**********************
niezła jazda
hehe
a chodziło mi troche o - wedle mnie- słabą wymierność sądów i brak wspólnej metodologicznej platformy dla konstruowania osobistych list "dzieł"...
ale jazda robi wrazenie, zaszyć twarz, hehehe, nie daję rady
idę spać, hehehe
franiu
franiu ...
**********************
No właśnie, po co? Po co w ogóle słuchamy muzyki, przecież z tego nie ma żadnego pożytku, po co nam to? Po co studiować, przecież i tak bezrobocie? Po co w ogóle słać tu na forum jakiegolwiek posty, co mam z tego, że komuś coś doradzę? Niech w ogóle admin doda w regulaminie: "nie postować postów, z których nie ma pożytku"......
**********************
no własnie
najlepiej zaszyc sobie twarz...
**********************
bo ja nie mam swoich ulóbionch wykonawców
a jesli bym mial
to po co komu ryj zawracać
to moja sprawa, z nikim się moją miłoscią nie podziele
po co
po co kolegom duupę zawracać...
**********************
niezła jazda
hehe
a chodziło mi troche o - wedle mnie- słabą wymierność sądów i brak wspólnej metodologicznej platformy dla konstruowania osobistych list "dzieł"...
ale jazda robi wrazenie, zaszyć twarz, hehehe, nie daję rady
idę spać, hehehe
franiu
rebel rebel 4ever