Nuendo vs Protools

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:
Re: Nuendo vs Protools

Post autor: matiz » wtorek 01 maja 2007, 17:40

człowieku, co brałeś? ...
**********************
Carlsberg - prawdopodobnie najlepsze. W kazdym razie ma wyrazny i lagodny, a nawet malo drazniacy srodek.

Marck9
Posty:214
Rejestracja:środa 01 maja 2002, 00:00

Re: Nuendo vs Protools

Post autor: Marck9 » wtorek 01 maja 2007, 18:40

...człowieku, co brałeś? ...
**********************
Carlsberg - prawdopodobnie najlepsze. W kazdym razie ma wyrazny i lagodny, a nawet malo drazniacy srodek....
**********************
Ja tam wolę coś o bardziej drażniącym środku, najlepiej z kraju torfowych wgórz. I żeby nie było wątpliwości nie mam na myśli NS-10

Pozdrawiam
Marck9 - Warszawa

Pająk
Posty:175
Rejestracja:wtorek 01 maja 2007, 00:00

Re: Nuendo vs Protools

Post autor: Pająk » wtorek 01 maja 2007, 19:19

......Czy ktoś porównywał brzmienie gołych śladów protools i nuendo???
Czy jest różnica przy odpaleniu jednocześnie 50 śladów???

...
**********************
Ja porownywalem. Jest niewielka roznica. Slady z Nuendo (ja uzywalem Cubase, ale to to samo) sa bardziej otwarte. Szybszy bas, choc lekko cofniety, sprawia wrazenie zywszego. Prominentny srodek nie przeszkadza, aczkolwiek uwypukla wlasciwe zakresy, nie drazni przy tym i nie jest ostry, daje wrazenie obecnosci. Zakres prezencyjny lekko wycofany, co nie znaczy, ze nieobecny - dyskretnie zaznacza swoja role w brzmieniu, powodujac wrazenie aksamitnosci, niezbyt nachalnie bierze udzial w ksztaltowaniu calego brzmienia. Tak samo gora - otwarta, brzmiaca, ale jednak lekka, nie drazni, a pozwala uchwycic glebie. Cale pasmo jest wyrownane, baza stereo wrecz niewyobrazalna, rowniez scena "w glab" slyszalna jest precyzyjnie i czylenie. W porownaniu z Nuendo Pro-Tools brzmi jak radio koliber ze slabymi bateriami - waska scena, mulisty, wolny bas spozniajacy sie za niezbyt szybki srodkiem, gora ostra, szklista, nieprzyjemna i nie dajaca poczucia obcowania z muzyka. Bez problemu odrozniam nagrania zrobione na systemie zmiennoprzecinkowym - ta glebia i precyzja w oddawaniu szczegolow jest doskonale slyszalna, wystarczy chciec to uslyszec. W porownaniu z tym nagrania staloprzecinkowe sa zimne, nieobecne, nie przekazuja takich emocji, nie sa do tego zdolne. Oczywiscie ponad tym wszystkim sa nagrania analogowe, albo przynajmniej masteringowane na analogowych konsoletach - Soundcraft, Soundtracks, z magnetofonow Fostex i Tascam - te nazwy wszystko mowia znajacym sie na rzeczy - wspaniala glebia, wywazone proporcje, wrazenie szerokiej sceny, okraszone wspanialym, delikatnym analogowym szumem - czego chciec wiecej?...
**********************
Dzięki za odpowiedź.
Ale czy przy dużej ilości nałożonych śladów w protools też pojawia się wrażenie płaskości nagrania? ( używam Nuendo 3, RME dsp9652, przetwornik fostex 24 bity )

Awatar użytkownika
AdamZ
Posty:810
Rejestracja:sobota 30 gru 2006, 00:00

Re: Nuendo vs Protools

Post autor: AdamZ » wtorek 01 maja 2007, 20:04


Dzięki za odpowiedź.
Ale czy przy dużej ilości nałożonych śladów w protools też pojawia się wrażenie płaskości nagrania? ( używam Nuendo 3, RME dsp9652, przetwornik fostex 24 bity )...
**********************


Jesteście braćmi ? Czy naprawde wziąłes do serca tę wypowiedź ?
AdromedaA6|Prophet'08|MinimoogVoyager|Virus TI|Roland:D550|JX-8P|Juno-106|αJuno1|JP8000|JD800|R-8M|Yamaha: EX5|TX7|CS-30|KORG: Poly800|microKORG|Monotron|POLY-61|Teisco60F|S.BassStation|DrumStation2|Waldorf Pulse, MFB502, Matrix1000...

Awatar użytkownika
Laliszon
Posty:438
Rejestracja:piątek 23 gru 2005, 00:00

Re: Nuendo vs Protools

Post autor: Laliszon » wtorek 01 maja 2007, 20:18

Jaka jest różnica między kapitalizmem a socjalizmem?
Kapitalizm to wyzysk człowieka przez człowieka.
A socjalizm wręcz odwrotnie.
Takie to różnice że co kto woli.


Awatar użytkownika
Piotr31
Posty:73
Rejestracja:wtorek 21 gru 2004, 00:00

Re: Nuendo vs Protools

Post autor: Piotr31 » wtorek 01 maja 2007, 22:14

Niezła jazda. Ważne żeby stacja robocza z Nuendo była zasilana dobrym kablem sieciowym bo inaczej z jitterem ni ...
Jestem początkującym muzykiem amatorem, mam 34 lata

richtig
Posty:845
Rejestracja:wtorek 17 maja 2005, 00:00

Re: Nuendo vs Protools

Post autor: richtig » wtorek 01 maja 2007, 22:21

No dobra, nie śmiejmy się, każdy kiedyś zaczynał (ja dość niedawno)
Zostało naukowo udowodnione (m. in przez EiS) że każdy DAW brzmi identycznie. Co innego z wtyczkami, przetwornikami itp.
Matiz żartował (swoją drogą - znakomicie się tego posta czytało) :)
www.myspace.com/pchelki

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Nuendo vs Protools

Post autor: matiz » środa 02 maja 2007, 11:47

Ważne żeby stacja robocza z Nuendo była zasilana dobrym kablem sieciowym bo inaczej z jitterem ni ...

Ja tez tak mysle, nie jestem zreszta w tym mniemaniu odosobniony. Pierwsze z brzegu przyklady - za marne 3500PLN mozemy miec na przyklad takie wrazenia sonorystyczne:

(test kabla sieciowego)

"Poprawa dźwięku nastąpiła wraz z pierwszymi taktami muzyki. Po pierwsze stereofonia. Kolumny zniknęły całkowicie. Powiększyła się głębokość i kształt sceny dźwiękowej, jest szersza z każdym metrem w głąb i do tego uporządkowana. Lokalizacja dźwięków znakomita. Po drugie bas i jego barwy. Zrobił się szybki i mocny (kontrabas i bębny perkusji słychać wyraźnie głośniej). Po trzecie wyrafinowana średnica, tony wysokie bardziej czyste i lśniące."

Polski kabel sieciowy nie jest juz tak dobry, ale za to kosztuje tylko 330PLN:

Bardzo udany kabelek polskiego producenta, przystępny cenowo, choć moim zadniem do wrsji Gold za 480 zł nie warto dopłacać, gdyz zwykły 7 ES jest tak samo dobry, a kosztuje 330 zł, dlatego też musiałem odjąć jedną gwiazdkę za stosunek wartość/cena. Neel to bardzo obiektywny kabel, nie upiększa rzeczywistości, góra błyszczy i jest pełna szczegółów, ale na szczęście bas też nie odpuszcza - jest mocny i kontrolowany, przejrzystość wzorcowa - słychać każdą przeszkadzajkę, kazdy szmer. (...) Różnica jest na tyle duża, że w przypadku źródła kazdy powinien ją zauważyć po kilkugodzinnym wygrzaniu kabla."

Po takich rekomendacjach... zwlaszcza te "lsniace wysokie tony"!

Pająk
Posty:175
Rejestracja:wtorek 01 maja 2007, 00:00

Re: Nuendo vs Protools

Post autor: Pająk » środa 02 maja 2007, 12:27

...
Dzięki za odpowiedź.
Ale czy przy dużej ilości nałożonych śladów w protools też pojawia się wrażenie płaskości nagrania? ( używam Nuendo 3, RME dsp9652, przetwornik fostex 24 bity )...
**********************


Jesteście braćmi ? Czy naprawde wziąłes do serca tę wypowiedź ?...
**********************
Nie stać cie na nic konstruktywnego...przecież ty nie wiesz o czy mowa!!!

Awatar użytkownika
force
Posty:437
Rejestracja:wtorek 11 maja 2004, 00:00

Re: Nuendo vs Protools

Post autor: force » środa 02 maja 2007, 13:05

......
Dzięki za odpowiedź.
Ale czy przy dużej ilości nałożonych śladów w protools też pojawia się wrażenie płaskości nagrania? ( używam Nuendo 3, RME dsp9652, przetwornik fostex 24 bity )...
**********************

Wrażenie płackości (właściwie płąskość a nie wrażenie) będzie zawsze przy mixie komputerowym.trochę lepiej na protools HD. Ale tak naprawdę błębię się osiąga przy miksie analogowym (konsolety, sumatory).
Posłuchajcie ostatniej produkcji Amona Tobina, sumowana na Chandlerze.
SSL X-rack
[addsig]
SONY VAIO, MOTU Traveler, Presonus Digimax FS, ADAM A7

ODPOWIEDZ