Barefoot

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
pawelq
Posty:347
Rejestracja:piątek 19 sie 2005, 00:00
Re: Barefoot

Post autor: pawelq » piątek 06 sty 2006, 00:46

...Wklejony jest krótki fragment, 108 ms.



Czyli dokladnie 81 ramek.

**********************



Pewnie masz racje. Nic dokladnie nie pomierze, bo ten mp3 nie dosc ze jest 32-bit to jeszcze 48 kHz. Ten co mi wysyłał strasznie przekombinował, nie wiem po co. Może sam nawet zepsuł nagranie i sieje złe opinie po sieci . Nie mam płyty, więc nie sprawdzę.




Awatar użytkownika
ast
Posty:621
Rejestracja:środa 03 kwie 2002, 00:00

Re: Barefoot

Post autor: ast » piątek 06 sty 2006, 09:48

......Wklejony jest krótki fragment, 108 ms.



Czyli dokladnie 81 ramek.

**********************



Pewnie masz racje. Nic dokladnie nie pomierze, bo ten mp3 nie dosc ze jest 32-bit to jeszcze 48 kHz. Ten co mi wysyłał strasznie przekombinował, nie wiem po co. Może sam nawet zepsuł nagranie i sieje złe opinie po sieci . Nie mam płyty, więc nie sprawdzę.



...

**********************

?!! Na podstawie mp3, nie posiadając oryginalnej płyty naprawdę prawie NIC nie można wnioskować o źródłowym nagraniu!! Widziałem (a raczej słyszałem) już takie dziwactwa w plikach mp3 robionych przez niewiadomokogo, że włos się na głowie jeży - przeskoki, zacięcia etc są na porządku dziennym, i wyglądają na błędy jeszcze podczas zgrywania a jak do tego jeszcze dojdą artefakty wprowadzane przez kodeki to....

Reasumując dziwię się bardzo że zacząłeś ten temat dysponując tak mało przekonującym materiałem...
Ja jestem tylko zwykłym grajkiem...

Awatar użytkownika
matiz
Posty:3424
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2003, 00:00
Kontakt:

Re: Barefoot

Post autor: matiz » piątek 06 sty 2006, 11:13

ten mp3 nie dosc ze jest 32-bit to jeszcze 48 kHz





Jaka tlocznia, jak tu jeszcze rip z maksymalna predkoscia po drodze...


Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Barefoot

Post autor: JoachimK » piątek 06 sty 2006, 11:19

Jaka tlocznia, jak tu jeszcze rip z maksymalna predkoscia po drodze...



No tak...

Szkoda gadac...
Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

pawelq
Posty:347
Rejestracja:piątek 19 sie 2005, 00:00

Re: Barefoot

Post autor: pawelq » piątek 06 sty 2006, 13:33

Reasumując dziwię się bardzo że zacząłeś ten temat dysponując tak mało przekonującym materiałem......

**********************



Gościu zeznawał, że problem jest na płycie, zripował fragment na moją prośbę.


pawelq
Posty:347
Rejestracja:piątek 19 sie 2005, 00:00

Re: Barefoot

Post autor: pawelq » sobota 07 sty 2006, 03:31

Jeszcze pociagnę. Tylko mała uwaga: ja tego nie robie, żeby (jak niektórzy w tamtym watku) mieszać z błotem "polskich realizatorów dźwieku". Po prostu bawi mnie takie sledztwo, czegos się uczę - zwłaszcza dzieki Waszej krytyce i komentarzom. A realizatorów podziwiam i zawód ten jako meloman szanuję wielce.



A ciagne waątek, bo mam lepszy materiał: 44.1/16/stereo, podobno rip wprost z płyty.



I po części mieliście rację. Myślałem, że podstawy cyfrowego audio wyżej w narodzie stoja , kompresja do mp3 była źle zrobiona przez posiadacza płyty, w wavie NIE MA próbek 0dBfs. Zwracam honor twórcom.



Ale tajemnicza "wklejka" czy "błąd tłoczni" dalej jest.



I co ważne, sprawdziłem (bajt po bajcie), że ten niby wklejony fragment nie powtarza się nigdzie w tym kawałku. Co przemawia przeciwko jakiemuś "przeskokowi" w tłoczni, nieprawdaż?



Jakby ktoś wkleił z jakiejs innej (różnej) wersji, albo zaznaczył kawałek i przetransponował o półton bez wygładzenia sklejek.



Teraz jak się dokładniej przyjrzałem, zastanawiam sie, czy zabieg mógł być jednak tylko na wokalu a nie na całym miksie (co by oczywiście też przemawiało przeciwko tłoczni). W końcu poprzedni argument o gwałtownym skoku (który to skok jest i w wavie, nawet większy) nie był za mocny.



Dlaczego zmieniłem zdanie? Otóż z rzeczy o jako tako dającej się odczytać częstotliwosci oprócz wokalu potrafię w rzeczonym fragmencie wypatrzeć tylko jakiś niski bas (46 i 92 Hz). I wokal ma nieciągłość na początku oraz na końcu "wklejki", natomiast bas tylko na końcu. Bas ma tę samą częstotliwość przed i w trakcie wklejki, czyli nie było globalnej transpozycji. Oczywiście w okolicach 40-90 Hz Fourier jest niezbyt dokladny, ale jak stransponowałem wklejkę o półton, to wokal wrócił na miejsce, a na basie dało się zobaczyć lekkie odchylenie w dół.

Wreszcie, przeklejenie z innego miejsca dokonane na wokalu dałoby wynik o którym pisałem wyżej, czyli brak wykrywalnego powtórzenia, no bo powtórzenie w wokalu za kazdym razem zmiksowało się z czym innym w reszcie miksu.



pozdrawiam

ODPOWIEDZ