Docent nie żyje

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
jasno_witz
Posty:47
Rejestracja:piątek 22 sie 2003, 00:00
Re: Docent nie żyje

Post autor: jasno_witz » wtorek 23 sie 2005, 17:48

............na co zmarl????????????????? musze to wiedziec!...

**********************

na wskutek przegrzania organizmu w skórzanych rajtuzach....

**********************

Po raz kolejny hop siupowiec blysnal "yntylygyncja".Twoja wypowiedz broni sie sama.

...

**********************

sami się o to prosicie....

**********************

Czlowieku(kosmito?) o czy ty mowisz? czlowiek umarl, nie wazne kim on byl, wydaje mi sie, ze nalezy mu sie jakis szacunek-chyba ze masz inne zwyczaje.

Jestem sobie czlowieczkiem, ktory czesto pyta lecz nie zawsze słyszy odpowiedzi.

Awatar użytkownika
MATT669
Posty:208
Rejestracja:środa 27 lis 2002, 00:00

Re: Docent nie żyje

Post autor: MATT669 » wtorek 23 sie 2005, 19:31

...............na co zmarl????????????????? musze to wiedziec!...

**********************

na wskutek przegrzania organizmu w skórzanych rajtuzach....

**********************

Po raz kolejny hop siupowiec blysnal "yntylygyncja".Twoja wypowiedz broni sie sama.

...

**********************

sami się o to prosicie....

**********************

Czlowieku(kosmito?) o czy ty mowisz? czlowiek umarl, nie wazne kim on byl, wydaje mi sie, ze nalezy mu sie jakis szacunek-chyba ze masz inne zwyczaje.

...

**********************

żyjącym też należy się szacunek,nawet jeśli słuchają hip hopu,albo nie daj boże pytają się na forum "EiS" w jaki sposób tworzyć podkłady hip hopowe. a szacunek? jeśli to prawda,że to kolejny zmarły ćpun,to mi go nie szkoda,jeśli tak nie jest - rip. i tyle.

Awatar użytkownika
janos
Posty:391
Rejestracja:środa 12 mar 2003, 00:00

Re: Docent nie żyje

Post autor: janos » wtorek 23 sie 2005, 19:54

żyjącym też należy się szacunek,nawet jeśli słuchają hip hopu,albo nie daj boże pytają się na forum "EiS" w jaki sposób tworzyć podkłady hip hopowe. a szacunek? jeśli to prawda,że to kolejny zmarły ćpun,to mi go nie szkoda,jeśli tak nie jest - rip. i tyle....

**********************

WYJDŹ!!!

Awatar użytkownika
MATT669
Posty:208
Rejestracja:środa 27 lis 2002, 00:00

Re: Docent nie żyje

Post autor: MATT669 » wtorek 23 sie 2005, 20:09

...żyjącym też należy się szacunek,nawet jeśli słuchają hip hopu,albo nie daj boże pytają się na forum "EiS" w jaki sposób tworzyć podkłady hip hopowe. a szacunek? jeśli to prawda,że to kolejny zmarły ćpun,to mi go nie szkoda,jeśli tak nie jest - rip. i tyle....

**********************

WYJDŹ!!!...

**********************

dlaczego?

Awatar użytkownika
Humbucker
Posty:110
Rejestracja:niedziela 03 kwie 2005, 00:00

Re: Docent nie żyje

Post autor: Humbucker » wtorek 23 sie 2005, 20:20

......żyjącym też należy się szacunek,nawet jeśli słuchają hip hopu,albo nie daj boże pytają się na forum "EiS" w jaki sposób tworzyć podkłady hip hopowe. a szacunek? jeśli to prawda,że to kolejny zmarły ćpun,to mi go nie szkoda,jeśli tak nie jest - rip. i tyle....

--------------------------------------------------------------------------------

mi tam go szkoda. Czytales biografie znanych muzykow, ktorzy podobnie skonczyli? Morrisona i calej reszty? Zawsze mi bylo przykro jak umierali :(




Awatar użytkownika
janos
Posty:391
Rejestracja:środa 12 mar 2003, 00:00

Re: Docent nie żyje

Post autor: janos » wtorek 23 sie 2005, 20:27

WYJDŹ!!!...

**********************

dlaczego?...

**********************

Po pierwsze; nie porównuj Docenta do byle ćpuna, ponieważ sasługi tego człowieka znacznie przewyższają jego ciągoty do cięższych używek. Stał się wzorem (w większości przypadków)dla wielu młodych perkusistów. Był trzonem Vader'a, zespołu, który w tym dziwnym dla Polski okresie potrafił pokazać całemu światu, ze nad wisła tez potrafią grać. I to na jakim poziomie.



Po drugie; zaczynasz wylewać żale z innego wątku. Tutaj chodzi o coś innego. Odszedł człowiek, nie znasz, nie szanujesz, to po jaka cholerę zabierasz głos. Uszanuj chociaż ludzi, którzy go cenili i nie udzielaj się w tym wątku.



[']

Awatar użytkownika
MATT669
Posty:208
Rejestracja:środa 27 lis 2002, 00:00

Re: Docent nie żyje

Post autor: MATT669 » wtorek 23 sie 2005, 21:47

...WYJDŹ!!!...

**********************

dlaczego?...

**********************

Po pierwsze; nie porównuj Docenta do byle ćpuna, ponieważ sasługi tego człowieka znacznie przewyższają jego ciągoty do cięższych używek.

**********************

a powiesz to samo np. o magiku z kalibra44?

**********************

Stał się wzorem (w większości przypadków)dla wielu młodych perkusistów. Był trzonem Vader'a, zespołu, który w tym dziwnym dla Polski okresie potrafił pokazać całemu światu, ze nad wisła tez potrafią grać. I to na jakim poziomie.

**********************

skalpel też pokazali,że nad wisłą można,ale to hiphopowcy.

**********************

Po drugie; zaczynasz wylewać żale z innego wątku.

**********************

bo jakby tobie ktoś zwrócił uwagę za obrażanie hiphopowców,to byś pewnie podobnie zareagował.a mnie po prostu denerwuje to stawianie się szarpidrutów ponad wszystkimi na tym forum. panowie,co poniektórzy z was na tym forum są jak obory:ciemne,zamkniete i po pachy wypełnione gównem.ot,głupi dowcip dotyczący charakterystycznego dla mjetali odzienia i ile szumu....

********************

Tutaj chodzi o coś innego. Odszedł człowiek, nie znasz, nie szanujesz...

********************

trochę znam twórczość vadera. np. taki carnal to moc i energia.dobre całkiem.



*******************

po jaka cholerę zabierasz głos. Uszanuj chociaż ludzi, którzy go cenili i nie udzielaj się w tym wątku.

**********************

zatem proszę ciebie o to samo jeśli chodzi o inne wątki.

nie jestem hip hopowcem,ale nie wiem dlaczego hip hop jest tu tak traktowany. pojęcie o tej muzyce macie z tego co widzicie w telewizji i słyszycie w radiu.

w moim odtwarzaczu najczęsciej goszczą ostatnio następujące płyty:

my bloody valentine - loveless

object - pandemic

dEUS - worst case scenario

projekt ostry emade - szum rodzi hałas

i każdej z tych płyt słucham z uwagą,mimo,że są z tak różnych muzycznych półek.

pozdrawiam!

a co do docenta - niech będzie - {i}






Awatar użytkownika
janos
Posty:391
Rejestracja:środa 12 mar 2003, 00:00

Re: Docent nie żyje

Post autor: janos » wtorek 23 sie 2005, 22:02

po jaka cholerę zabierasz głos. Uszanuj chociaż ludzi, którzy go cenili i nie udzielaj się w tym wątku.

**********************

zatem proszę ciebie o to samo jeśli chodzi o inne wątki.

nie jestem hip hopowcem,ale nie wiem dlaczego hip hop jest tu tak traktowany. pojęcie o tej muzyce macie z tego co widzicie w telewizji i słyszycie w radiu.

w moim odtwarzaczu najczęsciej goszczą ostatnio następujące płyty:

my bloody valentine - loveless

object - pandemic

dEUS - worst case scenario

projekt ostry emade - szum rodzi hałas

i każdej z tych płyt słucham z uwagą,mimo,że są z tak różnych muzycznych półek.

pozdrawiam!

a co do docenta - niech będzie - {i}





...

**********************

a widziałeś mnie kiedys w jakimś wątku o hip-hop'ie??



Na tym kończe, bo to wątek o Docencie

Awatar użytkownika
DR_KROSS
Posty:8
Rejestracja:sobota 20 sie 2005, 00:00

Re: Docent nie żyje

Post autor: DR_KROSS » wtorek 23 sie 2005, 23:37

Na tym kończe, bo to wątek o Docencie...

**********************

Twórczości Vadera dokładnie nie znam, ale otworzyłem usta ze zdziwieniem, kiedy na początku lat '90 gdy założyli mi kablówkę w bloku, Venessa Warwick w dość popularnym programie metalowym Headbangers Ball zapowiedziała kapele z Polski (!). To właśnie był Vader. Szacunek więc do DOC'a, bo mało luda z PL się tam pokazało w tych czasach...
muzą zajmuję się od 13 lat, gram, programuję maszyny, dużo słucham...

Paweł
Posty:864
Rejestracja:piątek 29 mar 2002, 00:00

Re: Docent nie żyje

Post autor: Paweł » środa 24 sie 2005, 15:34

Żadna heriona, ani inne klimaty z tym związane! Ten etap był już za nim.

Widziałem go jeszcze troche ponad tydzień temu na "Hunter Fescie" więc wiem co mówie.



Zginął śmiercią tragiczną. Nie ze swojej woli i to jest w tym najważniejsze i najtragiczniejsze. Narazie tylko tyle mogę napisać. Może jezcze to że dziś pogrzeb.





Cześć Jego pamięci.

ODPOWIEDZ