NIN Koncert w Poznaniu
Jak wrażenia po koncercie. Nie chcę z naszą krajową mentalnością zanudzać. Zastanawiam się natomiast kto nagłaśniał ten koncert?Kto tak nisko ustawił scenę, telebimy, które zadziałały na kilka ostatnich numeró.Chłopaki zagrali genialny koncert, muzycznie super.
Re: NIN Koncert w Poznaniu
mi zal bylo tego mooga zniszczonego na scenie!!!
i mam pałke bebniarza nina jako zdobycz koncertowa:D
ogolnie piekny koncert i warto bylo te 1000 kilosow na tigerach zrobic autem.
-
- Posty:3
- Rejestracja:niedziela 18 mar 2007, 00:00
Re: NIN Koncert w Poznaniu
ja miałem miejsce w drugiej strefie ( nigdy więcej tego błędu nie popełnię ) - o telebimach to nawet nie chce mi się wspominać - powiem tylko że koncert by prze-dobry
a dźwięk .....nie do zaakceptowania niestety :(( czyli standard w RP ...
[addsig]
Re: NIN Koncert w Poznaniu
a dźwięk .....nie do zaakceptowania niestety :(( czyli standard w RP ...
Wie ktoś kto go nagłaśniał, byli to może panowie od Fotisa ?
- Miłaszewski
- Posty:997
- Rejestracja:wtorek 23 gru 2003, 00:00
Re: NIN Koncert w Poznaniu
... ja miałem miejsce w drugiej strefie ( nigdy więcej tego błędu nie popełnię ) - o telebimach to nawet nie chce mi się wspominać - powiem tylko że koncert by prze-dobry
a dźwięk .....nie do zaakceptowania niestety :(( czyli standard w RP ...
Wie ktoś kto go nagłaśniał, byli to może panowie od Fotisa ?...
bylem w zyciu na wielu koncertach w roznych krajach
ten koncert byl najlepiej brzmiacym koncertem na jakim bylem, duzo lepszy niz koncert NIN na ktorym bylem 2 lata wczesniej w Brixton Academy, ktore jest dosc nieatrakcyjne brzmieniowo
rewelacyjnie, precyzyjnie zmiksowany koncert i pieknie brzmiacy
Koncerty w Polsce brzmia tak samo jak za granica - mamy to samo powietrze, podlegamy tym samym prawom fizyki, wiec nie ma powodow, zeby wyodrebniac ze w Polsce jest cos gorzej lub lepiej. Dodam, ze w kazdym narodzie jest grupa biadolacych narzekaczy na wlasny kraj :)
[addsig]
Re: NIN Koncert w Poznaniu
Kwestia powietrza to względne pojecie. Wiglość, ciśnienie, wiatr to wszystko wpływa na dzwięk. Pomiając to, wiele zależy do sprzętu ale jeszcze więcej od osoby która go ustawia i obsługuje, więc nie mów że wszędzie brzmi tak samo bo to bez sensu.
-
- Posty:28
- Rejestracja:sobota 15 gru 2007, 00:00
Re: NIN Koncert w Poznaniu
ten koncert byl najlepiej brzmiacym koncertem na jakim bylem, duzo lepszy niz koncert NIN na ktorym bylem 2 lata wczesniej w Brixton Academy, ktore jest dosc nieatrakcyjne brzmieniowo
Koncerty w Polsce brzmia tak samo jak za granica - mamy to samo powietrze, podlegamy tym samym prawom fizyki, wiec nie ma powodow, zeby wyodrebniac ze w Polsce jest cos gorzej lub lepiej.
dokładnie,również byłem w 2007 w brixton academy dwa dni z rzędu(grali wtedy 5 koncertów po rząd)tamto miejsce mogłoby brzmiec lepiej ale to przeciez nie jazz festival ale nin gdzie poszedlem z zamiarem dobrze się bawić i wyżyć po uprzednim spozyciu piw.Co ciekawe 15 lipca 2009 miałem przyjemnosc powtórki w londyńskiej o2arena gdzie było znacznie lepiej i głośniej choć tam też obiekt zamkniety za to wielokrotnie większy.Niebyłem na koncercie w poznaniu więc nie mam porównania ale często jest tak ze na powietrzu koncert brzmi lepiej.
-
- Posty:3
- Rejestracja:niedziela 18 mar 2007, 00:00
Re: NIN Koncert w Poznaniu
a dźwięk .....nie do zaakceptowania niestety :(( czyli standard w RP ...
Wie ktoś kto go nagłaśniał, byli to może panowie od Fotisa ?...
bylem w zyciu na wielu koncertach w roznych krajach
ten koncert byl najlepiej brzmiacym koncertem na jakim bylem, duzo lepszy niz koncert NIN na ktorym bylem 2 lata wczesniej w Brixton Academy, ktore jest dosc nieatrakcyjne brzmieniowo
rewelacyjnie, precyzyjnie zmiksowany koncert i pieknie brzmiacy
Koncerty w Polsce brzmia tak samo jak za granica - mamy to samo powietrze, podlegamy tym samym prawom fizyki, wiec nie ma powodow, zeby wyodrebniac ze w Polsce jest cos gorzej lub lepiej. Dodam, ze w kazdym narodzie jest grupa biadolacych narzekaczy na wlasny kraj :)
zgoda powietrze jest to samo - nikt z tym przecież nie polemizował ,sprzęt częstokroć też jest podobny o ile nawet nie ten sam ..a grupę biadolących sobie wypraszam ..to nie jest biadolenie typu "bo na zachodzie jest lepiej" albo "w Polandii to zawsze coś sknocą" - stałem w drugiej strefie - i to jest obiektywne stwierdzenie faktu : dźwięk był fatalny !!
słyszałem od znajomych którzy byli w pierwszej strefie że dźwięk był ok - z tymże za to panowie z różnych firm od p.a biorą flotę żeby dźwięk był dobry również trochę dalej niż 20-30m od sceny - w końcu te miejsca są również biletowane a nie darmowe...
Re: NIN Koncert w Poznaniu
Przecież to proste, było kupić droższy bilet.
[addsig]