Pseudo-intelektualna muzyka

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
doministry1
Posty:323
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2008, 00:00
Re: Pseudo-intelektualna muzyka

Post autor: doministry1 » wtorek 11 sie 2009, 21:38

...
...

Górecki?
...
 

Tak
...
 


Tak myślałem.


III Symfonia to był ten hit... 

Kompozytor, Instrumentalista, Improwizator

chybaja
Posty:15
Rejestracja:sobota 22 sie 2009, 00:00

Re: Pseudo-intelektualna muzyka

Post autor: chybaja » środa 26 sie 2009, 20:29

Z góry przepraszam że odkopuję.


Jak słyszę słowa "pseudo-intelektualna muzyka" to od razu na usta ciśnie mi się PESZEK.


Nie wiem co ludzie w niej widzą... Jej "śpiew" i "teksty" to jest jeden wielki bełkot który jest ponoć "niezwykle inteligentny i z przesłaniem".


Wobec tego równie dobrze  bełkot przepitego żula leżącego pod ławką może być "inteligentny i z przesłaniem , głupki go nie zrozumieją!"


Od strony technicznej moim zdaniem też jej "hity" nie zachwycają.


Ona chyba w ramach "inspiracji" odwiedza Blogi słodkich małolat , czyta etykiety piwska i listy zakupów po czym spisuje wybrane z nich słowa {#śmiech}


Awatar użytkownika
doministry1
Posty:323
Rejestracja:poniedziałek 29 wrz 2008, 00:00

Re: Pseudo-intelektualna muzyka

Post autor: doministry1 » czwartek 27 sie 2009, 00:38

...
Z góry przepraszam że odkopuję.

Jak słyszę słowa "pseudo-intelektualna muzyka" to od razu na usta ciśnie mi się PESZEK.

Nie wiem co ludzie w niej widzą... Jej "śpiew" i "teksty" to jest jeden wielki bełkot który jest ponoć "niezwykle inteligentny i z przesłaniem".

Wobec tego równie dobrze  bełkot przepitego żula leżącego pod ławką może być "inteligentny i z przesłaniem , głupki go nie zrozumieją!"

Od strony technicznej moim zdaniem też jej "hity" nie zachwycają.

Ona chyba w ramach "inspiracji" odwiedza Blogi słodkich małolat , czyta etykiety piwska i listy zakupów po czym spisuje wybrane z nich słowa {#śmiech}
...
 


 


No coż, gust....


Do mnie przemawia i podoba mi się.


W przeciwieństwie do całej plejady polskich gwiazd popu które robią


dokładnie to co opisałeś powyżej.


A Peszek to niezwykle inteligentna i wrażliwa artystka.


ALE zdaję sobie sprawę że każdy z nas może mieć w innym miejscu "próg" pretensjonalności...

Kompozytor, Instrumentalista, Improwizator

Awatar użytkownika
lakiernik
Posty:399
Rejestracja:piątek 04 maja 2007, 00:00

Re: Pseudo-intelektualna muzyka

Post autor: lakiernik » czwartek 27 sie 2009, 09:57




Ona chyba w ramach "inspiracji" odwiedza Blogi słodkich małolat , czyta etykiety piwska i listy zakupów po czym spisuje wybrane z nich słowa {#śmiech}
...


No i oto tu właśnie chodzi !  O wyśmianie tego całego syfu, niekumacji takich osobników jak Ty!  Najlepszy polski POP jaki ostatnio słyszę to właśnie Peszek i Gaba Kulka...no ale jesli dla kogoś to pseudo-intelektualne...ciekawe jak określiłbyś w takim razie np. Variete, Siostry Wrońskie czy Świetlickiego ? 






  

 


Only Hardware System: Elektrony: Machinedrum UW, Monomachine, Octatrack, AnalogFour, DSI Tempest, Korg MS-20 Mini,Yamaha Tenori-on, Waldorf Blofeld, E-mu MP-7, Korg ER-1, Eventide Space, Alesis Bitrman

Awatar użytkownika
Anonim1989
Posty:45
Rejestracja:sobota 29 lip 2006, 00:00

Re: Pseudo-intelektualna muzyka

Post autor: Anonim1989 » piątek 28 sie 2009, 10:32

Prawda jest taka, że jak zrobicie genialną muzykę to sprzedacie tyle płyt ile ci którym tak zazdrościcie;) Więc na waszym miejscu już bym się za to zabrał. Tylko pamiętajcie że muzyka jest dla ludzi:D I nie żalcie się już tak:)

http://www.youtube.com/RapFilozof
https://www.facebook.com/RapFilozof

Awatar użytkownika
PiotrK
Posty:1517
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Pseudo-intelektualna muzyka

Post autor: PiotrK » piątek 28 sie 2009, 16:19

Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 03:31 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]

wishmaster101
Posty:48
Rejestracja:poniedziałek 29 cze 2009, 00:00

Re: Pseudo-intelektualna muzyka

Post autor: wishmaster101 » piątek 28 sie 2009, 17:26

Krew sie scina z zalu, kiedy czytam tylu utalentowanych muzykow, uprawiajacych publicystyke zamiast muzyke. Nie wazne kto/i czy kreuje gusta gminu pospolitego. Jedno, co na pewno: to, ze nie my te gusta kreujemy, a wiec cale to gledzenie jest kompletnie po proznicy. Przypomne, ze "muzyk" od tysiacleci byl w zasadzie blaznem (nadwornym, tudziez odpustowym) majacym za odpowiednia oplata uprzyjemniac czas pragmatyczniejszym warstwom spoleczenstwa. Ostatnie ok. dwiescie lat "kultu" artysty troche wprowadzac moze w blad. To nie oni sa dla nas, ale my dla nich. Jak widze stali "publicysci" EiS sa na posterunku przy podobnych okazjach do pojeczenia sobie. Panie Piotrze... Tyle lat juz poszlo sie jeb... No zrobze Pan wreszcie np. takie fiku miku! :
http://www.youtube.com/watch?v=GeEuFWLt3WU
cztery minuty muzyki i miliony dolarow od ktorych natychmiast przechodzi melancholia :D


Moim zdaniem cala ta przemadra publicystyka wynika z niezrealizowania sie zyciowego. Zawistnego "zerkania" przez ramie innym do talerza.


Proponuje konkurs-zabawe dla wszystkich tutejszych - na co dzien - Tworcow ambitniejszej muzyki, polegajacy na realizacji popowego numeru, ktory mialby wszelkie znamiona hitu. Co Wy na to? :) Czuje, ze bylaby niezla beka :)))


waldek-j
Posty:56
Rejestracja:niedziela 21 cze 2009, 00:00

Re: Pseudo-intelektualna muzyka

Post autor: waldek-j » piątek 28 sie 2009, 21:43

Zobaczylem tytul i od razu pomyslalem: "Jacek Kaczmarski".

Awatar użytkownika
majall
Posty:231
Rejestracja:środa 31 sty 2007, 00:00

Re: Pseudo-intelektualna muzyka

Post autor: majall » piątek 28 sie 2009, 22:19

...
...
...


Ostatnio odkurzyłem sobie parę nagrań właśnie Czerwonych Gitar i powiem szczerze, że byłem zaskoczony:
1. dobrą realizacją dźwięku,
2. świetnym wokalem,
3. bardzo dobrymi tekstami,
4. dobrą warstwą muzyczną.
Jako przykład podałbym: Gdy trudno zasnąć, Ziemia Śpiewa, i parę innych
Owszem jest też pare inspirowanych twórczością Beatelsów nagrań CG i akurat tych nie jestem fanem :P
A z Dodą to mnie nie denerwuj nawet ;)

Grechuta, Klenczon, Krajewski, Niemen, Riedel itd. W Polsce było masę świetnych artystów
a dla mnie Peszkowa to są jakieś pseudo-maskarady. Jej zabawy słowem i inne pierdoły ale tak naprawdę mało muzyki w muzyce. Potrzebni są artyści z jajami, kabarety i piosenka aktorska niech sobie gra swoją drogą.

...


Sorki za podbijanie - Co do realizacji - zgadzam się zupełnie. Nagrania polskie z tamtych lat są zrealizowane na najwyższym światowym poziomie. Niebiesko Czarni, BREAKOUCI - brzmieniowo I-wsza światowa liga. Nagrania z tamtych lat są dla mnie bardzo inspirujące. Ale cóż - w latach 50 powstał pierwszy na świecie wydział, szkoloący Inżyniuerów dźwięku. Z tego co wiem, to pierwsze polskie studia filmowe i radiowe, należały do najnowocześniejszych na świecie. Dopiero pod koniec lat 60-tych, zachód zaczął nadganiać. A do PL przyjeżdżali kanadyjczycy i Amerykanie, uczyć się jak zakładać takie szkoły. Jak jest dzisiaj - każdy widzi


Proszę powidz co ? zaczoł nadawać Mira była super
...
 

Macbook pro 17" 2.4 , mac pro 2.8 Quad-Core , RME fireface 800 , Emu 5000 ultra . telecaster hot rod , AKG 270 studio , Logic 8 , Melodyne plug in , Reaper .

MrExplosion
Posty:471
Rejestracja:piątek 15 wrz 2006, 00:00

Re: Pseudo-intelektualna muzyka

Post autor: MrExplosion » piątek 28 sie 2009, 23:14

...
Krew sie scina z zalu, kiedy czytam tylu utalentowanych muzykow, uprawiajacych publicystyke zamiast muzyke. Nie wazne kto/i czy kreuje gusta gminu pospolitego. Jedno, co na pewno: to, ze nie my te gusta kreujemy, a wiec cale to gledzenie jest kompletnie po proznicy. Przypomne, ze "muzyk" od tysiacleci byl w zasadzie blaznem (nadwornym, tudziez odpustowym) majacym za odpowiednia oplata uprzyjemniac czas pragmatyczniejszym warstwom spoleczenstwa. Ostatnie ok. dwiescie lat "kultu" artysty troche wprowadzac moze w blad. To nie oni sa dla nas, ale my dla nich. Jak widze stali "publicysci" EiS sa na posterunku przy podobnych okazjach do pojeczenia sobie. Panie Piotrze... Tyle lat juz poszlo sie jeb... No zrobze Pan wreszcie np. takie fiku miku! :
http://www.youtube.com/watch?v=GeEuFWLt3WU
cztery minuty muzyki i miliony dolarow od ktorych natychmiast przechodzi melancholia :D



Moim zdaniem cala ta przemadra publicystyka wynika z niezrealizowania sie zyciowego. Zawistnego "zerkania" przez ramie innym do talerza.


Proponuje konkurs-zabawe dla wszystkich tutejszych - na co dzien - Tworcow ambitniejszej muzyki, polegajacy na realizacji popowego numeru, ktory mialby wszelkie znamiona hitu. Co Wy na to? :) Czuje, ze bylaby niezla beka :)))
...
 


Wydaje mi się, że temat jest o czymś innym. Temat jest, albo był na początku, w drugą stronę. Że nagle ze zwykłej muzyki rozrywkowej (którą bardzo lubię swoją drogą) próbuje się zrobić coś więcej, przy wykorzystaniu dość prymitywnych środków. I ludzie to łykają. Tak jakbyś założył gwiazdę Mercedesa na maskę Daewoo

ODPOWIEDZ