Dystrybucja płyt po polsku
[b][url=http://jurekmuszynski.com]jurekmuszynski.com[/url][/b]
Re: Dystrybucja płyt po polsku
...http://www.rp.pl/artykul/320062.html
...
**********************
Sprawa akurat mnie też dotknęła i znam. Ponieważ sam ostatnio w maju wydałem płytę i podpisałem umowę dystrybucyjną z dużą i dość dobrą firmą POLSKĄ.
Dowiedziałem się że wszędzie będzie premiara tylko w empiku nie, dlatego że empik nie przyjmował w maju żadnych nowości. Wiem że absolutnie przeholowali z logistyką, krótko mówiąc działali tak aby zrobić program który po kliknięciu na ikonę płyty lub jakiegoś towaru, automatycznie daje zlecenie do magazynu pewnej firmy kurierskiej która ładuje natychmiast towar i jeszcze tego samego dnia wysyła. Ale sprawa się rypła bo program w centralnym magazynie nie był kompatybilny z programem w empikach i sprawa się rypła. Jak mówił mój dystrybutor są takie jaja że do końca nikt nie wie gdzie co jest, zrobienie ręcznego remanentu jest tytaniczną pracą. Duże firmy już się burzą ale mniejsze nie podskakują empikowi i już 9 miesięcy czekają na przelew, siedzą cicho bo jak empik padnie, a są na to duże szanse to raczej trudno będzie tu sprzedawać płyty, do czasu kiedy coś przejmie rolę empiku sporo małych wydawnictw wpadnie w poważne kłopoty.
Coś podobno ma być wiadomo po 26.06 bo czekam aż tam pojawią się płytki.
...
**********************
Sprawa akurat mnie też dotknęła i znam. Ponieważ sam ostatnio w maju wydałem płytę i podpisałem umowę dystrybucyjną z dużą i dość dobrą firmą POLSKĄ.
Dowiedziałem się że wszędzie będzie premiara tylko w empiku nie, dlatego że empik nie przyjmował w maju żadnych nowości. Wiem że absolutnie przeholowali z logistyką, krótko mówiąc działali tak aby zrobić program który po kliknięciu na ikonę płyty lub jakiegoś towaru, automatycznie daje zlecenie do magazynu pewnej firmy kurierskiej która ładuje natychmiast towar i jeszcze tego samego dnia wysyła. Ale sprawa się rypła bo program w centralnym magazynie nie był kompatybilny z programem w empikach i sprawa się rypła. Jak mówił mój dystrybutor są takie jaja że do końca nikt nie wie gdzie co jest, zrobienie ręcznego remanentu jest tytaniczną pracą. Duże firmy już się burzą ale mniejsze nie podskakują empikowi i już 9 miesięcy czekają na przelew, siedzą cicho bo jak empik padnie, a są na to duże szanse to raczej trudno będzie tu sprzedawać płyty, do czasu kiedy coś przejmie rolę empiku sporo małych wydawnictw wpadnie w poważne kłopoty.
Coś podobno ma być wiadomo po 26.06 bo czekam aż tam pojawią się płytki.
Re: Dystrybucja płyt po polsku
System dystrybucji płyt w Polsce to jedna wielka zgnilizna. Niestety najbardziej dotyka to małe niezależne wytwórnie, które mogą wydać następna płytę jak zwrócą im się koszty poprzedniej. Nie chodzi tylko o empiki, które są na końcu łańcucha. W sumie mam nadzieję że to wszystko padnie, bo raczej nie da się tego naprawić,
Re: Dystrybucja płyt po polsku
bo dystrybucja i sklepy to zwykłe pasożyty - płyty bezproblemowo mogą być połowę tańsze ale chyba nie sadzicie że ktoś da wam zarobic?wy jesteście przecież na szarym końcu - sprzedawać samemu o olewać całą resztę - a zaoszczędzoną kasę i nrwy zainwestować w promocję
Re: Dystrybucja płyt po polsku
Podpisuję się pod słowami Zbyni. Jako osoba, która spędziła parę lat na różnych stanowiskach działu muzycznego w empiku, mogę jedynie potwierdzić cały artykuł.
Co ciekawe, empik rolował i roluje nie tylko DDD ale i MCD, drugą po DDD hurtownię muzyczną w Polsce. A w jaki sposób? Otóż stworzył własny magazyn dystrybucyjny: Magazyn Centralny.
Kolejne procedury, kolejne chore wymysły, naloty tajemniczych klientów, to wszystko zabija nie tyle rynek, co "przesławioną" obsługę w empiku. Empik stracił klimat i stał się kolejnym szmatławym supermarketem.
Nie daleko trzeba szukać. Oto jeden z absurdów empikowych:
empik
Polecam komentarze...
Co ciekawe, empik rolował i roluje nie tylko DDD ale i MCD, drugą po DDD hurtownię muzyczną w Polsce. A w jaki sposób? Otóż stworzył własny magazyn dystrybucyjny: Magazyn Centralny.
Kolejne procedury, kolejne chore wymysły, naloty tajemniczych klientów, to wszystko zabija nie tyle rynek, co "przesławioną" obsługę w empiku. Empik stracił klimat i stał się kolejnym szmatławym supermarketem.
Nie daleko trzeba szukać. Oto jeden z absurdów empikowych:
empik
Polecam komentarze...

Re: Dystrybucja płyt po polsku
...bo dystrybucja i sklepy to zwykłe pasożyty - płyty bezproblemowo mogą być połowę tańsze ale chyba nie sadzicie że ktoś da wam zarobic?
**********************
pamiętam jeszcze czasy małych sklepów z płytami i tego ile mogłem tam się dowiedzieć o muzyce (oczywiście nie w każdym ale jednak...), i wiem na przykładzie niezależnych zagranicznych dystrybucji ile mogą zrobić dobrego dla rozpowszechniania muzyki (w pojedynkę trudno nad wszystkim zapanować i nie każdy jest specjalistą od wszystkiego) więc nie sądzę żeby to były z zasady zwykłe pasożyty, choć to prawda ze nie trudno o taką opinię dzięki obserwacji stanu obecnego.
wy jesteście przecież na szarym końcu - sprzedawać samemu o olewać całą resztę - a zaoszczędzoną kasę i nrwy zainwestować w promocję...
**********************
tak też postanowiliśmy robić i ku naszemu zdumieniu bez problemu sprzedajemy płyty za granicą gdzie wiele wygląda inaczej, na każdym poziomie. To jest smutne.
**********************
pamiętam jeszcze czasy małych sklepów z płytami i tego ile mogłem tam się dowiedzieć o muzyce (oczywiście nie w każdym ale jednak...), i wiem na przykładzie niezależnych zagranicznych dystrybucji ile mogą zrobić dobrego dla rozpowszechniania muzyki (w pojedynkę trudno nad wszystkim zapanować i nie każdy jest specjalistą od wszystkiego) więc nie sądzę żeby to były z zasady zwykłe pasożyty, choć to prawda ze nie trudno o taką opinię dzięki obserwacji stanu obecnego.
wy jesteście przecież na szarym końcu - sprzedawać samemu o olewać całą resztę - a zaoszczędzoną kasę i nrwy zainwestować w promocję...
**********************
tak też postanowiliśmy robić i ku naszemu zdumieniu bez problemu sprzedajemy płyty za granicą gdzie wiele wygląda inaczej, na każdym poziomie. To jest smutne.
- steelcangoo
- Posty:108
- Rejestracja:piątek 07 wrz 2007, 00:00
Re: Dystrybucja płyt po polsku
z drugiej jednak strony plyta cd odchodzi do lamusa i zamiast tracic nerwy trzeba myslec przyszlosciowo, jak sprzedawac tu mp3 lub wavy, tak jak to robia zachodnie sklepy (np. beatport).
I tu mam pytania:
1. czy nie natknal sie ktos w Polsce na jakis krajowy sklep internetowy ktory byl by w stanie obsluzyc cyfrowa sprzedaz mp3 i wav lub nawet iso plyty cd? z platnosciami np. przez sms czy takimi rodzimymi wynalazkami jak sie placi na allegro?
2. czy nie natknal sie ktos na projekt takiego sklepu w wersji zrob to sam, cos podobnego do Rebeata lub po prostu oprogramowanie jakie sie kupuje od informatyka przy zakladaniu zwyklego sklepu internetowego, tylko dostosowane do sprzedazy cyforwej muzyki (dostosowane do naszych warunkow, przedwszystkim osiagalne dla mas sposoby e-platnosci)
3. czy ktos ma jakies doswiadczenia negatywne lub pozytywne z probami sprzedazy cyforwej muzyki w kraju ? Chodzi mi o te nie brane pod uwage w umowach i biznesplanach czynniki, ktore rujnuja 90% inicjatyw w naszej strefie ekonomiczno-mentalnej
(np. ze jakis 70 letni pan czy pani jakims urzedzie czy instytucji nie rozumie jak mozna sprzedawc cos takiego i jakie kody biurokratyczne trzeba wpisac w tabelki, za rowno przy zakladaniu firmy jak i przy probach ochrnony swej tworczosci w zaixxx )
Z gory dziekuje za odpowiedzi typu zebym se odwiedzil itunes czy wlasnie beatport, mi chodzi o polskie warunki ,gdzie wiekszosc ludzi mieszka na wsiach a karty kredytowe z nieograniczona przepustowoscia nie sa tu w ogole powszechne, i generalnie sms czy odpowiedniki paypal sa jedyna rozsadna forma platnosci
I tu mam pytania:
1. czy nie natknal sie ktos w Polsce na jakis krajowy sklep internetowy ktory byl by w stanie obsluzyc cyfrowa sprzedaz mp3 i wav lub nawet iso plyty cd? z platnosciami np. przez sms czy takimi rodzimymi wynalazkami jak sie placi na allegro?
2. czy nie natknal sie ktos na projekt takiego sklepu w wersji zrob to sam, cos podobnego do Rebeata lub po prostu oprogramowanie jakie sie kupuje od informatyka przy zakladaniu zwyklego sklepu internetowego, tylko dostosowane do sprzedazy cyforwej muzyki (dostosowane do naszych warunkow, przedwszystkim osiagalne dla mas sposoby e-platnosci)
3. czy ktos ma jakies doswiadczenia negatywne lub pozytywne z probami sprzedazy cyforwej muzyki w kraju ? Chodzi mi o te nie brane pod uwage w umowach i biznesplanach czynniki, ktore rujnuja 90% inicjatyw w naszej strefie ekonomiczno-mentalnej
(np. ze jakis 70 letni pan czy pani jakims urzedzie czy instytucji nie rozumie jak mozna sprzedawc cos takiego i jakie kody biurokratyczne trzeba wpisac w tabelki, za rowno przy zakladaniu firmy jak i przy probach ochrnony swej tworczosci w zaixxx )
Z gory dziekuje za odpowiedzi typu zebym se odwiedzil itunes czy wlasnie beatport, mi chodzi o polskie warunki ,gdzie wiekszosc ludzi mieszka na wsiach a karty kredytowe z nieograniczona przepustowoscia nie sa tu w ogole powszechne, i generalnie sms czy odpowiedniki paypal sa jedyna rozsadna forma platnosci
--------------------------------------------------------------------------------------
mądry uczy się na błędach innych, głupi na swoich, idiota nigdy się nie uczy
mądry uczy się na błędach innych, głupi na swoich, idiota nigdy się nie uczy
Re: Dystrybucja płyt po polsku
...z drugiej jednak strony plyta cd odchodzi do lamusa
**************************************
winyl teoretycznie też odszedł. Myślę, że do lamusa odchodzi muzyka. Wszystko zaczęło się od MTV i obecnie dla przeciętnego zjadacza chleba istnieje po prostu jakiś zbitek obrazu, dźwięku i pewnie jeszcze czegoś, ale też odeszła jakakolwiek refleksja. Dziś muzyka ma wartość użytkową, albo jest taneczna albo po prostu ma zagłuszyć ciszę, lub warkot silnika autobusu.
Ja osobiście mam nadzieję, że zostanie garstka osób które będą doceniać połączenie dźwięku z czymś namacalnym i znajdą czas by tego wysłuchać a nie po prostu chłonąć bezrefleksyjnie.
**************************************
winyl teoretycznie też odszedł. Myślę, że do lamusa odchodzi muzyka. Wszystko zaczęło się od MTV i obecnie dla przeciętnego zjadacza chleba istnieje po prostu jakiś zbitek obrazu, dźwięku i pewnie jeszcze czegoś, ale też odeszła jakakolwiek refleksja. Dziś muzyka ma wartość użytkową, albo jest taneczna albo po prostu ma zagłuszyć ciszę, lub warkot silnika autobusu.
Ja osobiście mam nadzieję, że zostanie garstka osób które będą doceniać połączenie dźwięku z czymś namacalnym i znajdą czas by tego wysłuchać a nie po prostu chłonąć bezrefleksyjnie.
- steelcangoo
- Posty:108
- Rejestracja:piątek 07 wrz 2007, 00:00
Re: Dystrybucja płyt po polsku
winyl teoretycznie też odszedł. Myślę, że do lamusa odchodzi muzyka. Wszystko zaczęło się od MTV i obecnie dla przeciętnego zjadacza chleba istnieje po prostu jakiś zbitek obrazu, dźwięku i pewnie jeszcze czegoś, ale też odeszła jakakolwiek refleksja. Dziś muzyka ma wartość użytkową, albo jest taneczna albo po prostu ma zagłuszyć ciszę, lub warkot silnika autobusu.
**********************
myslisz sie grubo, proponuje przestudiowac historie biznesu muzycznego i sprzedazy nosnikow, od drukowanych nut,przez rolki do katarynek, po vinyle,cd i mp3, to jest grubo ponad 100 lat lini ciaglej i plynnosci kapitalu... MTV bylo zwyklym znakiem czasu lat 80tych, jednym z eksperymentow ktory wypalil, TV umarala razem z CD wraz z pojawieniem sie internetu, kiedys bylo MTV i CD , wczesniej winyle , wczesniej grajace pianina, nuty... dzisiaj jest myspace, youtube, kiedys bedzie cos innego, to tylko media. Winyle, Radio, TV, CD, Katarynki , Drukowane nuty nigdy nie umra, zawsze znajda sie pasjonaci podtrzymujacy pamiec o tym i dobrze, natomiast to juz nigdy nie bedzie nowoscia za ktora goni swiat, bo czas i ludzie wszystko modyfikuja sila rzeczy, tak powstaje cywilizacja ...a to ze ona nigdy do nas nie dociera na czas, albo dociera w formie przestarzalych odpadkow, sprawia ze masz takie a nie inne pojecie... Na zachodzie ludzie kupuja muzyke na potege, a to ze w kraju nie uslyszysz jej z tv radia i td to o niczym nie swiadczy...
widze jednak ze polskie massmedia tak zdolowaly spoleczenstwo ze moje powyzsze 3 pytania raczej niestety pozostana retoryczne... szukam po sieci i nic nie moge znalesc,ale nie daje wiary ze nikt nawet nie sprobowal...
**********************

widze jednak ze polskie massmedia tak zdolowaly spoleczenstwo ze moje powyzsze 3 pytania raczej niestety pozostana retoryczne... szukam po sieci i nic nie moge znalesc,ale nie daje wiary ze nikt nawet nie sprobowal...
--------------------------------------------------------------------------------------
mądry uczy się na błędach innych, głupi na swoich, idiota nigdy się nie uczy
mądry uczy się na błędach innych, głupi na swoich, idiota nigdy się nie uczy
Re: Dystrybucja płyt po polsku
winyle wciaz zyja ale to ma specyficzny klimat - a plyta cd jest tylko nosnikiem bitow praktycznie zabitym przez internet i flash
co do rynku sms itp to w polsce pod tym wzgledem tragedia - wokol rowniez same pasozyty - sadzil ktos ze znajda sie idioci ktorzy za marne mp3 zaplaca 2 zeta?albo za album 25?chyba komus na glowe padlo
czekam na microsoft ktory pozwoli sciagac do woli za miesieczna oplate abonentowa...mozna plakac ze niewiele sie sprzeda(albo wiele ale za grosze) ale grosz do grosza i jest.....
ale dopoki beda pasozyty to nie ma co liczyc na zarobek i wzrost sprzedazy
i pamietajcie - NIE MA ZADNEJ KONKURENCJI
wy mozecie swoja muze gonic za pol darmo a i tak w sklepie cena bedzie taka sama jak innych czy to internetowym czy zwyklym.....
promocji nie ma - czasem tylko wyprzedaze resztek.....
co do rynku sms itp to w polsce pod tym wzgledem tragedia - wokol rowniez same pasozyty - sadzil ktos ze znajda sie idioci ktorzy za marne mp3 zaplaca 2 zeta?albo za album 25?chyba komus na glowe padlo
czekam na microsoft ktory pozwoli sciagac do woli za miesieczna oplate abonentowa...mozna plakac ze niewiele sie sprzeda(albo wiele ale za grosze) ale grosz do grosza i jest.....
ale dopoki beda pasozyty to nie ma co liczyc na zarobek i wzrost sprzedazy
i pamietajcie - NIE MA ZADNEJ KONKURENCJI
wy mozecie swoja muze gonic za pol darmo a i tak w sklepie cena bedzie taka sama jak innych czy to internetowym czy zwyklym.....
promocji nie ma - czasem tylko wyprzedaze resztek.....