Brzmienie Deathmagnetic

Tu jest miejsce na Wasze pytania i opinie. Można przedstawić swoje zdanie, niekoniecznie na tematy ściśle związane z tym, o czym piszemy w magazynie.
Awatar użytkownika
Feefrock
Posty:720
Rejestracja:sobota 12 mar 2005, 00:00
Re: Brzmienie Deathmagnetic

Post autor: Feefrock » czwartek 18 wrz 2008, 08:58

...-7.6dB poziomu średniego w głośnych fragmentach, hmm....
**********************
zazdrość? czy co ? Piekne brzmienie, nieosiagalne dla nikogo, inne, nasycone. Nie kapuję po co ta cała dyskusja. Miksuje to jeden z największych tego swiata dla 4 największych tego świata. Osiągają zamierzony efekt i co mają miksować jeszcze raz, bo kilku Polaków jest 20 lat za murzynami i nie rozumie brzmienia. Tak samo wszyscy pioczyli że U2 za głośne, ze Red Hot za głośne. To se ścisz gałką volume.

Awatar użytkownika
heathenichaer
Posty:234
Rejestracja:niedziela 12 sie 2007, 00:00

Re: Brzmienie Deathmagnetic

Post autor: heathenichaer » czwartek 18 wrz 2008, 09:55

zazdrość? czy co ? Piekne brzmienie, nieosiagalne dla nikogo, inne, nasycone. Nie kapuję po co ta cała dyskusja. Miksuje to jeden z największych tego swiata dla 4 największych tego świata. Osiągają zamierzony efekt i co mają miksować jeszcze raz, bo kilku Polaków jest 20 lat za murzynami i nie rozumie brzmienia. Tak samo wszyscy pioczyli że U2 za głośne, ze Red Hot za głośne. To se ścisz gałką volume. ...
**********************
gdyby tu chodziło o kilku Polaków pewnie nie byłoby tematu.

można powiedzieć, że w świecie muzyki to dyskusja nr 1.

a ty po raz kolejny wyskakujesz z tą zazdrością....to jakiś twój fetysz????

po to jest forum żeby wyrazić swoje zdanie

jednak jakbyś przeczytał linka który podał kolega lub zainteresował się temat bardziej, to właśnie facet od masteringu (a nie jest to anonimowa postać) nie jest zadowolony z obortu sprawy
Sztuka jest wycinkiem rzeczywistości widzianym przez temperament artysty - Émile Zola
@
dsi evolver, waldorf blofeld, bcr2000, m-audio fw 410, krk rp 6 g2, akg 271 studio, rode m3

konop_tnt
Posty:109
Rejestracja:niedziela 03 lut 2008, 00:00
Kontakt:

Re: Brzmienie Deathmagnetic

Post autor: konop_tnt » czwartek 18 wrz 2008, 10:24

Problem głośności nagrań nie jest raczej związany tylko z gałką głośności...
Takiej muzy nie słucha się cicho w mojej opinii, a przy głośnym odsłuchu po prostu zaczyna boleć głowa i ściszanie nic nie daje.
A czy to źle, że tych 20 polaków ma swoje preferencje? W jednym z wątków była dyskusja, że ludzie łykają wszystko jak leci, a teraz okazuje się, że własne zdanie jest czymś nie dobrym...

Cicho, głośno - Metallica rulez!!! :)

Awatar użytkownika
heathenichaer
Posty:234
Rejestracja:niedziela 12 sie 2007, 00:00

Re: Brzmienie Deathmagnetic

Post autor: heathenichaer » czwartek 18 wrz 2008, 10:38

i co mają miksować jeszcze raz, bo kilku Polaków jest 20 lat za murzynami i nie rozumie brzmienia. ...
**********************
co do liczb obecnie pod petycją o zremixowanie lub zremasterowanie jest podpisanych prawie 5000 osób.
Sztuka jest wycinkiem rzeczywistości widzianym przez temperament artysty - Émile Zola
@
dsi evolver, waldorf blofeld, bcr2000, m-audio fw 410, krk rp 6 g2, akg 271 studio, rode m3

Awatar użytkownika
heathenichaer
Posty:234
Rejestracja:niedziela 12 sie 2007, 00:00

Re: Brzmienie Deathmagnetic

Post autor: heathenichaer » czwartek 18 wrz 2008, 10:43

ale jakby nie patrzeć metallica efekt osiągnęła - mówi się o niej i jej nowym krążku dużo - zgodnie z zasadą nie ważne co się mówi ważne, że się mówi
Sztuka jest wycinkiem rzeczywistości widzianym przez temperament artysty - Émile Zola
@
dsi evolver, waldorf blofeld, bcr2000, m-audio fw 410, krk rp 6 g2, akg 271 studio, rode m3

Awatar użytkownika
smiechu
Posty:599
Rejestracja:środa 30 kwie 2008, 00:00

Re: Brzmienie Deathmagnetic

Post autor: smiechu » czwartek 18 wrz 2008, 12:45

...ale jakby nie patrzeć metallica efekt osiągnęła - mówi się o niej i jej nowym krążku dużo - zgodnie z zasadą nie ważne co się mówi ważne, że się mówi ...
**********************
Maja wieloletnie doswiadczenie... na marketingu sie znaja

Awatar użytkownika
heathenichaer
Posty:234
Rejestracja:niedziela 12 sie 2007, 00:00

Re: Brzmienie Deathmagnetic

Post autor: heathenichaer » czwartek 18 wrz 2008, 13:22

Maja wieloletnie doswiadczenie... na marketingu sie znaja ...
**********************
MMM - mixing, mastering & marketing

lub tytuł na nową książkę

MMMM - metallica, mixing, mastering & marketing
Sztuka jest wycinkiem rzeczywistości widzianym przez temperament artysty - Émile Zola
@
dsi evolver, waldorf blofeld, bcr2000, m-audio fw 410, krk rp 6 g2, akg 271 studio, rode m3

Awatar użytkownika
lichozlasu
Posty:18
Rejestracja:środa 20 lut 2008, 00:00

Re: Brzmienie Deathmagnetic

Post autor: lichozlasu » czwartek 18 wrz 2008, 14:01

...... Nie rozumiem jednego. Skoro to taki kiepski zespół, to czemu na stadiony przyłazi po 100tys ludzi. A na Wasze koncerty (mówie do tych którzy mają swoje zespoły) po 40 osób. Skoro Rick Rubin kręci tak beznadziejne brzmienie, czemu jest rozchwytywany i przebiera między U2 a Shakirą. A Wy, co wiecie najlepiej jak powinna brzmieć Mettalica i pewnie ukręcilibyście to duzo lepiej, siedzicie w swoich studyjkach i klepiecie demówki 3 ligowych kapel i nikt powazny nie proponuje Wam nagrania płyty? ...
**********************

Jakby i Ciebie pompowała Warner Music Group, to wyskakiwałbyś z każdej lodówki i też byś miał po 100 tys. słuchaczy. Nawet sobie na następnych płytach zwyczajnie pierdząc do mikrofonu.

Do przemyślenia...

...
**********************

Hmmm samplowanie pierdów ...
Nie wiem czy odkrywcze , ale pewnie nie kazdy to robil


(tylko dla odwaznych bo mikrofonu szkoda)

Awatar użytkownika
lichozlasu
Posty:18
Rejestracja:środa 20 lut 2008, 00:00

Re: Brzmienie Deathmagnetic

Post autor: lichozlasu » czwartek 18 wrz 2008, 14:03


Juz pamiętam ! Terrance i philip !

Masteroff
Posty:54
Rejestracja:poniedziałek 26 lis 2007, 00:00

Re: Brzmienie Deathmagnetic

Post autor: Masteroff » czwartek 18 wrz 2008, 14:42

...Problem głośności nagrań nie jest raczej związany tylko z gałką głośności...
Takiej muzy nie słucha się cicho w mojej opinii, a przy głośnym odsłuchu po prostu zaczyna boleć głowa i ściszanie nic nie daje.
A czy to źle, że tych 20 polaków ma swoje preferencje? W jednym z wątków była dyskusja, że ludzie łykają wszystko jak leci, a teraz okazuje się, że własne zdanie jest czymś nie dobrym...

Cicho, głośno - Metallica rulez!!! :)...
**********************
Nie odmówię sobie przyjemności napisania kilku słów w sprawie brzmienia nowego tworu zespołu, koncepcji dalszego grania i tworzenia. Zaznaczę, że jedyną osobą na tym forum, z którą jestem gotów się zgodzić to konop_TNT. Wszystko co napisał ma sens. Jest prawdą.

Metalliki słucham od black albumu, ale lubię ich całą twórczość. Uwielbiam muzykę każdą dobrą... Metallica jest zespołem, który wyznaczył i wyznacza kierunki. Ich ostatnia płyta jest świetna. Tekstowo, muzycznie; pomysły, sposób realizacji - wszystko gra. I choć ja będąc inną osobą inaczej bym pewnie podszedł do rozwiązania pewnych kwestii (np. werbel - pozostawiłbym ten śmietnikowy z St. Anger, inne sola, inny sposób realizacji pomysłów- sposób tworzenia...) twierdzę, że odmiennością swej percepcji nie jestem w stanie zarzucić ogólnego dobra jakie zostało stworzone. Pewnie... czuć czasem nierówności perkusji, ale jestem przekonany, że nie jest to wynikiem niechlujstwa a interpretacji - bardzo dobrej interpretacji. Zgadzam się również, że płyta jest głośna. Zgadzam się, że za głośna. Ale przecież jest możliwość ściszenia odbiornika. Zresztą taki sposób nagrania to też był ich -Metalliki wybór.
Jeśli chodzi o kwestię prostoty niektórych nagrań ( w złożoności ich rytmiki i koncepcyjności jako całości) powiem, że to bardzo wysoki poziom. Bowiem za Goethem powtarzając: w ograniczeniach poznajemy mistrza, ta zasada jest tu w pełni akceptowalna. Wokal Hatfielda jak na jego wybryki sceniczne - na żywo, studyjnie błyszczy. Ogółem: płyta przepełniona emocjonalnością, różnorodnością oraz prostotą. Efekt piorunujący. Kiedy? Wtedy, kiedy zacznie się szukać dojścia do prawdy.
zapraszam do odwiedzin mojej strony:
www.michalgomulka.com

ODPOWIEDZ