Wasze pomysły na publikację 24/96

[oduck]

ja bym sie zastanowil w ogole nad celowoscia takiego przediewziecia

bo jesli to ma byc tylko dla celow prezentacji muzyki tzw. laikom, to wiecej zachodu niz korzysci. wielokrotnie prowadzilem rozmowy nt wydania roznych materialow na nosnikach nowej generacji (preferuje SACD) - i zawsze konczylo sie na konkluzjach,ze "ludzie nie uslysza roznicy bo to dla nich zbyt delikatne zmiany"
i cos w tym rzeczywiscie jest - to nie taka przepasc, jak pomiedzy kaseta a cd.
chyba, ze to dla twojego komfortu psychicznego, ze material nie jest degradowany, ale tu juz zahaczamy o audiofilstwo, ktorego nie cierpisz :)
jedynym czynnikiem ktory nie wzbudzi u laikow zniechecenia, jest wielokanalowosc - to jest prawie ze namacalne dla zwyklych sluchaczy i w ta strone zdaje sie caly przemysl fonograficzny zmierzac (pomijajac fakt, ze w ogole nastepuje zmierzch jakichkolwiek nosnikow fizycznych)

i w ta strone bym uderzyl - bo jak bedziesz kombinowal z formatem, to narazasz sie na niebezpieczenstwo, ze plyta wyladuje w koszu lub na polce, osobom nieobeznanym z technika nie bedzie sie chcialo dochodzic "dlaczego ta plyta nie gra u mnie w wiezy"


no ale jesli sie uparles z jakichkolwiek powodow, to sposobty podane powyzej jak najbardziej trafne, popieram

[oduck]

oczywiscie nie do pominiecia jest rowniez fakt, ze malo kto ma w domu konsumencki sprzet pozwalajacy na zauwazenie przyrostu jakosci z powodu tych 24bitow i 96khz (a i nagranie takie zrealizowac nielatwo - tylko zabawki z gornej polki potrafia takim warunkom sprostac). tak wiec kolko lekko zamkniete ;)

[PiotrK]

Post został usunięty.

[a]

wielokanalowosc - i w ta strone zdaje sie caly przemysl fonograficzny zmierzac
-------------------

Dopisze pod tym tematem, bo w pewnym sensie pasuje. Czeka nas niebawem zalew odtwarzaczy z USB. Wymyslilem niedawno, ze chcialbym miec taki sprzet w domu do ktorego wrzucam Pamiec czy podpinam iPoda i .. wyszedlem do sklepu... a tu juz pelno tego na polkach :) a nawet wersje z Bluetoothem czyli juz wcale bez niczego :)

Zatem chyba te "wyzsze" formaty zostana wylacznie dla amatorow bo mp3 zalalo swiat i sie nie zamierza wycofac. Mozna tez zabserwowac piekny rozkwit sklepow internetowych, a z myspace jak ktos sie uprze tez za friko sciagnie muzyki na rok sluchania :). jak wysylam gosciowi demowke, to juz nie chce plyty CD, tylko kaza ladowac na serwer :)

rynek popularny uderza zdecydowanie w mp3 i nawet wielokanalowosc nie pomoze, bo juz sie to ponudzilo wszystkim :)
(co nie zmiania faktu, ze nagrywam w 24 bitach)