Forum Magazynu Estrada i Studio

Witam.

Po wyeksportowaniu WAVEów, które w ustawionym tempie jadą w protoolsie oczywiście idealnie i wrzuceniu ich do PowerBooka do programu Ableton Live i ustawieniu tego samego tempa ślady nie tylko nie zaczynają się rytmicznie, a nawet rozjeżdżają się z tempem, a nawet względem siebie . Inna rzecz dzieje się gdy wrzucę te ślady do peceta do Nuendo. Wszystkie idą równiutko tylko zaczynają się jakieś półtorej 16tki później i przez to nie jadą równo z metronomem.

Znajomy mówił że coś robi z tymi wave'ami i on jakoś skleja piesenki równiutko, chociaż niektóre ślady (pojedyncze przypadki) też są pochrzanione i sam nie wie o co chodzi. Problem że nie mogę tego znajomego złapać

Ludzie oświećcie mnie. Włosy sobie z głowy wyrywam.

Wszystkie ślady są 16bit 44100Hz.

Ja mam podobny problem, choć nie wiem, czy to to samo. Gdy nagrywam wave'y w Cubase na trakach i poźniej peznoszę je do CEP'a ustawiając start każdego śladu w tym samym czasie, co w Cubase (z dokładnością do 1/1000 sekundy) ścieżki nie grają równo ze sobą Na pewno można temu jakoś łatwo zaradzić, tylko ja o tym nie wiem. Dziwna dla mie sprawa. Zresztą znajomemu też tak się robiło. Co to może być???

dlatego przenisi sie projekty do tych samych programow zeby sie pozniej nie glowic...



swoja droga nie zdazylo mi sie zeby wyeksportowane rowne sciezki graly zle w jakimkolwiek innym programie



moze warto sprawdzic czy nie ma jakis dziwnych markerow itp?



zgrywam zawsze bez markerow bo z tymi roznie bywa

>...dlatego przenisi sie projekty do tych samych programow zeby sie

>pozniej nie glowic...



Tak, tylko że pro toolsa na koncerty nie będziemy wozić , tylko PowerBooka.



>moze warto sprawdzic czy nie ma jakis dziwnych markerow itp?



Nee, świeżo wypalone wave'y z midi + virus. Nic przy nich nie mądzone.



Może trzeba kliknąć jakiś śmiszny guzik w pro toolsie związany z jakąśtam kompatybilnością. Znajomy mówił że są jakieś specjalne programy, w których coś z tymi wave'ami robił, że chodzą dobrze.

Koszmar, już nie mogę z tym, ratujcie.

Jak napisałem na prmb:



Być może to wynika z ustawien synchronizacji. Chodzi o to, że pozycje

poszczególnych wave'ów na śladach mogą być związane z kodem czasowym - bezwględnym lub w odniesieniu do taktów (MIDI), w drugiej sytuacji pozycja jest wyliczana na podstawie tempa i pozycji MIDI w odniesieniu do zegara. W Nuendo masz możliwość ustawienia na każdym śladzie w jaki sposób poszczególne regiony będą odtwarzane lub jak zachowają się przy zmianie tempa - te które mają synchro do MIDI po zmianie tempa wzglęem taktu będą na tej samej pozycji, ale już względem czasu (chodzi tylko start) - czy innych wave'ów będą rozjechane. Zacznij od tego, żeby w opcjach synchronizacji/ustawieniach projektu ustawić tę samą wartość ramek (MTC), jaka była w Pro Tools. Jeżeli domyślne nastawy - to pewnie będzie to 25fps. Jeśli to nie pomoże w Nuendo to nie wiem. Abletona nie znam, ale poszukaj podobnych ustawień.



Jacek

...mogą być związane z kodem czasowym - bezwględnym lub w odniesieniu do taktów (MIDI), w drugiej sytuacji...

**********************

A może wiesz dlaczego mogą występować problemy w pierwszej sytuacji?

A może wiesz dlaczego mogą występować problemy w pierwszej sytuacji?...

**********************

Z głowy - bez organoleptycznego sprawdzenia to nie wiem... Jeżeli ustawiasz wave'y, które na 100% są zarejestrowane równolegle z jednego urządzenia (jednej karty wielokanałowej), lub kilku, ale ze wspólnym wordclockiem to nie widzę powodu, żeby to grało nierówno. Problem taki możę wystąpić, jeżeli nagrywałeś np. z dwóch kart muzycznych - a każda "sobie" zegarem była, ale w innym przypadku - nie mam pomysłu.



Jacek

Z głowy - bez organoleptycznego sprawdzenia to nie wiem... Jeżeli ustawiasz wave'y, które na 100% są zarejestrowane równolegle z jednego urządzenia (jednej karty wielokanałowej), lub kilku, ale ze wspólnym wordclockiem to nie widzę powodu, żeby to grało nierówno. Problem taki możę wystąpić, jeżeli nagrywałeś np. z dwóch kart muzycznych - a każda "sobie" zegarem była, ale w innym przypadku - nie mam pomysłu.



Jacek...

**********************

Dzięki Jacku. Rozumiem.

Nagrywałem to tak, że najpierw 8 śladów bębnów, później 1 ślad basu. Wszystko na tej samej karcie i w tym samym programie grało równo, następnie te ślady poprzenosiłem do CEPa, ustawiając start każdej śieżki w tym samym czasie, co w programie źródłowym i ... przeważnie był odchył do 1 sek., tzn. bas nie grał równo z bębnami. Tak jakby zegary tych dwóch programów liczyły w różnym tempie, ale, co dziwne, nie zawsze. Nagrywałem na Behringer ADA 8000+Emu 1212m.



Jakby ktoś jeszcze doznał oświcenia w tej kwestii, bardzo proszę o pomoc.

Dzięki JacekH za odp (i na prmb).

Sytuacja się trochę rozjaśniła:

W Nuendo wszystko jednak leci równiutko z metronomem.

W Live'ie 2 ślady nie idą z resztą, a znajomy ich po prostu nie zamieścił, dlatego wszystko mu szło też równo.

Więc prawie wszystko idzie równo, tylko nieliczne ślady w niektórych kawałkach są rozjechane. Pan kompozytor w Pro Tools nie mógł nic schrzanić bo u wszystkie idą równo i u mnie w Nuendo też.

Chyba potrzebny jakiś cudotwórca od Abletona. Katastrofa.

Co więcej, zrobiłem od nowa podobny ślad w nudendo, gdzie of coz idzie równiutko, a w Live'ie idzie jeszcze gorzej niż ten z Pro Tools. Live wydaje się być bardzo wybredny jeśli chodzi o wave'y.