MI4 nagle przestał się ładować w W2K
: piątek 14 sty 2005, 18:24
Napotkałem dziś taki oto problem: MI4 będący kluczem dla Cubase SL2 przestał być widocznyw system trayu - przez co Cubase nie ma szans ruszyć.
Używam win2000, Cub system4 działał bez zarzutu, od pierwszego kopa, którego dostał w sierpniu.
Wczoraj nagrywałem koncercik live, i nie mogłem pozbyć się trzasków na kanałach mikrofonowych. Nigdy wcześniej nie miałem takiego problemu. Walczyłem ze zmianą ustawień buforów i latencji, bez skutku. Dziś rano jeszcze zrobiłem szybki miks dla muzyków. Po południu próbowałem coś podłubać, a tu klapa. Menedżer urządzeń w panelu sterowania mówi, że nie może załadować sterowników MI4.
Pogrzebałem po eftepie na pinnaclesys, zaktualizowałem firmware i samego Cubasa, ale bez skutku. Żadne odinstalowanie ani zmiana portu USB nie pomogła.
Na tym samym kompie mam też winXP PRO dla działań typu "wszystko poza muzą", postawiłem w nim Cubase od zera, wszystko działa jak należy.
Czy ktoś miał podony problem?
Ciekawostką niech pozostanie fakt, że gdy zadzwoniłem do AudioFactory, miły pan powiedział, że miał dziś telefon ze zgłoszeniem typu "wyszedłem na chwilę do kuchni i jak wróciłem system4 już nie działał"
Pozdrawiam
Używam win2000, Cub system4 działał bez zarzutu, od pierwszego kopa, którego dostał w sierpniu.
Wczoraj nagrywałem koncercik live, i nie mogłem pozbyć się trzasków na kanałach mikrofonowych. Nigdy wcześniej nie miałem takiego problemu. Walczyłem ze zmianą ustawień buforów i latencji, bez skutku. Dziś rano jeszcze zrobiłem szybki miks dla muzyków. Po południu próbowałem coś podłubać, a tu klapa. Menedżer urządzeń w panelu sterowania mówi, że nie może załadować sterowników MI4.
Pogrzebałem po eftepie na pinnaclesys, zaktualizowałem firmware i samego Cubasa, ale bez skutku. Żadne odinstalowanie ani zmiana portu USB nie pomogła.
Na tym samym kompie mam też winXP PRO dla działań typu "wszystko poza muzą", postawiłem w nim Cubase od zera, wszystko działa jak należy.
Czy ktoś miał podony problem?
Ciekawostką niech pozostanie fakt, że gdy zadzwoniłem do AudioFactory, miły pan powiedział, że miał dziś telefon ze zgłoszeniem typu "wyszedłem na chwilę do kuchni i jak wróciłem system4 już nie działał"
Pozdrawiam