Mam sobie plik z werblem. Normalizuję go tak aby poziom szczytowy był 0dB (WaveLab). Zapuszczam dwa kompresory na zmianę.
1. VST Dynamic
2.Waves C1
Nastawy: Ratio 2.00:1
Treshold -10dB
Attack 0.1ms
Relase 250ms
Jak przepuszczam sygnał przez jeden albo drugi to dostaję inne poziomy szczytowe. W Waves jest -7,75dB a w VST Dynamic jest -3.48dB.
I jeszcze jedno:
Przy takich nastawach jak rozumiem to sygnał bedzie kompresowany w stosunku 2:1 po przekroczeniu poziomu -10dB (wartość max 0dB sygnału) a bedzie się tak dzialo po czasie 0.1ms. Czyli jak ma kompresować 2:1 to powinienem otrzymać na wyjściu max -5dB.
Niech ktos to ładnie wytłumaczy bo ja nic nie kapuję.
Jak to jest z tym kompresorem?
Nie ma co
Re: Jak to jest z tym kompresorem?
Charakterystyka przejściowa kompresora (i w zasadzie każdego procesora dynamiki) pokazuje zależność pomiędzy poziomem sygnału wyjściowego i wejściowego w stanie ustalonym, czyli jeśli będziesz na wejście kompresora podawał ton sinusoidalny o powolnie zmieniającej się amplitudzie to kompresor zachowa się zgodnie z tą charakterystyką.
Jednak zachowanie dynamiczne kompresora w stanach przejściowych, a zwłaszcza w reakcji na gwałtowne zmiany poziomu i impulsy nie jest dokładnie zdefiniowane (poza bardzo nieprecyzyjnym określeniem czasu reakcji) i istotne wpływa na brzmienie kompresora. Każdy producent implementuje ten mechanizm po swojemu uzyskując różne stany przejściowe i w efekcie np. wartość szczytowa może być bardzo różna.
Jednak zachowanie dynamiczne kompresora w stanach przejściowych, a zwłaszcza w reakcji na gwałtowne zmiany poziomu i impulsy nie jest dokładnie zdefiniowane (poza bardzo nieprecyzyjnym określeniem czasu reakcji) i istotne wpływa na brzmienie kompresora. Każdy producent implementuje ten mechanizm po swojemu uzyskując różne stany przejściowe i w efekcie np. wartość szczytowa może być bardzo różna.
Re: Jak to jest z tym kompresorem?
Jednak zachowanie dynamiczne kompresora w stanach przejściowych, a zwłaszcza w reakcji na gwałtowne zmiany poziomu i impulsy nie jest dokładnie zdefiniowane (poza bardzo nieprecyzyjnym określeniem czasu reakcji) i istotne wpływa na brzmienie kompresora.
**********************
Trochę zaintrygowała mnie twoja powyższa wypowiedz,więc chętnie wejdę z tobą w polemike.
Zachowanie dynamiczne kompresora jest ściśle zdefiniowe przez jego stałe czasowe.Jeśli na dwóch różnych kompresorach ustawimy jednakowe parametry to wówczas powinniśmy uzyskać tożsame rezultaty.
Jeśli tak nie jest to mamy do czynienia:
a)z błędami na etapie pisania oprogramowania.
b)albo np.z kompresorami lampowymi typu vari-mu gdzie ilość kompresji uzależniona jest głównie od wielkości sygnału wejściowego,a ratio jest wartością z góry ustaloną i nie ustawialną i gdzie stałe czasowe mają
określenia typu slow/fast/medium.
c)z implementacją takich parametrów jak np. soft knee,które na ogół nie są poprawnie zdefiniowane i róznią się na kompresorach.
W przykładzie podanym w zapytaniu kolegi myślę,że raczej mamy do czynienia z błędami oprogramowania.
diskoman
Re: Jak to jest z tym kompresorem?
Zachowanie dynamiczne kompresora jest ściśle zdefiniowe przez jego stałe czasowe.Jeśli na dwóch różnych kompresorach ustawimy jednakowe parametry to wówczas powinniśmy uzyskać tożsame rezultaty.
**********************
Absolutnie nie masz racji. Podstawowym elementem dowolnego procesora dynamicznego jest układ regulacji automatycznej, który stara się doprowadzić poziom sygnału wyjściowego do wartości wynikającej z charakterystyki. Gdy poziom sygnału wejściowego się zmienia, układ regulacji stara się za nim nadążyć, jednak każda regulacja jest obarczona pewną inercją, zresztą pożądaną (stąd stałe czasowe). Jednak stała czasowa to tylko prymitywny parametr określający czas odpowiedzi na zmianę (w sensie: ile czasu potrzeba, aby błąd pomiędzy wartością zadaną a bieżącą był mniejszy od powiedzmy 5%). Ta stała czasowa w żadnym stopniu nie mówi o charakterze odpowiedzi (jej kształcie, nachykeniu, ewentualnych oscylacjach, przeregulowaniach itd).
Innymi słowy, parametry czasowe kompresora mówią tylko o prędkości jego reakcji, ale nic o kształcie odpowiedzi na impuls. Jak już napisałem, ten kształt jest podstawowym czynnikiem wpływającym na różne brzmienie kompresorów. Nie ma niczego błędnego w takim czy innym zachowaniu w stanach przejściowych, bowiem nie jest ono przedmiotem definicji tego, czym jest kompresor.
**********************
Absolutnie nie masz racji. Podstawowym elementem dowolnego procesora dynamicznego jest układ regulacji automatycznej, który stara się doprowadzić poziom sygnału wyjściowego do wartości wynikającej z charakterystyki. Gdy poziom sygnału wejściowego się zmienia, układ regulacji stara się za nim nadążyć, jednak każda regulacja jest obarczona pewną inercją, zresztą pożądaną (stąd stałe czasowe). Jednak stała czasowa to tylko prymitywny parametr określający czas odpowiedzi na zmianę (w sensie: ile czasu potrzeba, aby błąd pomiędzy wartością zadaną a bieżącą był mniejszy od powiedzmy 5%). Ta stała czasowa w żadnym stopniu nie mówi o charakterze odpowiedzi (jej kształcie, nachykeniu, ewentualnych oscylacjach, przeregulowaniach itd).
Innymi słowy, parametry czasowe kompresora mówią tylko o prędkości jego reakcji, ale nic o kształcie odpowiedzi na impuls. Jak już napisałem, ten kształt jest podstawowym czynnikiem wpływającym na różne brzmienie kompresorów. Nie ma niczego błędnego w takim czy innym zachowaniu w stanach przejściowych, bowiem nie jest ono przedmiotem definicji tego, czym jest kompresor.