Strona 1 z 1

Dekompresja w wydaniu VST (Cubase) lub samodzielny edytor audio

: sobota 03 maja 2014, 16:34
autor: TELFIX

Witam.


 


Poszukuję, albo wydaje mi się że akurat to jest przydatne, dekompresora audio.


Do czego mi jest to potrzebne w świecie, gdzie używa się masowo kompresorów?


Dużo obrabiam plików nagrywanych amatorsko przez osoby wzbogacające wydażenia w kościele itp oprawą muzyczną. Nagrywane jest to przez mikrofony nie przygotowane do prawidłowej rejestracji, oddalone, w kamerach, gdzie rejestracja dźwięku jest silnie skomperowana przez automatykę czułości. Efekt jest zbliżony do przesadnej kompresji, czy nawet pompowania. Niestety słuchając tego aż prosi się o wyrównanie dynamiki. Niestety wszelkiej maści pluginy vst np z Cubase'a mają wiele kompresorów z graficzną zmianą ustawień parametrycznych ale wszystko można ustawić od tzw zera do +1..2...3 it.


Jak potrzebuję lustrzanego działania ( 0..-1..-2...) i to co znalazłem na to nie pozwala.


Być może czegoś nie dopatrzyłem, lub nie rozumiem samej materii dlatego proszę o pomoc.


Kompresja jest mi z dziedziny elektroniki znana, stosowana często w telekomunikacji, Audio - Dolby DBX, etc.


Pozdrawiam


 


Robert


Re: Dekompresja w wydaniu VST (Cubase) lub samodzielny edytor audio

: poniedziałek 05 maja 2014, 02:05
autor: yahooza
cześć
nie mam pojęcia, czy istnieje w ogóle coś takiego jak dekompresor. jako gitarzysta wiem natomiast to,że z przegainowaną gitarą w miksie nie zrobisz nic.można jedynie dodać, jeśli byłoby mało.co do kompesorów nie mam pojęcia jak miało by to być odkręcone,może pomógłby jakiś dobry limiter..nie wiem, chciałbym pomóc.sam z ciekawością poczytam posty

Re: Dekompresja w wydaniu VST (Cubase) lub samodzielny edytor audio

: poniedziałek 05 maja 2014, 02:20
autor: yahooza
a gdybyś zastosował manewr typu:
jedna sciecha w cubase, z mocnym limiterem, druga równoległa z czymś typu 'transient shaper' i w dobrej proporcji to zmiksować?? .w tym drugim pozmieniać attack i żeby było słychać... naprawdę nie wiem,zastanawiam się
stestuj to, a widelec

Re: Dekompresja w wydaniu VST (Cubase) lub samodzielny edytor audio

: poniedziałek 05 maja 2014, 02:26
autor: Zbynia

Ten dekompresor nazywa się EXPANDER


Re: Dekompresja w wydaniu VST (Cubase) lub samodzielny edytor audio

: poniedziałek 05 maja 2014, 03:14
autor: yahooza

...
Ten dekompresor nazywa się EXPANDER
...
 dzięki za wyjaśnienie.rodzina kompresorów nie do konca mi znana.żeby uzyskac efekt odwrotny do kompresorów należy odkręcic wszystko na odwrót,na to wychodzi? opisz krótko compandery jeszcze


pozdro


Re: Dekompresja w wydaniu VST (Cubase) lub samodzielny edytor audio

: poniedziałek 05 maja 2014, 17:39
autor: Zbynia

Compander to połączenie obydwu - moze zarówno kompresować dynamike jak i ja rozszerzać




sprawdź CQ1 od Sonalksis


Re: Dekompresja w wydaniu VST (Cubase) lub samodzielny edytor audio

: poniedziałek 05 maja 2014, 22:27
autor: matiz

Ekspander niekoniecznie, bo działa poniżej progu, a powinien poniżej. Potrzebny jest kompresor z ratio mniejszym od 1, np Waves (RenComp albo C1, ale ratio jest ograniczone do 0,5). Ale i tak efekty będą mizerne, bo tak naprawdę nie chcesz niwelować działania kompresora, tylko limitera, a tego, pomijając już czasy, się nie da...


[addsig]

Re: Dekompresja w wydaniu VST (Cubase) lub samodzielny edytor audio

: sobota 10 maja 2014, 11:10
autor: TELFIX

http://www.edw.com.pl/pdf/k01/32_08.pdf




Witam ponownie. Trochę późno, ale pracy miałe w brud. Na powyższym linku jest proste urządzenie do regulacji dynamiki, dosłownie - -regulacji oraz zamieszczona charakterystyka działania w zależności od ustawienia. Jak widać, tzw potencjometr który włączono w układzie sprzężenia zwrotengo zmienia w połowie punkt pracy. Innymy słowy, wszystkie komprsory dynamiki posiadają tzw. regulację która zaczyna się od połowy wspomnianego w linku regulatora, który spełnia tu funkcię kompersowa od 1:1 do 1:2 itd.


Nie wiem czy dobrze myślę, ale chyba uruchomię sobie ten układ, który leży u mnie w pudle nigdy nie uruchomiony, a który chciałem  wykożystać do rozmów przez CB-Radio gdzie pasmo i dynamika są mocno ograniczone wraz z zakłóceniami i szumami. Sam dokładnie zastanawiam się jak powinna wyglądać charakterystyka urządzenia które odwróciło by działanie kompesji czy też automatyczniej regulacji głośności stosowanej w klasycznych urządzeniach konsumenckich stosowanych w kamerka, aparatach z rejestracją AV itp. Całkiem możliwe że może w tym pomóc expander jak wspomniał wyżej kolega, ale być może nie mam doświadczenia w zastosowaniu go w konkretnym przypadku, a kręcenie gałką na ślepo daleko nie zajdę. Chyba najlpeszym testem będzie rejestracja testowa dwoma urządzeniami , gdzie jeden to będzie tzw kamera kompresująca w ten sposób dźwięk oraz rejestrator z tzw ustawieniami bypas, czyli na czysto. Potem już tylko bawic się programami które doprowadzą do efektu z czystego rejestratora. Czy dobrze myślę?


Przejżę też wspomniane przez Was wtyczki i zobaczę co z nich wynikło.


Jestem wdzęczny za tak duży odzew bo nie spodziewałem się że temat możew kogoś zainteresować


Re: Dekompresja w wydaniu VST (Cubase) lub samodzielny edytor audio

: sobota 10 maja 2014, 12:36
autor: TELFIX

http://www.hifi.pl/slownik/kompander.php


i chodzi tu m.in o to co jest napisane w tym artykule


Re: Dekompresja w wydaniu VST (Cubase) lub samodzielny edytor audio

: niedziela 11 maja 2014, 22:40
autor: matiz

Jeszcze raz - ekspander nie odwróci działania kompresora, bo działa poniżej progu, a kompresor powyżej. Nie znając poziomów, nachylenia, progu i czasów zadziałania niestety, możesz sobie faktycznie tylko kręcić gałkami, ale nic z tego dobrego nie wyjdzie - tym bardziej, że zwykle jest to limiter, którego działania odwrócić się nie da - gdyby się dało, to mielibyśmy perpetuum mobile w dziedzinie dynamiki 


[addsig]