Strona 1 z 1
Karta dźwiękowa a Gigasampler
: czwartek 08 maja 2003, 09:08
autor: iwmar1
moze mi ktos pomoc.mam problem ,posiadam program gigasampler i giogastudio,mam tez karte sound blaster live i drugo platinum,w opisie tegop programu na lamach estrady i studio pisali ze jest ta karta kompatybilna,ale u mnie nie dziala ,nie da sie wlaczyc tego programu,pisze ze sound card not compatybile,prosze o pomoc,ew o najtansze karty dzwiekowe obslugujace format gsif---moze ktos ma do sprzedania??
[addsig]
Re: Karta dźwiękowa a Gigasampler
: czwartek 08 maja 2003, 09:55
autor: Helmer
...moze mi ktos pomoc.mam problem ,posiadam program gigasampler i giogastudio,mam tez karte sound blaster live i drugo platinum,w opisie tegop programu na lamach estrady i studio pisali ze jest ta karta kompatybilna,ale u mnie nie dziala ,nie da sie wlaczyc tego programu,pisze ze sound card not compatybile,prosze o pomoc,ew o najtansze karty dzwiekowe obslugujace format gsif---moze ktos ma do sprzedania??
...
**********************
SB nie mial sterownikow GSIF, w EiS pisali o kompatybilnosci z GS?!?!?!
Karty, ktore z powodzeniem "zagadaja" z GS to na przyklad:
TerrTec EWX 24/96
Echo Audio MIA
Echo Audio MIA MIDI
Re: Karta dźwiękowa a Gigasampler
: czwartek 08 maja 2003, 10:38
autor: DJOZD
Z ciekawości uruchomiłem 1 GB-towego Steinway'a (Próbki Fortepianu) w programie Giga Sampler 1.6 na karcie SB Live i normalnie działał.Z powodzeniem można było na nim normalnie pograć. Z innymi próbkami również nie było problemu.
Trzeba pamiętać iż ten progtram do poprawnej pracy potrzebuje dość dużą ilość pamięci.przynajmniej 128 - to absolutne minimum.
Re: Karta dźwiękowa a Gigasampler
: czwartek 08 maja 2003, 10:41
autor: cichydd
Pisali. Kiedyś Gigasampler miał pracować nie tylko ze sterownikami GSIF ( z tymi najlepiej - max kanałów min latencja ) Ale ze zwykłymi MME czy DX też miał gadać. Nie wiem czy zarzucono ten pomysł ze względu na kłopoty ze współpracą z tymiż, czy też jest to kwestia jakiejś dziwacznej konfiguracji. W każdym razie ja o czym innym chciałem... GigaStudio to masakra jeśli chodzi o konfigurację, stabilność i współpracę z innym softem. Mam znajomego który ma kartę GSIF i widziałem jak się chłop mordował. Na szczęście posiadanie GS i odpowiedniej karty nie jest konieczne aby grać samplami .GIG ! Samplery takie jak EXS24 (wtyczka Logic Audio ) Halion i Kontakt grają gigi prosto z dysku zupełnie jak GS spod tego samego sterownika ASIO co sekwencer w którym pracują. Ja również mam SBLive i z powodzeniem używam EXS24 w Logicu do grania Gigasamplami ( bomba - brak kłopotów ) próbowałem również Halion ( z małymi problemami przy Soundfontach niektórych - konwersja kuleje, ale rzadko - świetne brzmienie ) Kontakta nie mogłem zmusić do poprawnej pracy, ale to pewnie kwestia ustawień. Zresztą program zniechęcił mnie zbędną ( dla mnie ) komplikacja i nieintuicyjnym interfacem. Tak że polecam tą drogę. Stery kX drivers i samplery pod Logiciem lub Cusasem. No chyba że masz legal GS to juz chyba lepiej zmienić kartę albo sprzedać go w pierony i kupić Cubase SL + Halion.
Re: Karta dźwiękowa a Gigasampler
: czwartek 08 maja 2003, 11:32
autor: Forte
...prosze o pomoc,ew o najtansze karty dzwiekowe obslugujace format gsif---moze ktos ma do sprzedania??
...
**********************
Skontaktuj sie z dystrybutorem kart AUdiotraka ( Sound Import) , sprzedają kartę MAYA 7.1 która posiada sterrowniki GSIF do Gigasamplera. Mmoim zdaniem to najtańsza karta ze sterownikami GSIF oraz ASIO II na rynku .
Pozdrawiam.
Forte
Re: Karta dźwiękowa a Gigasampler
: niedziela 11 maja 2003, 11:39
autor: wlod
U mnie gigastudio chodzi pod Win 98 (mam audigy platinum ex), po przejściu na Win Xp pojawia się właśnie taki komunikat, też nie wiem co z tym zrobić.
Re: Karta dźwiękowa a Gigasampler
: niedziela 11 maja 2003, 14:50
autor: Radko
Przeciez jest wyraznie napisane na stronie www czy w pliku pomocy, ze Gigastudio wymaga sterownikow Gsif jezeli chcesz go uzywac z Win 2000/Xp. Pod Win 98 dziala ale nie na sterownikach WDM tylko na VxD i masz ograniczona liczbe dostepnych kanalow.
Re: Karta dźwiękowa a Gigasampler
: poniedziałek 12 maja 2003, 09:42
autor: Dobmatt
Nieporozumienie polega na tym, ze GigaSampler zostal "uszyty" glownie na potrzeby dosc elitarnej grupy muzykow, ktorzy uzywaja specyficznych bibliotek probek w formacie GIG. Byl - poza tym - konstruowany w czasach, gdy zakup kilkuset megabajtow RAM stanowil problem. Mowie tu o probkach orkiestralnych i rozbudowanych programach instrumentow akustycznych z wariacjami ekspresyjnymi. Glownie zas chodzi o probki naturalnie wybrzmiewajace, zatem dlugie i obszerne, dajace sie kontrolowac na kilku plaszczyznach. Stad gigabajtowe rozmiary tych programow. W praktyce GigaStudio jest instalowane w specjalnym komputerze, a nawet w kilku w sieci, i obslugiwane jest zewnetrznym sekwencerem lub kontrolerem - jako bateria modulow brzmieniowych. Przy odpowiednim interfejsie taki system dziala niezawodnie i jest powszechnie stosowany w najwiekszych studiach specjalizujacych sie w muzyce do filmu. Zatem wykorzystywanie GigaSamplera do odtwarzania programow nie-macierzystych (np. AKAI) mija sie zupelnie z celem. Do tego moga sluzyc samplery znacznie prostrze w obsludze, np. wspomniany tu Halion, ktore w dodatku nie potrzebuja specjalnych sterownikow GSIF. Jeszcze raz - GigaSampler to nie jest zabawka dla niedzielnych muzykantow. To potezny i skomplikowany aparat, ktory musi miec odpowiednie srodowisko i strawe.
MD.
Re: Karta dźwiękowa a Gigasampler
: poniedziałek 12 maja 2003, 13:31
autor: cichydd
Jeśli ktoś nie ma ambicji odpalenia z sampli całej orkiestry symfonicznej to przecież może używać banków Gigasampli przy pomocy Haliona czy EXS. Prościej, stabilniej a efekt ten sam. Jakie inne możliwości daje GS w stosunku do EXSa pod Logiciem czy Haliona pod Cubase ? Zakładając że używam tych samych sampli przy tej samej technologii odczytu prosto z dysku ? Przecież to właśnie był największy bonus Gigasamplera, a obecnie stosują to już prawie wszyscy. Co do wydajności to maszynki "troszke" się zmieniły od tego czasu i procesor 2 GHz kosztuje ułamek ceny programu muzycznego więc ewentualne przewagi GSIF tracą na znaczeniu. A może jest jeszcze coś o czym nie wiem ? Ciekaw jestem. A właśnie - jakie są różnice między ASIO, GSIF i ULLI w czasach opóźnienia i obciążeniu systemu ?