Borykam się za zakupem tego programu (pracowałem kiedyś na wersji 7.22) i tak ciągle myslę, jak większość pewnie.....Cubase 4 czy Samplitude Proff/Classic. Testuję wersję Samplitude 9.0 dla przedstawicieli handlowych i mi się co raz bardziej podoba - a pracuję na codzień na Cubase. Tak czy siak wrócę chyba do Samplitudzia, bo coś jest w nim "bardziej" :) Może interfejs wygląda poważniej niż pełen kolorów Cubasiak. No i teraz mam pytanie....czy jest karta dźwiękowa , która najlepiej by współpracowała z tym programem? Myślę o Presonus Firepod lub DigiDesign 003 (z mikserem). Dziwna sprawa i poważny dylemat.
ps. Drogi adminie.....czy to wielki problem, by wyszukiwarka dostając hasło np. Samplitude wypisała mi konkrety dot. tego programu...a nie śmietnik informacji, gdzie ktoś raz może użył nazwy tego programu. Nic nie można tu wyszukać tego czego się najbardziej potrzebuje,,,,,a zapewne gdzieś jest. Pozdrawiam
[addsig]
Samplitude 9 - sprawdzona karta do współpracy
Universal Audio Apollo Twin / Adam A7 / Native Kontrol S49 / Native Komplete 10 Ultimate / Pro Tools 12 / Samplitude Pro X3 Suite
Re: Samplitude 9 - sprawdzona karta do współpracy
przewalilem kilka kart na wersji 6 i 7......
sb128,audigy2,jakis pokladowy realtek.rme multiface,emu 0404,emu 1212 wszystkie dzialaly bardzo dobrze - nawet soundblastery na wdm
czasem tylko musialem wylaczyc buforowanie(ustawiane w zaleznosci od ilosci sladow) bo sie przycinalo ........bardzo milo wspominam prace pod kazdym wzgledem i naprawde wygodne i spore mozliwosci - szczegolnie nagrywania
edycja tez doskonala poczawszy od crossfade a skonczywszy na super wygodnym i genialnym timestreczu i pitchshiftingu......
sb128,audigy2,jakis pokladowy realtek.rme multiface,emu 0404,emu 1212 wszystkie dzialaly bardzo dobrze - nawet soundblastery na wdm
czasem tylko musialem wylaczyc buforowanie(ustawiane w zaleznosci od ilosci sladow) bo sie przycinalo ........bardzo milo wspominam prace pod kazdym wzgledem i naprawde wygodne i spore mozliwosci - szczegolnie nagrywania
edycja tez doskonala poczawszy od crossfade a skonczywszy na super wygodnym i genialnym timestreczu i pitchshiftingu......
Re: Samplitude 9 - sprawdzona karta do współpracy
...czy to wielki problem, by wyszukiwarka dostając hasło np. Samplitude wypisała mi konkrety dot. tego programu...a nie śmietnik informacji, gdzie ktoś raz może użył nazwy tego programu. Nic nie można tu wyszukać tego czego się najbardziej potrzebuje,,,,,a zapewne gdzieś jest...
Ale się qrna uhachłałem
. Od dawna myślalem, że już brak takich cudaków malkontentów. Wszak to właśnie przez takich "śmieciarzy" jak Ty jest tak, jak jest. Czemu niby nie zapostowałeś choćby w temacie
Współpraca Samplitude z różnymi kartami?
Wieść gminna niesie, że rzeczywiście Samplitude jest jednym z najmniej kolizyjnych programów spośród sobie podobnych na rynku w temacie hardware.
[addsig]


Współpraca Samplitude z różnymi kartami?
Wieść gminna niesie, że rzeczywiście Samplitude jest jednym z najmniej kolizyjnych programów spośród sobie podobnych na rynku w temacie hardware.
[addsig]
Wiedza zawsze ileś tam kosztuje, głupoty i niewiedzy nie da się oszacować.
Re: Samplitude 9 - sprawdzona karta do współpracy
POtwierdza bezkolizyjność, zarowno nowych jak i starych wersji programów. Nie spotkałem sie z żadną kartą która sprawiałby jakiekolwiek prolemy zarowno w nagrywaniu jak odtwarzaniu. Przewalilem wiele integrowanych jak rowniez studyjnych kart. Naprawde trudno tutaj wskazac ktora moglaby by byc optymalna. Poporstu na razie wszystkie działały bez problemowo. Przy zakupie karty nie marwilbym sie kolizyjnoscia, zwrocilbym w tym przyadku uwage na jej parametry. To z uwago ze nigdy Samplitude nie robiła cyrku z jakas nowa kartą.
Re: Samplitude 9 - sprawdzona karta do współpracy
ba nawet z gownianymi sterownikami sobie poradzi bo to chyba jedyny program w ktorym mozna wybrac szczegoly dotyczace komunikacji z driverem.....