Strona 1 z 1

ESP 1010 - wadliwy sterownik?

: czwartek 26 lip 2007, 12:53
autor: delegat
Witam....jest taki temat. Po długiej i owocnej pracy na karcie M-audio Audiophile 2496, przesiadlem się na ESP 1010 i zaczęły się problemy. Pracuję na Cubase SE, PC z Pentium 4 3GHz, Płyta Gigabyte 8 IPE 1000G z HT, grafika Matrox P650, 1 GB Ram w dualu (2x512), XP Pro z service Pack2. Dysk systemowy 80 GB 7200 obr, dyska audio 250 GB SATA.
Przy użyciu standardowego sterownika karty ASIO 2, który pojawia się w Device w Cubasie pojawiają się przerwy 1-2 sek w odtwarzaniu (losowo), nagrywanie idzie odtwarzania brak. Przetestowałem wszystkie dostępne wersje sterowników do tej karty i jest to samo. Problem z przerwami znika po przełączeniu w Device na Sterownik: ASIO Direct X. Wyprzedzając ew. patania, informuję że wizytę na www.musicxp.net mam zaliczoną, zaś wybrany port PCI jest jedyny przy którym nie występują współdzielenia przerwań a to z ACPI, a to z USB host itp.
System jest świeżo postawiony, zaś komp służy tylko do studia. Obciążenie CPU z poziomu SE są na poziomie 20 %, zaś wszystkie testy synchronizacji wychodza ok. Jednak przy ASIO Direct X po dograniu kolejnych śladów słychać pewne opóźnienie....

To tylko tyle...może ktoś ma jakiś pomysł

Re: ESP 1010 - wadliwy sterownik?

: piątek 27 lip 2007, 01:44
autor: WG
Może ten "gruby" kabel połączeniowy jest wadliwy chociaż karta powinna mieć jakieś "auto test" i w razie problemów połączeniowych zgłosiłby to sterownik karty ale kto wie. Może owe przerwy to właśnie utrata synchronizacji pomiędzy kartą PCI.

Podłącz odsłuch karty bezpośrednio z karty PCI za pomocą wyjścia optycznego do jakiegoś urządzenia z wejściem optycznym (jak masz taką możliwość) i wtedy przynajmniej może uda się ustalić czy jest to związane ze sterownikiem tej karty etc.
Wyjście optyczne znajduje się bezpośrednio na karcie PCI.

Próbowałeś wszystkie ESP-1010 drivery

Na wszystkich latencjach ?

PS. Upewnij się, że te przerwy to nie są spowodowane jakimś programem działającym w tle, który nagle potrzebuje całej mocy przerobowej komputera.
Tym programem można wybadać obciążenie działających procesów w systemie Process Explorer

Re: ESP 1010 - wadliwy sterownik?

: piątek 27 lip 2007, 09:47
autor: wasyl25
wogule, to bnardzo dziwna sprawa. Miałem ESP1010 przez pewien okres i musze powiedzieć że ten interfejs jest rewelacyjny jak na takie pieniądze. Nigdy nie miałem wiekszych problemów. Może masz jakiś problem z latencją, albo ustawieniami w programie. ja miałem ostre przygody, ze sterownikami do RME. Ale to inna pułka. Szczeże powiem że byłem załamany po przesiadce z ESP1010 na multiface2. Ale teraz już sie obcykałem ze sprzetem. Musisz pokombinować z ustawieniami. Może masz na ktorymś kanale źle zroutowany sygnał, i karta prubuje w pewnym momęcie pracować z ASIO i MME. A z tego co sie orjętuje to czasami zawiesza karte.

Re: ESP 1010 - wadliwy sterownik?

: piątek 27 lip 2007, 19:09
autor: Zbynia
jak na sterownikach mme - czy przypadkiem nie masz synchronizacji innej niz internal???

Re: ESP 1010 - wadliwy sterownik?

: sobota 28 lip 2007, 00:20
autor: delegat

Próbowałeś wszystkie ESP-1010 drivery

Na wszystkich latencjach ?

PS. Upewnij się, że te przerwy to nie są spowodowane jakimś programem działającym w tle, który nagle potrzebuje całej mocy przerobowej komputera.

Sprawdziłem drivery od 1.15 do 17 i ten 22 z tego linku. została mi tylko ta beta pierwsza od góry. I z tym nagłym obciążeniem też sprawdzę..

Re: ESP 1010 - wadliwy sterownik?

: sobota 28 lip 2007, 00:26
autor: delegat
wezmę wszystkie propozycje do testów i w poniedziałek dam znać.... jak przeżyję dwie weekendowe imprezy