Reason vs. Fruity Loops
Robiąc muzykę w REASON (obecnie R2.5) od ponad roku, poznałem większość z jego "zakamarków". Nie jest taki skomplikowany jaki wydaje się przy pierwszym podejściu... :)
Doskonały program, bardzo przyjemny w pracy.
Polecam.
Doskonały program, bardzo przyjemny w pracy.
Polecam.
Student Elektrotechniki Politechniki Warszawskiej. Muzyk z zamiłowania - bez wykształcenia. Marzę o koncercie z JMJ i wydaniu w 100% własnej plyty...
Re: Reason vs. Fruity Loops
Reasone 2.5 zgadza sie świetny program a do tego ma najlepsze filtry jakie słyszałem z software.

Re: Reason vs. Fruity Loops
to chyba malo slyszales... osobiscie uwazam, ze te filtry sa troche do... ekhm. Krotko mowiac polecam PSP Nitro lub Kontakt. Nie mowie ze jest to jakis absolut... ale reason wymieka na starcie.
Ja dosyc sceptycznie podchodze do software`u typu all-in-one. A reason moze i jest ciekawym programikiem i znam wielu swietnych muzykow, ktorzy go sobie chwala... ale raczej na nim nie mozna zrobic albumu swojego zycia... niewatpliwie jednak propozycja jest ciekawa. A fruity jako samodzielna aplikacja to troche rozbudowany sekwenser krokowy. Ale jak sie powrzuca pare soczystych wtyczek i instrumentow...
Ja dosyc sceptycznie podchodze do software`u typu all-in-one. A reason moze i jest ciekawym programikiem i znam wielu swietnych muzykow, ktorzy go sobie chwala... ale raczej na nim nie mozna zrobic albumu swojego zycia... niewatpliwie jednak propozycja jest ciekawa. A fruity jako samodzielna aplikacja to troche rozbudowany sekwenser krokowy. Ale jak sie powrzuca pare soczystych wtyczek i instrumentow...
Re: Reason vs. Fruity Loops
Do wad Reasona należy zaliczyć zbyt małą rozdzielczość gałek i suwaków, za niską jakość filtrów, nienajlepsze brzmienie instrumentów, zamkniętą architekturę (która np. przy kiepskich patchach do samplerów wymaga posiadania dobrego refilla, lub trzeba samemu tworzyć patche
). Próbki też mogłyby być lepsze...
Z drugiej jednak strony brak hostowania vst/dx sprawia że mamy do czynienia z pewnym specyficznym brzmieniem, a nie kolejnym sekwencerem (mamy ich przecież masę i to znacznie lepszych niż ten w Reasonie). Trzeba się trochę postarać aby uzyskać ciekawe rezultaty - nie używać gotowych brzmień, samemu tworzyć próbki (również przy użyciu innych programów). Imitacje brzmień naturalnych wychodzą Reasonowi kiepsko.
Nie używałem niestety wyższych wersji FruityLoops niż 2.xx, więc dużo nie mogę powiedzieć. Wbudowane instrumenty są tam słabe, ale za tą cenę host vst to niezły wypas.
Próbowaliście zbudować np. kompresor pasmowy w Reasonie?
Osobiście wolę ten właśnie program. Łączenie kabli to dla mnie wręcz przyjemność!
pzdr

Z drugiej jednak strony brak hostowania vst/dx sprawia że mamy do czynienia z pewnym specyficznym brzmieniem, a nie kolejnym sekwencerem (mamy ich przecież masę i to znacznie lepszych niż ten w Reasonie). Trzeba się trochę postarać aby uzyskać ciekawe rezultaty - nie używać gotowych brzmień, samemu tworzyć próbki (również przy użyciu innych programów). Imitacje brzmień naturalnych wychodzą Reasonowi kiepsko.
Nie używałem niestety wyższych wersji FruityLoops niż 2.xx, więc dużo nie mogę powiedzieć. Wbudowane instrumenty są tam słabe, ale za tą cenę host vst to niezły wypas.

Próbowaliście zbudować np. kompresor pasmowy w Reasonie?
Osobiście wolę ten właśnie program. Łączenie kabli to dla mnie wręcz przyjemność!
pzdr

ESI Juli@ + KRK RP8 gen2
Re: Reason vs. Fruity Loops
......Parafrazując refren jednej z "piosenek" Behemotha napiszę "Fruity loops to the lions" hehe
Nie chodzi tu już nawet o jego możliwości, bo ktoś z talentem to i na jakimś archaicznym fast trackerze zrobi coś dobrego.
Fruity loops dlatego że jest banalnym programem jest ulubionym narzędziem "pracy" mUZYKÓW, którzy myślą że są Muzykami i przez to stał się (przynajmniej dla mnie) wizytówką lamerów. Proszę wszystkich używających FL na tym forum by się nie pieklili - nie mówię że każdy kto używa tego progsa to lamer, chodzi mi po prostu o to że nie słyszałem ani grama dobrej dojżałej muzyki która powstała na tym programie, za to chłamu nasłuchałem się tyle że jak rozmawiam z kimś kto robi muzę i słyszę od niego że robi na FL to z miejsca nie chce mieć z tym delikwentem do czynienia. ...
**********************
Fast tracker2 wciaz oferuje mozjiwosci nieosiagalne przy podobnym nakladzie pracy na "profesjonalnych" programach
...
**********************
Jeśli czujesz sentyment do FT2 to polecam http://www.skale.org/ - ten progs odświerzy sentymenty :]
Nie chodzi tu już nawet o jego możliwości, bo ktoś z talentem to i na jakimś archaicznym fast trackerze zrobi coś dobrego.
Fruity loops dlatego że jest banalnym programem jest ulubionym narzędziem "pracy" mUZYKÓW, którzy myślą że są Muzykami i przez to stał się (przynajmniej dla mnie) wizytówką lamerów. Proszę wszystkich używających FL na tym forum by się nie pieklili - nie mówię że każdy kto używa tego progsa to lamer, chodzi mi po prostu o to że nie słyszałem ani grama dobrej dojżałej muzyki która powstała na tym programie, za to chłamu nasłuchałem się tyle że jak rozmawiam z kimś kto robi muzę i słyszę od niego że robi na FL to z miejsca nie chce mieć z tym delikwentem do czynienia. ...
**********************
Fast tracker2 wciaz oferuje mozjiwosci nieosiagalne przy podobnym nakladzie pracy na "profesjonalnych" programach
...
**********************
Jeśli czujesz sentyment do FT2 to polecam http://www.skale.org/ - ten progs odświerzy sentymenty :]
"Mam dziewiętnaście lat i chcę mieć Pana osobowość"
Re: Reason vs. Fruity Loops
.........Parafrazując refren jednej z "piosenek" Behemotha napiszę "Fruity loops to the lions" hehe
Nie chodzi tu już nawet o jego możliwości, bo ktoś z talentem to i na jakimś archaicznym fast trackerze zrobi coś dobrego.
Fruity loops dlatego że jest banalnym programem jest ulubionym narzędziem "pracy" mUZYKÓW, którzy myślą że są Muzykami i przez to stał się (przynajmniej dla mnie) wizytówką lamerów. Proszę wszystkich używających FL na tym forum by się nie pieklili - nie mówię że każdy kto używa tego progsa to lamer, chodzi mi po prostu o to że nie słyszałem ani grama dobrej dojżałej muzyki która powstała na tym programie, za to chłamu nasłuchałem się tyle że jak rozmawiam z kimś kto robi muzę i słyszę od niego że robi na FL to z miejsca nie chce mieć z tym delikwentem do czynienia. ...
**********************
taa...ciekawe ,a Noon (taki producent Hip-hop 2 step...) z tego co słyszałem min. Robi na Fl , jeśli to co On robi nie uważasz za muzykę ,to sory,chyba ze jestes Bethowenem...
...
**********************
No noon, akurat jest wyjątkiem ogólnie na polskiej xero scenie "hiphip" - chociaż zachwycać też się nie ma czym. A poza tym - nie muszę być Bethoweenem żeby być wybredną "mendą" :D :D :D której gusta trudno zadowolić, i pisałem już, że mój tekst był specjalnie prowokacyjny więc nie ma co go już rozkładać na części pierwsze.
Nie chodzi tu już nawet o jego możliwości, bo ktoś z talentem to i na jakimś archaicznym fast trackerze zrobi coś dobrego.
Fruity loops dlatego że jest banalnym programem jest ulubionym narzędziem "pracy" mUZYKÓW, którzy myślą że są Muzykami i przez to stał się (przynajmniej dla mnie) wizytówką lamerów. Proszę wszystkich używających FL na tym forum by się nie pieklili - nie mówię że każdy kto używa tego progsa to lamer, chodzi mi po prostu o to że nie słyszałem ani grama dobrej dojżałej muzyki która powstała na tym programie, za to chłamu nasłuchałem się tyle że jak rozmawiam z kimś kto robi muzę i słyszę od niego że robi na FL to z miejsca nie chce mieć z tym delikwentem do czynienia. ...
**********************
taa...ciekawe ,a Noon (taki producent Hip-hop 2 step...) z tego co słyszałem min. Robi na Fl , jeśli to co On robi nie uważasz za muzykę ,to sory,chyba ze jestes Bethowenem...
...
**********************
No noon, akurat jest wyjątkiem ogólnie na polskiej xero scenie "hiphip" - chociaż zachwycać też się nie ma czym. A poza tym - nie muszę być Bethoweenem żeby być wybredną "mendą" :D :D :D której gusta trudno zadowolić, i pisałem już, że mój tekst był specjalnie prowokacyjny więc nie ma co go już rozkładać na części pierwsze.
"Mam dziewiętnaście lat i chcę mieć Pana osobowość"
- Columbo2000
- Posty:33
- Rejestracja:środa 30 kwie 2003, 00:00
- Kontakt:
Re: Reason vs. Fruity Loops
Mam instalke FL na kompie chyba z rok czasu, ale jeszcze go nie zainstalowalem
i jakos mi sie nie spieszy. Elektroniczne wygibasy robie na Reasonie 2.5 Wiadomo ze kazdy chcialby miec pod reka jak najwiecej funkcji polaczonych ze soba w jednym programie. Mi nie przeszkadza ze Reason nie ma mozliwosci pracowania jako host, nie mozna miec wszystkiego bo zycia stalo by sie nudne. Brzmionka w Reasonie sa naprawde spoko, nie wiem z jakimi refill'ami miales do czynienia. Fakt ze niektore wolaja o pomste do nieba, ale nie zgodze sie ze wszystkie brzmienia sa do kitu. Nie mozna tak ujednolicac calosci ktorej sie nie slyszalo bo refilli wyszlo naprawde mnostwo i nie wierze ktos przesluchal je wszystkie.

nie wiem co napisac, wiec nic nie napisze :)
Re: Reason vs. Fruity Loops
...chodzi mi po prostu o to że nie słyszałem ani grama dobrej dojżałej muzyki która powstała na tym programie, za to chłamu nasłuchałem się tyle że jak rozmawiam z kimś kto robi muzę i słyszę od niego że robi na FL to z miejsca nie chce mieć z tym delikwentem do czynienia. ...
**********************
ja codziennie nasluchuje sie chlamu ktory powstal w najlepszych ponoc studiach, zrobiony przez najlepszych ponoc producentow, i na najlepszym ponoc sprzecie. Wiem doskonale ze mozna zrobic uzytek z kompozytora dzwonkow w telefonie komorkowym i efekt jest lepszy niz ten chlam ktorego jest przewazajaca ilosc w stacjach radiowych, telewizyjnych, budkach z hot-dogami...
przestancie sie klocic ktory soft jest lepszy na Boga, zacznijcie tworzyc, poznawac programy...
pozdrawiam t0m...
**********************
No tu się muszę zgodzić w 100% (no może z tymi kompozytorami dzwonków to przesada troche). Tak dla spokoju i zakończenia tego tematu
ODWOŁUJE TO CO POWIEDZIAŁEM O FL - TO BYŁO NA ŻARTY( tzn tak piszę tylko
). Amen
**********************
ja codziennie nasluchuje sie chlamu ktory powstal w najlepszych ponoc studiach, zrobiony przez najlepszych ponoc producentow, i na najlepszym ponoc sprzecie. Wiem doskonale ze mozna zrobic uzytek z kompozytora dzwonkow w telefonie komorkowym i efekt jest lepszy niz ten chlam ktorego jest przewazajaca ilosc w stacjach radiowych, telewizyjnych, budkach z hot-dogami...
przestancie sie klocic ktory soft jest lepszy na Boga, zacznijcie tworzyc, poznawac programy...
pozdrawiam t0m...
**********************
No tu się muszę zgodzić w 100% (no może z tymi kompozytorami dzwonków to przesada troche). Tak dla spokoju i zakończenia tego tematu
ODWOŁUJE TO CO POWIEDZIAŁEM O FL - TO BYŁO NA ŻARTY( tzn tak piszę tylko

"Mam dziewiętnaście lat i chcę mieć Pana osobowość"
Re: Reason vs. Fruity Loops
...Mam instalke FL na kompie chyba z rok czasu, ale jeszcze go nie zainstalowalem
i jakos mi sie nie spieszy. Elektroniczne wygibasy robie na Reasonie 2.5 Wiadomo ze kazdy chcialby miec pod reka jak najwiecej funkcji polaczonych ze soba w jednym programie. Mi nie przeszkadza ze Reason nie ma mozliwosci pracowania jako host, nie mozna miec wszystkiego bo zycia stalo by sie nudne. Brzmionka w Reasonie sa naprawde spoko, nie wiem z jakimi refill'ami miales do czynienia. Fakt ze niektore wolaja o pomste do nieba, ale nie zgodze sie ze wszystkie brzmienia sa do kitu. Nie mozna tak ujednolicac calosci ktorej sie nie slyszalo bo refilli wyszlo naprawde mnostwo i nie wierze ktos przesluchal je wszystkie....
**********************
Mam ponad 450 MB refilli (tylko tych freeware) nie licząc factory i orkestral, wymienię niektóre z nich:
Analog Monsters vol. 1-3
Ambient
Doru Malaia Wonderful Pads
Linkpage
Budapest Urban FX
...nie używam prawie wcale loopów - wolę sam układać perkusję. Jakoś się jeszcze nie przekonałem do Dr. Rexa.

**********************
Mam ponad 450 MB refilli (tylko tych freeware) nie licząc factory i orkestral, wymienię niektóre z nich:
Analog Monsters vol. 1-3
Ambient
Doru Malaia Wonderful Pads
Linkpage
Budapest Urban FX
...nie używam prawie wcale loopów - wolę sam układać perkusję. Jakoś się jeszcze nie przekonałem do Dr. Rexa.
ESI Juli@ + KRK RP8 gen2
Re: Reason vs. Fruity Loops
(...) chyba ze jestes Bethowenem...
**********************
(...) nie muszę być Bethoweenem żeby...
**********************
Panowie! On sie nazywal BEETHOVEN !!!
- lepiej przytaczajcie Bacha; latwiejsza pisownia
**********************
(...) nie muszę być Bethoweenem żeby...
**********************
Panowie! On sie nazywal BEETHOVEN !!!
- lepiej przytaczajcie Bacha; latwiejsza pisownia

Jestem muzykiem; gram na skrzypcach el., klawiszach, gitarze... zapraszam na moja strone: www.ovca.republika.pl oraz strone zespolu BORDERLINE: www.borderline.art.pl !!!