Dlaczego Audition 1.5 wydłuża...

[matiz]

najdłuższy plik w sesji trwa 30.000s (1440004r)

Czyli jest jednak dluzszy niz 30 sekund. Moze audition przy zgrywaniu "zaokragla" dlugosc pliku do swoich wartosci? Sprobuj uciac te cztery probki...

[Zbynia]

devil slyszales o vst dx wrapper?

co do roznicy dlugosci pliku z audio w porownaniu z wavem to ma pelne prawo sie roznic.....

bo na plycie nie jest wav

teoretycznie przy mixdownie wtyczki nie powinny wprowadzac opoznien - ale jak jest w praktyce przepieknie widac na vsti spectrasonica.....nie da sie wyeksportowac(przynajmniej pod frutem i sonarem) bo zwyczajnie sie opozniaja.....niby sa tam ustawienia do renderingu ale nie zawsze dziala to nalezycie
wbudowane wtyczki raczej tez nie powinny tak robic ale jak pisalem wczesniej - czy jest to jakikolwiek problem?

bo nie wydaje mi sie

ot taka ciekawostka

[Sempoo]

Matiz - skróciłem najdłuzszy plik sesji do 1439999r, teraz żaden plik nie przekracza tej wartości.

Po wyrenderowaniu mixdownu ma on 1441535r długości, czyli o 1536r więcej od najdłuższego pliku - dokładnie tyle samo, co poprzednio.

Zbynia - abstrahujemy tutaj od CD Audio - porównujemy tylko najdłuższy plik w sesji i finalny mixdown.

[MB]

- latencja wynikająca z użycia VST przy odtwarzaniu sesji - to rzecz normalna
- mixdown jest renderowany nie w czasie rzeczywistym, a jako taki nie powinien ulegać latencji
**********************
mixdown renderowany poza off-line powinien być identyczny z odtwarzaniem sesji w czasie rzeczywistym, jeśli tak nie jest, to jest to powód do narzekania na "kiepską jakość miksowania w DAW". Nic więc dziwnego, że producenci nie korzystają z faktu, że przy pracy off-line można się cofnąć w czasie i stosować inne sztuczki skutkujące zerową latencją.

Inna sprawa, że wydajesz się mylić pojęcie latencji systemu z opóźnieniem wprowadzanym przez wtyczki. To opóźnienie host może kompensować, ale nie musi, tak samo jak nie kompensuje go analogowy stół mikserski gdy korzystasz z zewnętrznych sprzętowych procesorów sygnału.



- mixdown wydłuża się o 0,032s a dokładnie o 1536 ramek...
**********************
1536 ramek czy raczej próbek dźwięku? Tak się dziwnie składa, że 1536 próbek to dokładnie długość jednej ramki w kodowaniu MP3 i zaczynam podejrzewać, że jest w to zamieszane jakieś kodowanie, które przemilczałeś.

[Sempoo]

mixdown renderowany poza off-line powinien być identyczny z odtwarzaniem sesji w czasie rzeczywistym, jeśli tak nie jest, to jest to powód do narzekania na "kiepską jakość miksowania w DAW". Nic więc dziwnego, że producenci nie korzystają z faktu, że przy pracy off-line można się cofnąć w czasie i stosować inne sztuczki skutkujące zerową latencją.

Inna sprawa, że wydajesz się mylić pojęcie latencji systemu z opóźnieniem wprowadzanym przez wtyczki. To opóźnienie host może kompensować, ale nie musi, tak samo jak nie kompensuje go analogowy stół mikserski gdy korzystasz z zewnętrznych sprzętowych procesorów sygnału.



- mixdown wydłuża się o 0,032s a dokładnie o 1536 ramek...
**********************
1536 ramek czy raczej próbek dźwięku? Tak się dziwnie składa, że 1536 próbek to dokładnie długość jednej ramki w kodowaniu MP3 i zaczynam podejrzewać, że jest w to zamieszane jakieś kodowanie, które przemilczałeś....
**********************

Czy 'poza off-line' to 'online'?

Nie mylę latencji CPU z opóźnieniem wtyczek, ale nie wiedziałem, że VST potrafią takowe wprowadzać nawet podczas renderowania (czyli wtedy, gdy "nikomu się nie śpieszy" i czekamy tylko tyle, ile system potrzebuje na wyrenderowanie).

Stół analogowy + zewn. procesory sygnału: jak wtedy walczy się z opóźnieniami? (pytam z ciekawości)

Ramek w znaczeniu próbek. Ale bardzo ciekawe spostrzeżenie, że to akurat dokładnie tyle, co 1 ramka w mp3. Jak już wyżej pisałem - nie ma żadnych plików kompresowanych w tej sesji, jedynie wave 48/16,

Ale zrobiłem następującą rzecz - wyłączyłem master channel (czyli out'y wychodzą do karty a nie do bus'a) i wydłużenie zmalało i wynosi teraz dokładnie 30 próbek. Jedyne FX teraz to EQ (ten z miksera A1.5), kompletnie nic poza tym.

[WG]

Ale zrobiłem następującą rzecz - wyłączyłem master channel (czyli out'y wychodzą do karty a nie do bus'a) i wydłużenie zmalało i wynosi teraz dokładnie 30 próbek. Jedyne FX teraz to EQ (ten z miksera A1.5),
**********************
To Dynamic EQ wprowadza ci te opóźnienia i pewnie jeszcze inne wtyczki zapięte jako insert na tracku.

MB już wcześniej dobrze ci sugerował a tak namieszałeś, że nikt nie wie o co chodzi

Po prostu to jest brak kompensacji opóźnienia dla wtyczek. Zależnie ile ich wepniesz o tyle będziesz miał przesunięty materiał audio. Co celów synchronizacji audio/video rzecz bardzo ważna.

Poczytaj w instrukcji, być może piszą o tym fakcie i jak sobie z tym radzić akurat w tej wersji programu. Pewnie 2.0 ma to poprawione ale tego akurat nie sprawdzałem.

Także sygnał masz opóźniony i długość pliku wynikowego jest dłuższa a nawet losowa zależna od ilości wtyczek i ich ustawień .
Sprawdzałem przed chwilką.

[pawelq]

Poczytaj w instrukcji, być może piszą o tym fakcie i jak sobie z tym radzić akurat w tej wersji programu. Pewnie 2.0 ma to poprawione ale tego akurat nie sprawdzałem.
**********************

Ma

http://www.adobe.com/products/audition/overview2.html

Plug-in delay compensation
Add filters and effects to tracks and buses throughout the signal chain without knocking tracks out of sync.

[Groch]

Wyłącz wszystko co masz na sladach: EQ i efekty i wtedy zgraj i porównaj. Jeśli tak będzie ok, to sprawa jest oczywista... Odnośnie kompensacji latencji, to czy pokładowy EQ też się zalicza do plug-in'ów?

[pawelq]

Odnośnie kompensacji latencji, to czy pokładowy EQ też się zalicza do plug-in'ów?...
**********************
W 2.0? Wszystkie efekty, które nie mają słówka "(process)" w Edit View i mogą być zapinane w MultitrackView i Mastering rack, są w 2.0 zrealizowane jako VST. Czyli moim zdaniem się zaliczają.

[Groch]

Jeśli masz rację, to albo nie działa ta kompensacja w AA 2.0 jak należy, albo nie w tym problem.