Filtr FFT do wycięcia 1 częstotliwości

[DJOZD]

...
Oczywiście że to pomieszczenie powoduje buczenie. Na obecną chwilę nie chce się bawić w akustykę pomieszczenia, brak mi czasu i funduszy. ... 

 

 

Ojojoj. Z takim mysleniem nie zrobisz żadnego porządnego miksu.  To jest najbardziej podstawowy błąd jaki mozna popełnić miksując w nieprzygotowanym pomieszczeniu.  Tnąc pasemka w taki sposób zrobić pasmową poczwarę-miks, która w innym lokalu wolnym od podobnych dudnień bedzie miał poważne ubytki w paśmie.  

Ja mam dla ciebie taką rade.  Jezeli masz pomieszczenie dudni w różnych pasmach, to lepsze efekty uzyskasz nie korygując nic tych dudnien wogóle. Zostaw tak jak jest, niech sobie dudni. Gwarantuje to 100% lepsze wypelnienie pasma (w sposób naturalny, o ile brzmienia źródłowe są dobre), kiedybedziesz operował głownie na proporcajch.  Jezeli masz beznadziejny lokal do pracy to lepiej nie koryguj tego zakresu w taki sposób a bazuj na szerokich zakresach pasma. Wtedy każda korekcja bedzie bardziej naturalna i spójna z całą resztą miksu.  

[AkselPL]

Po pierwsze mam słuchawki gdzie nie dudni. Po drugie dudni mi tylko te 132-135. Po trzecie finalny mix zawsze odsłuchuje z różnych pomieszczeń a nie z tego w którym przebywam. Po czwarte wiem jak na analizatorze widma powinno wyglądać to pasmo wiec zawsze finalnie podnoszę lub obniżam do odpowiednich wartości.

Na końcu jadę do studia Helenic i tam odsłuchuje wraz z realizatorem jak całość brzmi.

[addsig]

[MB]

W takim razie to już zupełnie jest jakiś absurd. Chcesz usuwać z nagrania jakąś częstotliwość tylko dlatego, że w jednym źle przygotowanym pomieszczeniu ona "dudni", tymczasem w innym złym pomieszczeniu będzie "dudnić" zupełnie inna. To może po prostu usuń wszystkie potencjalnie dudniące częstotliwości, czyli wytnij wszystko do zera. Być może cisza będzie przyjemniejsza w odsłuchu od kawałka posiekanego filtrami niczym tatar.

Co do filtrów, powtórzę jeszcze raz, bo chyba nie zostałem dobrze zrozumiany: to nie jest sprawa aliasingu ani złożoności obliczeniowej, ani nawet latencji. Filtr o szerokości pasma 1Hz wymaga kilku sekund sygnału o stałej amplitudzie i częstotliwości podanych na swoje wejście ZANIM zacznie go tłumić. Jeśli filtr ma szerokość pasma 1Hz, to wpierw musi przejść przez filtr kilka sekund sinusoidy 134Hz i dopiero po tych kilku sekundach jego amplituda zacznie się obniżać wskutek tłumienia przez filtr. Ten filtr ma po prostu ogromną (z punktu widzenia muzyki) bezwładność. Taki filtr o dużej dobroci można porównać do bardzo ciężkiego wahadła. ciężkie wahadło wymaga bardzo wielu popchnięć zanim zacznie się kołysać z odpowiednio dużym wychyleniem. Równie trudno potem takie wahadło zatrzymać.

[AkselPL]

Temat założyłem ponieważ wydawało mi się że operując na cyfrze będzie to prostsze, ba ze da się to zrobić bez większych problemów

Osobiście napiszę maila do tego profesora i zapytam się co on miał na myśli. Niestety już z nim wykłądów nie mamy by się zbliża koniec semestru.

Tak czy owak uważam że temat wyjaśnia wiele kwestii i dobrze że go założyłem.

...ale wracając do mojego największego problemu.

Mix to mix i ok wtedy się bawimy i stroimy jednak przynajmniej raz dziennie mam ochotę pograć sobie a to na pianinie a to na flecie itd mowa oczywiscie o cyfrze. Nie mam ochoty robić mixu tylko grać jednak takie dudnienie psuje całą poezję. Skoro nie można tego idealnie wyciąć, oraz w obecnej chwili nie mogę przeprowadzić adaptacji akustycznej, a badając pomieszczenie sinusem mam problem tylko w w.w. przedziale to co tutaj najlepiej zrobić? Muszę sie liczyć z latencją podczas grania w czasie rzeczywistym, wiec nie może ona być większa niż 5 no może 10ms.

[addsig]

[mrbm]

Świetny temat, przyjemnie takie czytać i się uczyć. Sorki, że wtrącę pomiędzy rzeczoznawców, ale po co Ci Aksel zapinać tak precyzyjnie korektor na odsłuchu jeśli to ma być li tylko granie na pianinie tudzież flecie? Czy bardzo Ci się zmarnuje dźwięk tego fletu jesli zamiast134-135hz hurtowo wytniesz wszystko do 160? O co kamon?

[mrbm]

I jeszcze jako muzyk mam pytanie ogólne do realizatorów. Czy instrumenty, które z definicji operują w określonych pasmach, mogą tworzyć jakieś ghosty w innych pasmach??

[JoachimK]

...



Na końcu jadę do studia Helenic i tam odsłuchuje wraz z realizatorem jak całość brzmi.
... 

Zaadaptowali już reżyserkę?

[AkselPL]

......



Na końcu jadę do studia Helenic i tam odsłuchuje wraz z realizatorem jak całość brzmi.
... 

Zaadaptowali już reżyserkę?...

Pułapek to tam nie uświadczysz, ale generalnie nic nie dudni.

[addsig]

[JoachimK]

Czyli bez zmian. To, że nie dudni niewiele zmienia. Stań przy MCI i posłuchaj, a potem pod ścianą i posłuchaj :)

[AkselPL]

...Czyli bez zmian. To, że nie dudni niewiele zmienia. Stań przy MCI i posłuchaj, a potem pod ścianą i posłuchaj :)... 

Generalnie tam jest patent że pod ścianą mierzy się bass(wiadomo czemu) a pod konsolą środek i górę.

Trochę zadziwiające jest że jak na studio z takim sprzętem nie jest to dopracowane do końca. Z drugiej zaś strony, to studio chyba i tak jest mało używane bo co nie które enkodery w skrzynkach są zakurzone.

MCI też ma jakieś wixy i czasami nie wiadomo o co mu chodzi, ale podobno mają całęgo drugiego na podmianę części.

Tak czy owak odsłuchy mają dobre, międzyinnymi Genelec 1032A no i Rzechówka ma sporą wiedzę, ale trochę stare podejście do tematu sprzętu.

[addsig]