Waves DeEsser

Jeśli masz problem z konkretnym programem, to tu jest miejsce, aby go roztrząsać.
Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00
Re: Waves DeEsser

Post autor: grembo » sobota 27 mar 2010, 10:11

Moze Joachim cos doradzi ;) Bo z tego co pamietam ma na stanie AKGc12 i przy wieloletniej praktyce musial trafic na wokal z "dmuchawka"

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Waves DeEsser

Post autor: JoachimK » sobota 27 mar 2010, 11:53

...Pobawiłem się trochę i wyszło mi, że tryb wideband, to nic innego jak zwykły kompresor. Czy to prawda?... 


 


Zwykły w tym sensie że pełnopasmowy, a sterowany z side chain po EQ uczulającym go na dane pasmo sybilantów. Poza tym jak na de-esser powinien być (zazwyczaj) bardzo szybki (nawet ułamki ms). Są jeszcze inne drobne różnice, ale sama zasada się zgadza.

Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Waves DeEsser

Post autor: JoachimK » sobota 27 mar 2010, 12:04

Mam teraz na tapecie wokalsistke (repertuar polski), ktore przepieknie spiewa - ale ma dosyc rzadko przypadlosc/zalete barwowa - niedomykalnosc strun/y głosowych. To cos a la Anna MAria Jopek - niektorzy nazywaja takie barwy powietrznymi.  


Nagrywamy w ostatnich dniach tą samą osobę? {#zdziwko} Laughing



Z samymi essami bym sobie poradzil, ale wszystkie znane mi deessery - demoluja jej barwe - to "powietrze" usuwajac jako rodzaj szumu/sybilantów i robia to w jakis dziwny sposob (płynny). Zrobilem maly "try before buy" z deeserrem fimry Eiosis - bardzo rozbudowanym - ale nie moglem go ogarnac... za skomplikowany


To jeden z lepszych de-esserów. Ale nie miałem okazji go dokładnie sprawdzić. Co do wycinania powietrza z wokalu z niedomykalnością strun (pewnie pali :P), hmm... W sonnox masz regulacje nachylenia. Jak w kompresorze od małego, po limit i dalej wartości ujemne (jak w kompresorach Elysia) - kiedy to zamiast przytrzymania poziomu jest on wyciszany bardziej, niż poziom źródła. Jeśli wycina "shhh". to wskazywało by to na zbyt duże uczulenie z jednocześnie zbyt małym nachyleniem. Nie wiem, jak to będzie w Eiosis, nie pamiętam już.



Poki co radze sobie (na szczescie to tylko demko nagrywam) 112db PREAMP - ale to polsrodek - poza tym demo na dniach sie skonczy a wtyczki nie potrzebuje do niczego innego (choc fajnie dziala na busach, sumach - wszystkim co jedzie "szklem"!!!)  


A jakieś nasycenie, kompresor matowiący brzmienie?

MAcie moze metody na takie dziwaczne glosy nagrywane przez mniej lub bardziej udane kopie AKG c12 (czyli raczej jasnego mikrofonu?


Piszesz, że C12 na szumie jest liniowy. Możliwe, jednak na impulsie chyba nie. Dla mnie jest konturowy. Może to jest przyczyna? (mam na myśli AKG, nie znam innych wersji)

 

Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
Miłaszewski
Posty:997
Rejestracja:wtorek 23 gru 2003, 00:00

Re: Waves DeEsser

Post autor: Miłaszewski » sobota 27 mar 2010, 17:50

...Nie mogę zrozumieć idei Wideband i Split w sekcji Audio tej wtyczki. Proszę o pomoc.... 


wideband: crossover dziala tylko dla sekcji gain reduction, a sygnal odsluchiwany jest nienaruszony pod wzgledem pasmowym. Sygnal kompresowany jest pelnopasmowo, ale kompresja sterowana jest wysokimi czestotliwosciami.


split: crossover dziala na samym poczatku, wysokie pasmo trafia do kompresora, nastepnie oba sygnaly sa razem miksowane


[addsig]

Awatar użytkownika
Jimek
Posty:173
Rejestracja:wtorek 01 cze 2004, 00:00

Re: Waves DeEsser

Post autor: Jimek » niedziela 28 mar 2010, 00:47

Tak poza tematem z produktów firmy eiosis podoba mi sie bardzo Transienter. Pozdrawiam

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Feefrock
Posty:720
Rejestracja:sobota 12 mar 2005, 00:00

Re: Waves DeEsser

Post autor: Feefrock » niedziela 28 mar 2010, 09:50

Jest jakaś metoda na wysterowanie deessera (Waves) sygnałem z innego traku?

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Waves DeEsser

Post autor: JoachimK » niedziela 28 mar 2010, 11:00

...Jest jakaś metoda na wysterowanie deessera (Waves) sygnałem z innego traku?... 


 


Waves 7 jest zrobiony jako VST3, więc może się da. Choć nie sądze, by został tak zaprojektowany bo po co? Jak już, to uzyj zwykły szybki kompresor i steruj go po s-ch

Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

Awatar użytkownika
grembo
Posty:2289
Rejestracja:czwartek 16 mar 2006, 00:00

Re: Waves DeEsser

Post autor: grembo » wtorek 30 mar 2010, 14:13

Hej JoachimK

JEsli ma na imie KArolina to kto wie... moze to ta sama osoba. Nie pali - nic a nic, i ucieka jak ja pale.

Poszukam tego Elysia (ktos mowil ze to fajne ustrosjtwo).

Na razie wybrnalem z kabaly tak, ze dodalem 400-500 hz troche i zmniejszylem prog zadzialania w Deeserze SPL wbudowanym w Cubase. Wokal brzmi juz przepieknie, moglem tez zrezygnowac z ocieplaczy sygnalu. Kompresora tez staram sie nie uzywac, a juz napewno nie w celach "grzewczych" - to cicha, spokojna muzyka.

obserwacja: okazuje sie ze przy essujacych wokalach wielki wplyw ma "barwa" poglosu - odciecie na 3500 khz ogona poglosu (przy sporym pre-delay) - w dziwny sposob wplywa na wokal, wokal nabiera krzepy, a essy sie nie ciagna. Sprawdzilo sie (choc do akustycznej muzyki nie bardzo) tez scinanie ze sporo dobrocia pasma w ogonku na 7 khz - zostaje poglos i powietrze a znika esssssssssssssssssssssssssssssssss :)

Ps. Wlasnie znalzlem zjawiskowy poglos typu plate AudioDamage EOS - niewiarygodny

Awatar użytkownika
JoachimK
Posty:3148
Rejestracja:środa 12 paź 2005, 00:00
Kontakt:

Re: Waves DeEsser

Post autor: JoachimK » środa 31 mar 2010, 00:58


Poszukam tego Elysia (ktos mowil ze to fajne ustrosjtwo).


Elysia podałem jako przykład z ujemnym nachyleniem ch-ki, raczej szukaj Supressera :) Dziś tym narzędziem zrobiłem pewien zabieg chyba niemożliwy do zrobienia innymi narzędziami :)



Na razie wybrnalem z kabaly tak, ze dodalem 400-500 hz troche i zmniejszylem prog zadzialania w Deeserze SPL wbudowanym w Cubase.


Nie lubię tego SPL, on "jakoś" w miarę działa gdy działa delikatnie - jedna, max dwie diody GR (imho)

obserwacja: okazuje sie ze przy essujacych wokalach wielki wplyw ma "barwa" poglosu - odciecie na 3500 khz ogona poglosu


Zauważ też, że nieraz warto poeksperymentować z korekcją na send i za pogłosem - skutki obu dają różne brzmienie.

Nie odpowiadam na porady via prywatny mail. Od tego jest to forum!

ODPOWIEDZ