Samplitude 10 - problemy
Testy w toku:) Ciagle pelen zachwyt. Minusem jest tylko to, ze nie ma opcji wlaczenia programu na pelen ekran - full screen, bo ten pasek XPka wkurza niemilosiernie,a ukrywanie go, by zaraz wyskoczyl, jak sie najedzie myszka to nieporozumienie;) Moze sa jakies programy, ktore dany program zmieniaja na pierwszy plan na calym monitorze?
A odnosnie Pro Toolsa i latencji......coz.....mam znajomego w studio, ktory pracuje tylko na Samplitude od X czasow.....no i ma swietnie skonfigurowany hardware z softem. Zero problemow w tej kwestii odnosnie monitoringu itp.
Szkoda, ze nie ma podrecznika po Polsku, bo pare rzeczy fajnie jest zrozumiec w swoim jezyku. Moze znacie cos jak Helion dla Cubase'a?
Pozdrawiam
[addsig]
A odnosnie Pro Toolsa i latencji......coz.....mam znajomego w studio, ktory pracuje tylko na Samplitude od X czasow.....no i ma swietnie skonfigurowany hardware z softem. Zero problemow w tej kwestii odnosnie monitoringu itp.
Szkoda, ze nie ma podrecznika po Polsku, bo pare rzeczy fajnie jest zrozumiec w swoim jezyku. Moze znacie cos jak Helion dla Cubase'a?
Pozdrawiam
[addsig]
Universal Audio Apollo Twin / Adam A7 / Native Kontrol S49 / Native Komplete 10 Ultimate / Pro Tools 12 / Samplitude Pro X3 Suite
Re: Samplitude 10 - problemy
A odnosnie Pro Toolsa i latencji......coz.....mam znajomego w studio, ktory pracuje tylko na Samplitude od X czasow.....no i ma swietnie skonfigurowany hardware z softem. Zero problemow w tej kwestii odnosnie monitoringu itp.
Po prostu taki problem jeszce nie wystapil... Ale zareczam, ze sa przypadki, ktorych rozsadne rozwiazanie w natywnym DAW jest po prostu niemozliwe...
Konfiguracja hardware z softem byc moze nastapi, i ciagle mam na to nadzieje, ale na razie w tym zakresie kicha. Cubase nie steruje sprzetowym mikserem karty i dopoki to nie nastapi, nie bedzie dobrze.
Po prostu taki problem jeszce nie wystapil... Ale zareczam, ze sa przypadki, ktorych rozsadne rozwiazanie w natywnym DAW jest po prostu niemozliwe...
Konfiguracja hardware z softem byc moze nastapi, i ciagle mam na to nadzieje, ale na razie w tym zakresie kicha. Cubase nie steruje sprzetowym mikserem karty i dopoki to nie nastapi, nie bedzie dobrze.
Re: Samplitude 10 - problemy
...Testy w toku:) Ciagle pelen zachwyt. Minusem jest tylko to, ze nie ma opcji wlaczenia programu na pelen ekran - full screen, bo ten pasek XPka wkurza niemilosiernie,a ukrywanie go, by zaraz wyskoczyl, jak sie najedzie myszka to nieporozumienie;) Moze sa jakies programy, ktore dany program zmieniaja na pierwszy plan na calym monitorze?
**********************
A nie wystarczy na czas pracy sciągnąć paska narzędzi poprostu do samego dołu? Jak najerzdżasz na krawędź o pojawia sie narzedzie zmiany wielkosci panelu (doslownie 0.4 sec roboty). Pamietaj jednak ze opcja "zablokuj pasek zadan" musi być wyłączona.
**********************
A nie wystarczy na czas pracy sciągnąć paska narzędzi poprostu do samego dołu? Jak najerzdżasz na krawędź o pojawia sie narzedzie zmiany wielkosci panelu (doslownie 0.4 sec roboty). Pamietaj jednak ze opcja "zablokuj pasek zadan" musi być wyłączona.
Re: Samplitude 10 - problemy
...Testy w toku:) Ciagle pelen zachwyt. Minusem jest tylko to, ze nie ma opcji wlaczenia programu na pelen ekran - full screen, bo ten pasek XPka wkurza niemilosiernie,a ukrywanie go, by zaraz wyskoczyl, jak sie najedzie myszka to nieporozumienie;) Moze sa jakies programy, ktore dany program zmieniaja na pierwszy plan na calym monitorze?
**********************
na forum samplitude w dziale tips są makra zrobione w programie autohotkey, powinno pomóc
**********************
na forum samplitude w dziale tips są makra zrobione w programie autohotkey, powinno pomóc
- wishmaster
- Posty:287
- Rejestracja:piątek 30 mar 2007, 00:00
Re: Samplitude 10 - problemy
Widze w twojej, DJOZD, wypowiedzi pare rzeczy dla mnie niejasnych...
:
No wyobraź sobie analogowy stoł i projekt 60 trackowy (standard przy aranzacji) miksowany na analogu , lub czym kolwiek zewnetrzym (o cyfsze nie mówie bo to równoznaczne z DAW)
***************************************
tak, ale przeciez nie o analogu tutaj mowa tylko wlasnie o cyfrze...
---
(rozumiem automatyka itp. ale nie przekonuje mnie to).
*********************************************
Ano wlasnie... (automatyka itp...:)
---
Pozatym jesli chodzi o stacjonarne stanowisko pracy, zaden VS Rolanda nie przescignie mozliwosciami dobrego komputera z odpowiednim Czyliwyposarzeniem i dobrego softu. Zresztą nie ważne.
*********************************************
A czym wlasciwie jest taki Roland VS 2480, jak nie komputerem? A najwazniejsze - w odroznieniu do naszych poczciwych blaszakow
intencjonalnie zaprojektowany TYLKO do pracy z dzwiekiem. Tutaj
w gre wchodzi kwestia nie tylko jakosci procesorow pokladowych (nie jestem przekonany o tym ze jakoby musza byc gorsze od softwaru)
ale "fizycznosci" potencjometrow, zamiast zmudnego przewijania, klikania myszka i calego tego babrania z softemi bebechami kompa, ustawieniami Windy; blyskawiczny dostep do wymaganej funkcji, na pewno mamy o wiele wiekszy komfort. Tutaj mnie nie przekonales. A jesli chodzi o tradycyjny (w rozumieniu PC) przyjazny podglad - tez problem z glowy; ot - podlaczasz do tej stacji jaki chcesz monitor, najwieksza nawet krowe i WIDZI SIE, Panie.
---
Ścieżki wirtualne to z tego co sie orientuje ze na każdy rzeczywisty ślad (np. masz ich 64) przypada ci 6 ścieżek wirtualnych na których mozesz zapisac wersje alternatywne śladu o innych ustawieniach, innej zawartosci. ALe w rzeczywistosci mozesz miksowac i odtwarzac tylko te głowne tracki - nie wirtualne. Tak to kiedys bylo jak sie bawiłem takimi Rolandami. Ale moge sie mylic. ...
**********************
Czyli dysk 80 GB na 64 traki? Oj... a przeciez Twoja definicja wirtualnych sciezek dotyczy niczego innego jak odpowiednika DAW'owych presetow.
I tam i tu nie mamy do czynienia z edycja "niszczaca", tylko zwyklym lajtowym zapamietaniem ustawien. Takze cos chyba nie tak...
Sorki, ze tak wypytuje, pamietasz moze na jakim dokladnie modelu Rolanda
pracowales?
:
No wyobraź sobie analogowy stoł i projekt 60 trackowy (standard przy aranzacji) miksowany na analogu , lub czym kolwiek zewnetrzym (o cyfsze nie mówie bo to równoznaczne z DAW)
***************************************
tak, ale przeciez nie o analogu tutaj mowa tylko wlasnie o cyfrze...
---
(rozumiem automatyka itp. ale nie przekonuje mnie to).
*********************************************
Ano wlasnie... (automatyka itp...:)
---
Pozatym jesli chodzi o stacjonarne stanowisko pracy, zaden VS Rolanda nie przescignie mozliwosciami dobrego komputera z odpowiednim Czyliwyposarzeniem i dobrego softu. Zresztą nie ważne.
*********************************************
A czym wlasciwie jest taki Roland VS 2480, jak nie komputerem? A najwazniejsze - w odroznieniu do naszych poczciwych blaszakow
intencjonalnie zaprojektowany TYLKO do pracy z dzwiekiem. Tutaj
w gre wchodzi kwestia nie tylko jakosci procesorow pokladowych (nie jestem przekonany o tym ze jakoby musza byc gorsze od softwaru)
ale "fizycznosci" potencjometrow, zamiast zmudnego przewijania, klikania myszka i calego tego babrania z softemi bebechami kompa, ustawieniami Windy; blyskawiczny dostep do wymaganej funkcji, na pewno mamy o wiele wiekszy komfort. Tutaj mnie nie przekonales. A jesli chodzi o tradycyjny (w rozumieniu PC) przyjazny podglad - tez problem z glowy; ot - podlaczasz do tej stacji jaki chcesz monitor, najwieksza nawet krowe i WIDZI SIE, Panie.
---
Ścieżki wirtualne to z tego co sie orientuje ze na każdy rzeczywisty ślad (np. masz ich 64) przypada ci 6 ścieżek wirtualnych na których mozesz zapisac wersje alternatywne śladu o innych ustawieniach, innej zawartosci. ALe w rzeczywistosci mozesz miksowac i odtwarzac tylko te głowne tracki - nie wirtualne. Tak to kiedys bylo jak sie bawiłem takimi Rolandami. Ale moge sie mylic. ...
**********************
Czyli dysk 80 GB na 64 traki? Oj... a przeciez Twoja definicja wirtualnych sciezek dotyczy niczego innego jak odpowiednika DAW'owych presetow.
I tam i tu nie mamy do czynienia z edycja "niszczaca", tylko zwyklym lajtowym zapamietaniem ustawien. Takze cos chyba nie tak...
Sorki, ze tak wypytuje, pamietasz moze na jakim dokladnie modelu Rolanda
pracowales?
sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty
Re: Samplitude 10 - problemy
Czyli dysk 80 GB na 64 traki? Oj... a przeciez Twoja definicja wirtualnych sciezek dotyczy niczego innego jak odpowiednika DAW'owych presetow.
I tam i tu nie mamy do czynienia z edycja "niszczaca", tylko zwyklym lajtowym zapamietaniem ustawien. Takze cos chyba nie tak...
Jak rozumiem, stawiasz tego Rolanda wyzej niz np. kubusia? Warto zwrocic uwage np. na to:
"The VS-2480 records at several bit depths and sampling rates using varying amounts of R-DAC data coding. Here's an overview of the recording modes:
Master 24-bit (M24) records linear (non-data-compressed) audio with a 24-bit word at different sampling rates. Selecting M24 mode cuts down the number of recording and playback tracks to 16; at sampling rates of 64 kHz and higher, the VS-2480 functions as an 8-track recorder.
Multi Track Pro (MTP) is the default mode. Audio is recorded at 24 bits using R-DAC coding. This mode provides approximately three times the recording time as M24."
Mialem do czynienia z duza iloscia rejestratorow i oczywistym jest, ze kazdy z nich spelnia swoje funkcje - ale niestety tylko to. IMO te urzadzenia sa przeznaczone dla komputerofobow, niestety kosztem komfortu obslugi, mozliwosci oraz rowniez, jak widac powyzej, jakosci.
Dobry mikser cyfrowy obecnie to fajne rozwiazanie, ale tylko wtedy, gdy mowimy o urzadzeniu wysokiej klasy, a nie malej jamaszce. Male miksery cyfrowe to tez IMO polsrodek, Oprocz ruszajacych sie hebli (najczesciej i tak krotkich) nie dajacy nic wiecej niz DAW, o mocy czy elastycznosci nie wspominajac.
I tam i tu nie mamy do czynienia z edycja "niszczaca", tylko zwyklym lajtowym zapamietaniem ustawien. Takze cos chyba nie tak...
Jak rozumiem, stawiasz tego Rolanda wyzej niz np. kubusia? Warto zwrocic uwage np. na to:
"The VS-2480 records at several bit depths and sampling rates using varying amounts of R-DAC data coding. Here's an overview of the recording modes:
Master 24-bit (M24) records linear (non-data-compressed) audio with a 24-bit word at different sampling rates. Selecting M24 mode cuts down the number of recording and playback tracks to 16; at sampling rates of 64 kHz and higher, the VS-2480 functions as an 8-track recorder.
Multi Track Pro (MTP) is the default mode. Audio is recorded at 24 bits using R-DAC coding. This mode provides approximately three times the recording time as M24."
Mialem do czynienia z duza iloscia rejestratorow i oczywistym jest, ze kazdy z nich spelnia swoje funkcje - ale niestety tylko to. IMO te urzadzenia sa przeznaczone dla komputerofobow, niestety kosztem komfortu obslugi, mozliwosci oraz rowniez, jak widac powyzej, jakosci.
Dobry mikser cyfrowy obecnie to fajne rozwiazanie, ale tylko wtedy, gdy mowimy o urzadzeniu wysokiej klasy, a nie malej jamaszce. Male miksery cyfrowe to tez IMO polsrodek, Oprocz ruszajacych sie hebli (najczesciej i tak krotkich) nie dajacy nic wiecej niz DAW, o mocy czy elastycznosci nie wspominajac.
- wishmaster
- Posty:287
- Rejestracja:piątek 30 mar 2007, 00:00
Re: Samplitude 10 - problemy
Jak rozumiem, stawiasz tego Rolanda wyzej niz np. kubusia?
***************************************************
Bardzo dlugo mi przychodzilo przezwyciezenie wstretu do Sonara, bo wiedzialem, ze alternatywe mam jeszcze w kubusiu (mniej znanymi opcjami w ogole nie chcialem sobie zawracac glowy) a kubusia bym nie zdzierzyl...
A czy stawiam wspomniany wyzej sprzet od tradycyjnych DAW'ow? Nie moge stawiac, bo w praktyce nie znam wad i zalet pracy na tych maszynkach. Wszystko co tutaj wypisuje to wiecej domysly, prowokacja - najlepszy sposob zeby ktos, kto zna sie na rzeczy wyprowadzil czlowieka z bledu. Jak mowilem przymierzam sie do zakupu tego lub podobnego urzadzenia. Pierwszy warunek juz spelniam - zdecydowanie jestem komputerofobem.
***************************************************
Bardzo dlugo mi przychodzilo przezwyciezenie wstretu do Sonara, bo wiedzialem, ze alternatywe mam jeszcze w kubusiu (mniej znanymi opcjami w ogole nie chcialem sobie zawracac glowy) a kubusia bym nie zdzierzyl...
A czy stawiam wspomniany wyzej sprzet od tradycyjnych DAW'ow? Nie moge stawiac, bo w praktyce nie znam wad i zalet pracy na tych maszynkach. Wszystko co tutaj wypisuje to wiecej domysly, prowokacja - najlepszy sposob zeby ktos, kto zna sie na rzeczy wyprowadzil czlowieka z bledu. Jak mowilem przymierzam sie do zakupu tego lub podobnego urzadzenia. Pierwszy warunek juz spelniam - zdecydowanie jestem komputerofobem.
sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty
- wishmaster
- Posty:287
- Rejestracja:piątek 30 mar 2007, 00:00
Re: Samplitude 10 - problemy
ps.
Nie rozumiem dlaczego czepiasz sie "jakosci"? Robisz muze dla genetycznie zmodyfikowanych nietoperzy? Poza tym juz sie przekonalem, ze powyzej 24
i bitow w przypadku blaszanych rewelacji to sciema, podobnie jak wartosci
dynamiki oblednie reklamowanych interfejsow (nie mowie o wszystkich)
mozna okreslic jako tylko nominalne - rzeczywistosc wyglada inaczej.
Aktualnie wypluwam z 16 bitowego hardware'u sterylne, ale tluste,
pelne brzmienia ani odrobine nie ustepujace blaszanym.
Nie rozumiem dlaczego czepiasz sie "jakosci"? Robisz muze dla genetycznie zmodyfikowanych nietoperzy? Poza tym juz sie przekonalem, ze powyzej 24
i bitow w przypadku blaszanych rewelacji to sciema, podobnie jak wartosci
dynamiki oblednie reklamowanych interfejsow (nie mowie o wszystkich)
mozna okreslic jako tylko nominalne - rzeczywistosc wyglada inaczej.
Aktualnie wypluwam z 16 bitowego hardware'u sterylne, ale tluste,
pelne brzmienia ani odrobine nie ustepujace blaszanym.
sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty
Re: Samplitude 10 - problemy
Nie rozumiem dlaczego czepiasz sie "jakosci"? Robisz muze dla genetycznie zmodyfikowanych nietoperzy? Poza tym juz sie przekonalem, ze powyzej 24 bitow w przypadku blaszanych rewelacji to sciema, podobnie jak wartosci dynamiki oblednie reklamowanych interfejsow
Cudzyslow przy jakosci? W trybie 24/44 ten roland ma 16 sladow. Jak komus wystarcza, to OK, ale skad w takim razie pytania o slady wirtualne?
Cudzyslow przy jakosci? W trybie 24/44 ten roland ma 16 sladow. Jak komus wystarcza, to OK, ale skad w takim razie pytania o slady wirtualne?

- wishmaster
- Posty:287
- Rejestracja:piątek 30 mar 2007, 00:00
Re: Samplitude 10 - problemy
Stad, ze liczba 16 dotyczy trybu jednoczesnego zgrywania sygnalu live, natomiast 384 to maksymalna ilosc JUZ zgranych sciezek jakie moga byc osadzone na wewnetrznym HDD w celu finalnego mixu. jesli sie myle, to -
jak zwykle- prosze o wyprowadzenie z bledu
jak zwykle- prosze o wyprowadzenie z bledu
sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty