Reaper 3.0

Jeśli masz problem z konkretnym programem, to tu jest miejsce, aby go roztrząsać.
Awatar użytkownika
PiotrK
Posty:1517
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00
Re: Reaper 3.0

Post autor: PiotrK » niedziela 06 wrz 2009, 15:25

Post został usunięty.
Ostatnio zmieniony piątek 01 lut 2019, 03:23 przez PiotrK, łącznie zmieniany 1 raz.
[Użytkownik usunął konto]

Awatar użytkownika
elmuz1
Posty:440
Rejestracja:czwartek 13 cze 2002, 00:00

Re: Reaper 3.0

Post autor: elmuz1 » niedziela 06 wrz 2009, 16:48

Zapewne reklamodawcy i polscy dystrybutorzy innych DAW nie byliby zadowoleni. {#hmm} 
  ...
 


Heh, tylko patrzeć jak redakcja zacznie kasować wszelkie posty z wyrazem "Reaper" {#śmiech}


Janusz_M
Posty:340
Rejestracja:czwartek 08 sty 2009, 00:00

Re: Reaper 3.0

Post autor: Janusz_M » niedziela 06 wrz 2009, 19:34

Przyznam, że też oczekuję tego testu Reapera w EiS.


Awatar użytkownika
spiker
Posty:1211
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Reaper 3.0

Post autor: spiker » poniedziałek 07 wrz 2009, 08:40

...
Przyznam, że też oczekuję tego testu Reapera w EiS....
 


No dobra, ale po co? Reaper obiektywnie jest świetny, a EiS już wielokrotnie polecała ten program jako niemalże doskonały. Na dodatek w prawie co drugim numerze Reaper jest na płycie DVD do zaistalowania, a ponieważ wszyscu wiedzą, że do własnego, domowego użytu Evaluation Licence pozwala na używanie Reapera w nieskończoność, a sam program w tej wersji nie jest niczym ograniczony, to każdy może sobie taki test zrobić sam (w przeciwieństwie do Cubasów, Sonarów, Logiców, Abletonów....itd.). PO co zatem ten test? Czy użytkownik, który może sobie wałkować Reapera wzdłuż i wszerz, bez żadnych funkcjonalnych limitów potrzebuje "wyroku" redaktorów EiS? Czy to jest tak. że dopóki EiS nie pobłogosławi Reaperowi to nikt go nie tknie, a jak już to zrobi, to nagle nastąpi seria zwrotów Cubasów i Sonarów do sprzedawców, i co najważniejsze, nagle pojawi się WODOSPAD świetnej muzyki płynącje wprost z setek tysięcy nagle zainstalowanych Reaperów?


pozdrowienia


PS. Na codzien używam Reapera (non-commercial license) i Sonar'a 8PE.

przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

Janusz_M
Posty:340
Rejestracja:czwartek 08 sty 2009, 00:00

Re: Reaper 3.0

Post autor: Janusz_M » poniedziałek 07 wrz 2009, 17:56

Przyznam, że też oczekuję tego testu Reapera w EiS.... 

No dobra, ale po co? Reaper obiektywnie jest świetny, a EiS już wielokrotnie polecała ten program jako niemalże doskonały. Na dodatek w prawie co drugim numerze Reaper jest na płycie DVD do zaistalowania, a ponieważ wszyscu wiedzą, że do własnego, domowego użytu Evaluation Licence pozwala na używanie Reapera w nieskończoność, a sam program w tej wersji nie jest niczym ograniczony, to każdy może sobie taki test zrobić sam (w przeciwieństwie do Cubasów, Sonarów, Logiców, Abletonów....itd.). PO co zatem ten test? Czy użytkownik, który może sobie wałkować Reapera wzdłuż i wszerz, bez żadnych funkcjonalnych limitów potrzebuje "wyroku" redaktorów EiS?

pozdrowienia

PS. Na codzien używam Reapera (non-commercial license) i Sonar'a 8PE.
...
 


Z dwóch powodów:


- Bo interesuje mnie opinia fachowców z EiS na temat Reapera gdyż mają oni większe doświadczenie z całą paletą innych DAW.


- Bo redakcja zapowiedziała owy test. Mam więc pełne prawo oczekiwać spełnienia tej zapowiedzi lub chociaż informacji czemu się nie pojawia. Oczywiście redakcja ma prawo zachować milczenie - może szykują jakąś większą niespodziankę i chcą zbudować napięcie?


Czy to jest tak. że dopóki EiS nie pobłogosławi Reaperowi to nikt go nie tknie, a jak już to zrobi, to nagle nastąpi seria zwrotów Cubasów i Sonarów do sprzedawców, i co najważniejsze, nagle pojawi się WODOSPAD świetnej muzyki płynącje wprost z setek tysięcy nagle zainstalowanych Reaperów?


Błogosławieństwo EiS udzielone dowolnemu produktowi nigdy nie dokonało takiej przemiany - skąd więc pomysł, że tym razem miałoby być inaczej?


p.s.


Nie potrzebuję wyroku redaktorów EiS. Testowałem Reapera przez ok. rok (wersja shareware) i mimo wielu fantastycznych rozwiązań stwierdzam, że nie jest to program dla mnie i decyduję się na uboższy w funkcje Energy XT2.


Awatar użytkownika
spiker
Posty:1211
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Reaper 3.0

Post autor: spiker » wtorek 08 wrz 2009, 08:15

Błogosławieństwo EiS udzielone dowolnemu produktowi nigdy nie dokonało takiej przemiany - skąd więc pomysł, że tym razem miałoby być inaczej?


a kto ma taki pomysł? Przecież całe moje zdanie wczesniejsze to właśnie dystans od takiego pomysłu.


Nie potrzebuję wyroku redaktorów EiS. Testowałem Reapera przez ok. rok (wersja shareware) i mimo wielu fantastycznych rozwiązań stwierdzam, że nie jest to program dla mnie i decyduję się na uboższy w funkcje Energy XT2.


Więc po co Ci tez i zwykła opinia? W tym tylko wątku pojawiło się tak wiele opinii i porównań, że więcej to już by było tylko lanie wody. Reaper ma wszystko co potrzeba, a jedyny sensowny temat dla artykułu o Reaperze to "Czego nie ma Reaper a co ma cała reszta DAW?". Odpowiedź ma, moim zdaniem, dwa punkty:


1. Edytora nut


2. Instrumentów VSTi


Reszta jest.


Pozdrowienia

przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

Awatar użytkownika
elmuz1
Posty:440
Rejestracja:czwartek 13 cze 2002, 00:00

Re: Reaper 3.0

Post autor: elmuz1 » wtorek 08 wrz 2009, 10:04

 Więc po co Ci tez i zwykła opinia? W tym tylko wątku pojawiło się tak wiele opinii i porównań, że więcej to już by było tylko lanie wody. Reaper ma wszystko co potrzeba, a jedyny sensowny temat dla artykułu o Reaperze to "Czego nie ma Reaper a co ma cała reszta DAW?". Odpowiedź ma, moim zdaniem, dwa punkty:

1. Edytora nut

2. Instrumentów VSTi


Reszta jest.
----------------------------------------------------
Truno się zgodzić z tym co piszesz. O ile dobrze pamietam, to jak dotąd każdy wiekszy skok wersji programów Cubase, Cakewalk był skrzętnie odntowany właśnie testem, przedstawieniem nowych mozliwości, nie mówiąc już o tzw. "warsztatach". Przez lata nazbierała się tego masa. Nie pamietam protestów w tej sprawie, natomiast wszelkie ankiety zahaczające temat DAW zawsze potwierdzały duże zainteresowanie tą tematyką. Uważasz więc za niepotrzebny test programu, który dorównuje, a w wielu aspektach przewyzsza w/w DAW-y? Uważam, że Reaper powinien być potraktowany jak inne programy /rozumiem brak dystrybutora :) /, oczywiście z analizą "Czego nie ma Reaper a co ma cała reszta DAW?"


Pozdrawiam.




Awatar użytkownika
spiker
Posty:1211
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Reaper 3.0

Post autor: spiker » wtorek 08 wrz 2009, 10:42

Ok, przekonałes mnie



No to kiedy test Reapera????



Pozdrowienia


PS. Prowokacyjnie powiem jednak tak: Reaper właściwie nie powienien podlegac ocenie. On powienien stanowić punkt odniesienia (oczywiście po nadrobieniu braków w Score i VSTi), w każdej kategorii: sprawności, wydajności, ergonomii, wyposazenia, ceny, wsparcia..itd. Dlaczego....ano dlatego, że Reaper nie istnieje moim zdaniem jako coś naprawde "autorskiego". Reaper to genialne połączenie wszystkiego co najlepsze w ocenianych powszechnie DAW'ach, i wywalenie wszystkeigo co najgorsze w ocenianych powszechnie DAW'ach. Jeśli jest cos fajnego w Cubase, to na pewno jest to w Reaper, ale niekoniecznie w PT lub Sonar. Jeśli coś jest fajnego w Sonar to na pewno jest to w Reaper, ale niekoniecznie w Cubase lub A-Live...itd (pamiętając o wyjątkach - VSTi, Score). Daltego uważam test Reaper'a za bezcelowy....jednakowoż - KIEDY TEST?

przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

Awatar użytkownika
irok84
Posty:147
Rejestracja:niedziela 15 lut 2009, 00:00

Re: Reaper 3.0

Post autor: irok84 » wtorek 08 wrz 2009, 15:38

Ja chciałbym dodać od siebie taką ciekawostkę na temat Reapera - otóż testuję go już kilka tygodni pod systemem linux (Debian Lenny) przy pomocy wine i sterowników wineasio i muszę przyznać, że czasem ciężko uwierzyć, że to nie jest natywna aplikacja. Program się nie wysypuje, a wydajność ma lepszą niż natywny ardour, który ma nieporównywalnie mniejszą funkcjonalność.



Ale chyba największą zaletą takiej konfiguracji jest to, że linuxa można tak skonfigurować, że środowisko graficzne będzie zajmować tylko kilkaset kilobajtów pamięci (fluxbox) i poza reaperem w tle nie działa właściwie nic, a co za tym idzie można go uruchomić na sprzęcie słabszym niż podaje się w minimalnych wymaganiach.


Janusz_M
Posty:340
Rejestracja:czwartek 08 sty 2009, 00:00

Re: Reaper 3.0

Post autor: Janusz_M » wtorek 08 wrz 2009, 18:06

...
Błogosławieństwo EiS udzielone dowolnemu produktowi nigdy nie dokonało takiej przemiany - skąd więc pomysł, że tym razem miałoby być inaczej?

a kto ma taki pomysł? Przecież całe moje zdanie wczesniejsze to właśnie dystans od takiego pomysłu.


Ok - nie załapałem ironii.

Więc po co Ci tez i zwykła opinia? W tym tylko wątku pojawiło się tak wiele opinii i porównań, że więcej to już by było tylko lanie wody.


Co innego kilka wątpliwości i luźna dyskusja (z nieocenionym PiotremK), a co innego usystematyzowany artykuł. Przeczytałbym go ze zwykłej ciekawości.


Reaper ma wszystko co potrzeba, a jedyny sensowny temat dla artykułu o Reaperze to "Czego nie ma Reaper a co ma cała reszta DAW?". Odpowiedź ma, moim zdaniem, dwa punkty:

1. Edytora nut

2. Instrumentów VSTi

Instrumentów nie tyle brak co jest ich mało: ReaSynth, ReaSamplOmatic5000, ReaSynDr.


ODPOWIEDZ