Ableton Live 8.1.3 - problemy na scenie

Jeśli masz problem z konkretnym programem, to tu jest miejsce, aby go roztrząsać.
Awatar użytkownika
Kubańczyk
Posty:342
Rejestracja:piątek 08 cze 2007, 00:00
Re: Ableton Live 8.1.3 - problemy na scenie

Post autor: Kubańczyk » czwartek 13 maja 2010, 11:08

Jak wiadomo Live deaktywuje nie odtwarzane ściezki. Nieraz miałem przypadek, kiedy w topowym momencie grania włączam dodatkowy ślad, a tu piard, że hej (nie tylko dodatkowe zużycie moce, ale też koniecznośc odszukania na HDD, przy latencji 3 ms to ma znaczenie).


Ostatecznie kupiłem SSD Intela 80 GB. SSD jest na tyle fajne, że mam na nim i partycję systemową i partycje na projekty, sample i bibliotekę. Na drugim HDD w lapku trzymam instalarki itd. Potwierdzam obiegową opinię, że jak już raz kupisz SSD to nie ma powrotu do HDD, człowiek się zakochuje w tej przędkości. To tak jakby mieć natychmiastowy dostęp do danych, bez konieczności czekania na odświerzenie katalogu. Dopowiadam,  że HDD owszem dalej ma sens - jako magazyn danych offline.


Choć pewnie Ci którzy nagrywają w kółko sesje wielośladowe (wiele GB dzień po dniu) nie przesiądą się odrazu na SSD, ale z drugiej strony do tego nie używa się najniższych latencji.

Lubię: klawisze, samplery, realizację, programowanie, DIY. Muzyka dub i okolice.

Awatar użytkownika
Bartos
Posty:375
Rejestracja:niedziela 11 lip 2004, 00:00

Re: Ableton Live 8.1.3 - problemy na scenie

Post autor: Bartos » środa 26 maja 2010, 11:54

Po pierwsze dzięki wszystkim za podpowiedzi. Niestety Ableton nie odpisał (jeszcze?), narazie najlepsze rezultaty przyniosło mi wyłączenie pliku wymiany (stronicowania) w systemie (przypominam - windows 7 home premium 64bit). Mam 2,5GB pamięci RAM, włączony Live z wczytanym projektem zabierają ok 1,2GB, po dłuższym odtwarzaniu pamięć zapełnia się do ok 2,1GB ale nie przekracza teraz tego progu. Drugą rzeczą była zamiana 32bitowych plików wav na 16bitowe. Nie testowałem jeszcze gruntownie tego rozwiązania z live 8.1.3 (narazie pracuję na live 8.1.1 z powodu nie działającego prawidłowo Launchpada na 8.1.3 - ktoś jeszcze ma taki problem?). Jeśli wszystko będzie git (dziś wieczorem koncert, więc muszę do tego czasu to wszystko przetestować to dam znać.


aha - trzeci workaround przy włączonym swap file był taki, że gdzieś w połowie koncertu trzeba wyłączyć i włączyć ponownie live ... wtedy pamięc się oczyszcza. (jezzz... co za absurdy...)


Awatar użytkownika
Bartos
Posty:375
Rejestracja:niedziela 11 lip 2004, 00:00

Re: Ableton Live 8.1.3 - problemy na scenie

Post autor: Bartos » środa 26 maja 2010, 14:23

...Mógłbyś powiedzieć co to za problem z tym Launchpad'em? Ja takowego nie stwierdziłem, ale chciałbym się co to jest.... 


Live 8.1.3:


Tworzę 6 kanałów midi (ctrl+shit+t sześć razy) w nowym projekcie. W ostatnim tworzę jeden klip midi. Kasuję pierwszy kanał audio, teraz wciskam na launchpadzie mikser - voila - launchpad nie działa (mikser nie wchodzi, ledy świecą się w różnoraki sposób).


Pracuję na windows 7 64bit. Czy u Ciebie nie ma takiego problemu?


Zaznaczam, że Live 8.1.1 dziłał prawidłowo!


Testowałem to na 3 różnych komputerach, na zreinstalowanym systemie, nawet poszedłem do sklepu aby sprawdzić, czy inny egzemplarz launchpada będzie zachowywał się tak samo... no i wszędzie to samo :/


Od miesiąca już piszę w tej sprawie do supportu. Dostałem od nich ze 4 meile, wysyłałem im nagranie video z tą sytuacją ...  Co ciekawe, support podobno nie ma takich zgłoszeń. Łatwiej byłoby mi uznać, że zwariowałem.


perfektsound
Posty:321
Rejestracja:wtorek 17 cze 2008, 00:00

Re: Ableton Live 8.1.3 - problemy na scenie

Post autor: perfektsound » środa 26 maja 2010, 19:04

W sumie trzeba przyznac ze jestes kozak zeby rzucac sie na scene z Abletem 8.1.13, ktory jest jedynie wersja beta. U mnie Live 8.1.11 dziala dla mnie jedynie jako "player" setów ktore komponuje na siódemce. Bo kazde np przeciagniecie plugina na sciezke audio/midi powoduje natychmiastoy crash Live. Dlatego na nim nie moge nic tworzyc tylko odtwarzac, a z drugiej strony nie chce rezygnowac z grupowania sciezek itp.

Alternatywna muzyka elektorniczna.

perfektsound
Posty:321
Rejestracja:wtorek 17 cze 2008, 00:00

Re: Ableton Live 8.1.3 - problemy na scenie

Post autor: perfektsound » środa 26 maja 2010, 21:21

...
W sumie trzeba przyznac ze jestes kozak zeby rzucac sie na scene z Abletem 8.1.13, ktory jest jedynie wersja beta. U mnie Live 8.1.11 dziala dla mnie jedynie jako "player" setów ktore komponuje na siódemce. Bo kazde np przeciagniecie plugina na sciezke audio/midi powoduje natychmiastoy crash Live. Dlatego na nim nie moge nic tworzyc tylko odtwarzac, a z drugiej strony nie chce rezygnowac z grupowania sciezek itp....
 


Sorry, oczywiscie mialo by 8.1.3 i 8.1.1



Alternatywna muzyka elektorniczna.

Awatar użytkownika
dr_After
Posty:312
Rejestracja:wtorek 25 gru 2007, 00:00
Kontakt:

Re: Ableton Live 8.1.3 - problemy na scenie

Post autor: dr_After » środa 26 maja 2010, 23:47

...
...
W sumie trzeba przyznac ze jestes kozak zeby rzucac sie na scene z Abletem 8.1.13, ktory jest jedynie wersja beta. U mnie Live 8.1.11 dziala dla mnie jedynie jako "player" setów ktore komponuje na siódemce. Bo kazde np przeciagniecie plugina na sciezke audio/midi powoduje natychmiastoy crash Live. Dlatego na nim nie moge nic tworzyc tylko odtwarzac, a z drugiej strony nie chce rezygnowac z grupowania sciezek itp....
 

Sorry, oczywiscie mialo by 8.1.3 i 8.1.1


Dlatego ZŁOTA ZASADA: nie zmieniać, póki działa! Ja, gdy wiem, że idę na scenę, włączam wersję 7. Zadnych problemów. Aby przejsc na ósemkę, musiałbym potestować ją ostro w domu (co najmniej parę miesięcy). A że na to nie mam czasu, to zostaję przy rock solid numerze siódmym. i choć parę razy mnie kusiło, by zrobić upgrade na laptopie, to jednak - nie chcę ryzykować. W studiu nic się (prawie) nie stanie, jak program siądzie, ale na scenie to inna bajka...


Awatar użytkownika
Bartos
Posty:375
Rejestracja:niedziela 11 lip 2004, 00:00

Re: Ableton Live 8.1.3 - problemy na scenie

Post autor: Bartos » czwartek 27 maja 2010, 11:03

Jeśli chodzi o crash: prawdę powiedziawszy jak na złość, im dalsza wersja oprogramowania (mówimy o wersji 8) tym faktycznie zaczęło robić się gorzej. Wersje od powiedzmy 8.0.5 były dla mnie naprawdę stabilne - wiele ludzi miało problemy, natomiast u mnie -  żadnych. Dlatego poczułem się zachęcony do występów, na scenie czułem się pewnie.


Inna sprawa, że akurat ten projekt, z którym głównie występuje wymaga głównie odtwarzania, tzn. obsługuję kompa, czasami dorzucę jakiś efekt, ale przez większość czasu gram na gitarze basowej (stąd brak większej ilości rąk). 


Oczywiście na wczorajszym koncercie miałem mega stres (już przy pierwszym utworze nastąpił przeskok - na szczęście niewielki, potem było już ok), to przestaje być zabawne dla mnie (zespół się śmiał, że muszą się zrzucić na nowy komputer dla mnie :D ). Teraz żałuję, że nie zostawiłem sobie wersji 8.0.9, że ślepo robiłem upgradey .. Niemniej, nadzieję mam, bo nie licząc pracy z video, live nie zawiesza mi się. Aha - odpisali dziś z novation, że udało im się zreprodukować problem i że nad nim pracują (uff!).


perfektsound
Posty:321
Rejestracja:wtorek 17 cze 2008, 00:00

Re: Ableton Live 8.1.3 - problemy na scenie

Post autor: perfektsound » czwartek 27 maja 2010, 13:56

...Hmmm ciekawe... Dzisiaj sprawdzę. Ja miałem problemy z 8.1.1 - gdy ładowałem jakikolwiek instrument AU zamiast pokazać kilka kontrolerów (lub wcale), w menu mnożył je do 128 i miałem powielone je kilkadziesiąt razy. Masakra. Dodatkowo strasznie się sypała obsługa Zero SL MK II. Teraz na 8.1.3 nie stwierdziłem żadnych problemów. Produkuję i gram na nim bez przerwy.
Samego launchpada używam tylko do wyzwalania klipów ale dzisiaj wieczorkiem sprawdzę to co napisałeś i dam znać.
Druga sprawa że użytkownicy Live'a pod windows 7 i vista strasznie skarżą się na jego stabilność - z tego co widzę na forum ableton. Mi czasem się wysypie jak używam jakiś darmowych wtyczek - głównie "skidder". Ale na takich kupnych i w najnowszych wersjach... ani razu - ALB2, Syleth1 i Albino.
W zeszłym tygodniu przesiadłem się na osx 10.6 z 10.5 i miałem trochę problemów bo nie aktualizowałem wtyczek - słodkie lenistwo. Na razie więcej niezgodności nie stwierdziłem. Chociaż muszę kiedyś poświęcić ze 3-4h i pograć w domu na tym nowym systemie bo nie wiem jak się zachowa przy dłuższej eksploatacji. A za 2 tyg. duża impreza się szykuje u mnie :) Na 10.5 live nie stwarzał ŻADNYCH problemów. ...
 


Kazdy ma pewnie inaczej - u mnie na 10.4 i na 10.5 ma te same objawy (a rozne komputery); dzieki Bogu nie kupowalem wprost samej 8 ale apgrejdowalem za smieszna cene i mam dostep do obu ostatnich wersji Live. 7 jest nie do zdarcia, stabilna na maksa. Ósemka w stanie wiecznej bety.

Alternatywna muzyka elektorniczna.

ODPOWIEDZ