, a o plikach wymiany pierwszy raz słyszą. 
...
**********************
Kiedy, sam widzisz, że się nie da. Ilu użytkowników, tyle działających (lub nie
) konfiguracji...
Pozdrawiam.
Instalacja oprogramowania
...Dajcie jakąś prostą recepte muzykom którzy wiedzą że komputer powienien posiadać procesor, ram, dysk i kartę muzyczną , a o plikach wymiany pierwszy raz słyszą. ...
**********************
Kiedy, sam widzisz, że się nie da. Ilu użytkowników, tyle działających (lub nie ) konfiguracji...
Pozdrawiam.
, a o plikach wymiany pierwszy raz słyszą. ...
**********************
Kiedy, sam widzisz, że się nie da. Ilu użytkowników, tyle działających (lub nie
) konfiguracji...
Pozdrawiam.
Jestem muzykiem...
Re: Instalacja oprogramowania
...Dajcie jakąś prostą recepte muzykom którzy wiedzą że komputer powienien posiadać procesor, ram, dysk i kartę muzyczną , a o plikach wymiany pierwszy raz słyszą. ...
**********************
To niedobrze. Pewne ogólne zasady działania PC i systemu Windows byłyby bardzo wskazane
Po krótce wyglada to tak:
Windows 98 przeznacza domyślnie na plik wymiany całe dostepne miejsce na partycji na której zainstalowany jest system
Możliwe a nawet pożądane jest ustawienie własnych preferencji przy czym wielkość ustawionego pliku wymiany winna być nie mniejsza od ilości RAM a niektóre źródła podają że powinno to być ok 1,5xRAM czyli
przy 128Mb RAM - 196 Mb
ale przy 512Mb RAM - 768 Mb
jak widać partycja 3Gb nie jest zbyt wielka ( zwłaszcza w drugim przypadku)
Nawet jesli chodzi o szeroko pojęte tworzenie muzyki na PC inny podział dysku mozna polecić osobie która wykorzystuje wirtualne syntezatory, a inny osobie dla której PC ( dzięki oprogramowaniu) pełni rolę wielośladu
, a o plikach wymiany pierwszy raz słyszą. ...
**********************
To niedobrze. Pewne ogólne zasady działania PC i systemu Windows byłyby bardzo wskazane
Po krótce wyglada to tak:
Windows 98 przeznacza domyślnie na plik wymiany całe dostepne miejsce na partycji na której zainstalowany jest system
Możliwe a nawet pożądane jest ustawienie własnych preferencji przy czym wielkość ustawionego pliku wymiany winna być nie mniejsza od ilości RAM a niektóre źródła podają że powinno to być ok 1,5xRAM czyli
przy 128Mb RAM - 196 Mb
ale przy 512Mb RAM - 768 Mb
jak widać partycja 3Gb nie jest zbyt wielka ( zwłaszcza w drugim przypadku)
Nawet jesli chodzi o szeroko pojęte tworzenie muzyki na PC inny podział dysku mozna polecić osobie która wykorzystuje wirtualne syntezatory, a inny osobie dla której PC ( dzięki oprogramowaniu) pełni rolę wielośladu
Re: Instalacja oprogramowania
Osobiście polecam instalowanie programów na innej partycji - wpływa to na mniejszą fragmentację partycji systemowej. Poza tym nie wiadomo ile gigabajtów na nią przeznaczyć jeśli zamierzamy installować tam programy. No i w końcu - wcale nie wszystkie programy trzeba instalować od nowa po reinstalacji systemu.
Re: Instalacja oprogramowania
Moim skromnym zdaniem instalacja programów na innej partycji to strata czasu, gdyż wiele z nich instaluje się domyślnie na partycji C:\\, utrata pewnej kompatybilności (choć na pierwszy rzut oka wszystko może działać ok) oraz w ostateczności brak reakcji programu, który będzie "domyślnie" instalował część swoich plików na partycji Windows (a wiele to robi nawet bez naszej wiedzy!). Co do fragmentacji - w dobie prędkości i pojemności dzisiejszych HDD jest to problem marginalny, oczywiście jeśli rozmawiamy o partycjach systemowych. Poza tym - jestem przekonany, że krócej będzie trwała defragmentacja zapchanej partcji systemowej, oczywiście w rozsądnych granicach "zapchania", sformatowanej w NTFS i defragmentowanej regularnie niż małej partycji przeznaczonej tylko na windowsa, w systemie fat 32 i defragmentowanej rzadko. Odnośnie wątku o reinstalacji programów - gier z reguły nie trzeba ponownie instalować ;)
Re: Instalacja oprogramowania
...Moim skromnym zdaniem instalacja programów na innej partycji to strata czasu, gdyż wiele z nich instaluje się domyślnie na partycji C:\\, utrata pewnej kompatybilności (choć na pierwszy rzut oka wszystko może działać ok) oraz w ostateczności brak reakcji programu, który będzie "domyślnie" instalował część swoich plików na partycji Windows (a wiele to robi nawet bez naszej wiedzy!). Co do fragmentacji - w dobie prędkości i pojemności dzisiejszych HDD jest to problem marginalny, oczywiście jeśli rozmawiamy o partycjach systemowych. Poza tym - jestem przekonany, że krócej będzie trwała defragmentacja zapchanej partcji systemowej, oczywiście w rozsądnych granicach "zapchania", sformatowanej w NTFS i defragmentowanej regularnie niż małej partycji przeznaczonej tylko na windowsa, w systemie fat 32 i defragmentowanej rzadko. Odnośnie wątku o reinstalacji programów - gier z reguły nie trzeba ponownie instalować ;) ...
*********************
Dzięki za rozsądny głos - ze względów o których piszesz również jestem za systemem plików NTFS ( ale pamietajmy że część osób używa nadal W98 ). A skoro o wydajności mowa to bezsprzecznie najwydajniejszym ( chociaż nieco ryzykownym rozwiązaniem jest połączenie dysków w macierz raid. Osobiście nie stosuję z lęku przed awarią któregoś z dysków
Ponieważ jednak do tej pory ograniczałem się do krytyki przedstawię teraz swoją koncepcję ( stosowana zresztą przeze mnie praktycznie)
Posiadam 2HDD 80Gb 7200 bufor 8MB każdy na osobnym kontrolerze kazdy sformatowany w NTFS
C: to u mnie 20GB - Windows + programy
D: 30GB ( osobny dysk) sample i inne banki brzmień
kolejne partycje zajmują róznego rodzaju "półfabrykaty"
natomiast najodleglejsze partycje - do których zaglądam najrzadziej to tzw archiwum
oczywiście można znaleźć rozwiązania nieco lepsze wydajnościowo ( na tym forum czytałem wiele nie pozbawionych racji porad kolegów, nektórzy proponowali np przeznaczenie C: na plik wymiany a D: na Windows, ale powiem szczerze nie chce mi się w to bawić, bo okres eksperymentów totalnych ( w tym odchudzania kilka lat temuWin 98 do ok 150 Mb celem uzyskania maxymalnej wydajności ) mam już dawno za sobą. Poza tym mając 1024Mb RAM nie przejmuję sie aż tak bardzo wydajnością pracy dysków, które w tej sytuacji niewiele mają do roboty.
*********************
Dzięki za rozsądny głos - ze względów o których piszesz również jestem za systemem plików NTFS ( ale pamietajmy że część osób używa nadal W98 ). A skoro o wydajności mowa to bezsprzecznie najwydajniejszym ( chociaż nieco ryzykownym rozwiązaniem jest połączenie dysków w macierz raid. Osobiście nie stosuję z lęku przed awarią któregoś z dysków
Ponieważ jednak do tej pory ograniczałem się do krytyki przedstawię teraz swoją koncepcję ( stosowana zresztą przeze mnie praktycznie)
Posiadam 2HDD 80Gb 7200 bufor 8MB każdy na osobnym kontrolerze kazdy sformatowany w NTFS
C: to u mnie 20GB - Windows + programy
D: 30GB ( osobny dysk) sample i inne banki brzmień
kolejne partycje zajmują róznego rodzaju "półfabrykaty"
natomiast najodleglejsze partycje - do których zaglądam najrzadziej to tzw archiwum
oczywiście można znaleźć rozwiązania nieco lepsze wydajnościowo ( na tym forum czytałem wiele nie pozbawionych racji porad kolegów, nektórzy proponowali np przeznaczenie C: na plik wymiany a D: na Windows, ale powiem szczerze nie chce mi się w to bawić, bo okres eksperymentów totalnych ( w tym odchudzania kilka lat temuWin 98 do ok 150 Mb celem uzyskania maxymalnej wydajności ) mam już dawno za sobą. Poza tym mając 1024Mb RAM nie przejmuję sie aż tak bardzo wydajnością pracy dysków, które w tej sytuacji niewiele mają do roboty.