Pewnie banalne pytanie

Jeśli masz problem z konkretnym programem, to tu jest miejsce, aby go roztrząsać.
Awatar użytkownika
cichydd
Posty:624
Rejestracja:poniedziałek 24 cze 2002, 00:00
Re: Pewnie banalne pytanie

Post autor: cichydd » piątek 09 sty 2004, 01:29



Nie sposób się tym nie zgodzić.

Tak czy owak, mozliwość założenia pluginów na Input w SX2 ja uznaję za dobrodziejstwo "procesoro-oszczędne"



pozdrowienia



...

**********************

Ale - przecie : można gitzrzyście dać zagrać z chorusem ale tylko na odsłuchu a potem jeśli taka nasza wola zaaplikować TEN SAM chorus - taki sam preset destrukcyjnie na ślad i efekt ten sam, a mamy możliwość zmiany koncepcji jeśli zajdzie taka potrzeba ( np obróbki dynamicznej przed chorusem co po co zwiększać jakieś tam jego świsty, no nie ? ) Poza tym nie znam gitarzysty co chciałby grać przez pluginy - kazdy ma swoje puzderka i na pewno będzie je wolał. Kolejna super funkcja z SX 2 FREEZE którą sobie mozna samemu zrobić zgrywając SOLO dany instrument na track - znów efekt ten sam.

Awatar użytkownika
spiker
Posty:1211
Rejestracja:czwartek 17 paź 2002, 00:00

Re: Pewnie banalne pytanie

Post autor: spiker » piątek 09 sty 2004, 09:39

No dobra, to po co Waszym zdaniem jest ta możliwość przypisana plugsów wejściu?

Tak dla bajeru? Drogo ten bajer kosztuje, bo więcej dobrodziejstw (przeze mnie odczuwalnych, poza freeze VSTi) nie ma w SX2. Oczywiscie są usprawnienia, których nigdy nie będę miał okazji wykorzystać, ale są tez i utrudnienia : np. VST connection - niefortunne technicznie rozwiązanie, podwójny start ( REC a potem START) nagrywania (przynajmniej na tym egz. na którym miałem okazję to obejrzeć) i beznadziejne przypisywanie śladów do dedykowanego ( przez samego Steinberga) kontrolera US-428. W wersji SX 1 ślady przypisywały się po kolei tak jak się pojawiały do kolejnych tłumików, a teraz....pełna dowolność: 1 ślad audio na 1 tłumiku a drugi? ....szukaj wiatru w polu, gdzieś w trzecim banku czyli dowolnie od 17-24 albo gdzie popadnie. Oczywiście można to chyba zmienić (nie wiem) ale na "dzień dobry" utrudnienie, że nie wspomne o tych drobniutkich "plusikach" które trzeba kliknąć żeby otworzyć cokolwiek (kiedyś wytarczało kliknięcie w dużą zakładkę - teraz celuj bracie w krzyżyki - bez lupy nie podchodź!

No i jak na to wszytko mi mówicie, że plug iny na wejściu to nieprzydatna do niczego funkcja ( bo kto by z tego korzystał ?) no to już w ogóle nie widzę sensu przesiadki w moim przypadku.

przed użyciem programu zapoznaj się treścią instrukcji załączonej do opakowania bądź skonsultuj się z producentem lub dystrybutorem oprogramowania...

ODPOWIEDZ