Wow Panowie !
Wielkie dzięki za rozwinięcie tematu, będzie asumpt do przemyśleń Nareszcie trafiłem na ekspertów ! Widze że nie potrzebnie odkrywałem amerykę w wielu sprawach, a wystarczało zapytać
ale człowiek głupi, całe życie się uczy.
Przejrzałem ceny SSD i jeden terabajt za 18tys. to sobie kupię jak będę robił muze do drugiej części Avatara masakra jakaś. A gdyby tak tylko najczęściej używane biblioteki na SSD ? -można by wtedy za tysiąc, tysiąc pięćset się zmieścić. Czy poczkać aż ceny spadną - tylko kiedy ?Co o tym myślicie ?
A co z tym nieszczęsnym plikiem wymiany - wyłączacie czy nie ? bo czytałem dużo sprzecznych opinii np. na stronie Presonusa, można poczytać o adaptacji kompa do potrzeb audio i oni polecają by wyłączyć. W paru innych źródłach jest raz tak, raz tak. Przeważnie jednak czytałem że do zadań audio wyłączać.
Funkcja Ready Boost działa chyba jeszcze inaczej bo mimo iż plik wymiany mam wyłączony to po jej załączeniu dziś na 4 gigowym pendrivie dopiero zaczęło wszystko kuleć - tak jak by ta funkcja działała poza plikiem wymiany. Ale chrzanić ! Dałem sobie z tym spokój i w tej sytuacji nie polecam.
Dzięki DJOZD za wskazówki - tak na marginesie byłem na Twojej stronie - no,no zarówno muza jak i mix świetne, mam nadzieję że już jesteś sławny i bogaty, albo nie długo będziesz. Faktycznie mam jeden dysk i to może być właśnie to.
Pietro - a myśmy są ziomki z tego samego miasta i słyszałem na stronce że w tych samych klimatach robimy i na tych samych programach. No i muza jak z pierwszoligowych hollywoodzkich produkcji, na pewno jest jakieś miejsce dla kolejnego polaka w Hollywood
No cóż trza podjąć męską decyzję co do dysków - czy SSD czy tradycyjnie. Tak czy owak wielkie dzięki wszystkim za pomoc - pytań mam co nie miara, więc sukcesywnie będą się starał wykorzystać wiedzę tego szacownego grona
Pozdrowionka
Michał