Cześć następujący problem: gdy otwieram battery 3 pod sonarem i wchodzę do zapisanych wcześniej ustawień perkusji, zamiast nich w każdym z okienek (cell) wyświetlają mi sie dawne nazwy ustawionych sampli perkusji ale zamiast nich słychać jakieś inne dźwięki których wcześniej tam w ogóle nie ustawiałem. Na dodatek nie moge na powrót recznie wgrać tych sampli bo "Browser" nie pozwala na odsłuch zadnej z moich bibliotek sampli a kiedy je przeciągnę do "cells" dźwięk nie jest odtwarzany. wcześniej nigdy nie miałem takich problemów z obsługa tego programu. Podejrzewam że sonar zaczął mi sie sypać bo to nie pierwszy mój problem, poprzednio jak pisałem zmotały mi się (samoistnie) ustawienia tempa we wszystkich projektach. Czy jest możliwe że coś (wirus?) moze tak motać w DAWie i burdelić wszystkie programy(choć norton nic mi nie wykrywa) czy to raczej kestia zmienionych gdzies ustawień?