Witajcie,
w kwitniowym numerze EiS dołączny na DVD został Vintage Vocoder. Próbowałem go przretestować, ale jednej rzeczy nie mogę zrozumieć. Dlaczego po przełacznika MOD L carrier nie wchodzi do wokodera i modulator brzmi tak, jakby sytezator wogóle nie grał. Po właczeniu bypasu słychać tak jak trzeba: w lewym kanale głos, a w prawym syntezator. Nie jest to pierwszy wokoder jakiego używam i wydaje mi się, że wysyłki na bus z vocoderem robie dobrze...
Jeszcze coś, w manalu znalazłem opis ograniczeń związanych z wersją demo:
Other limitations of the demo edition are:
Jedank tutaj pozostało tylko to drugie ograniczenie, a reczta działa. Bardzo dziwne, bo w EiS nigdzie nie jest napisane, że to wersja demo. Czy ktoś, kto jest biegły w z stosowaniu wokoderów mógłby sprawdzić ten vocoder, bo byc może gdzieś popełniam błąd zwłaszcza, że wczesnie w instrukcjij napisali:
Zatem modulatorem może być jakikolwiek generator dźwięku.
Z góry dziękuję za ewentualną pomoc:-)
