Zapis projektu z 88.2kHz do 44.1kHz - problem z PCM
Oho, zaczyna się bajkopisarstwo.
Bardzo chętnie dam się przekonać, że praca w częstotliwości próbkowania 88,2kHz albo 96kHz oferuje jakąkolwiek słyszalną różnicę, którą daje się wiarygodnie wykazać. Wiarygodnie to znaczy bez świadomości tego, czego się słucha.
Może któryś z kolegów, którzy są tak święcie przekonanych, że lepiej brzmi lub lepiej się "klei" przygotują przykład, na podstawie którego zorganizujemy ślepy test?
Dla ciekawostki dodam, że ostatnio przeprowadzałem testy kodeków, przy okazji których jako referencja występowały fragmenty oryginalnych nagrań z pasmem obciętym na 12kHz. Ani jeden z zaproszonych słuchaczy (a było wśród nich paru muzyków i realizatorów) nie był w stanie ich odróżnić od oryginału.
Bardzo chętnie dam się przekonać, że praca w częstotliwości próbkowania 88,2kHz albo 96kHz oferuje jakąkolwiek słyszalną różnicę, którą daje się wiarygodnie wykazać. Wiarygodnie to znaczy bez świadomości tego, czego się słucha.
Może któryś z kolegów, którzy są tak święcie przekonanych, że lepiej brzmi lub lepiej się "klei" przygotują przykład, na podstawie którego zorganizujemy ślepy test?
Dla ciekawostki dodam, że ostatnio przeprowadzałem testy kodeków, przy okazji których jako referencja występowały fragmenty oryginalnych nagrań z pasmem obciętym na 12kHz. Ani jeden z zaproszonych słuchaczy (a było wśród nich paru muzyków i realizatorów) nie był w stanie ich odróżnić od oryginału.
Re: Zapis projektu z 88.2kHz do 44.1kHz - problem z PCM
MB jako wieczny sceptyk każdego postu na EiS i wszelakich tutaj dyskusji, najmądrzejszy z najmądrzejszych;) Z całym szacunkiem, ale tu nie chodzi o paru muzyków i realizatorów i jakiś test...tylko "to coś" co nie da się określić gołymi słowami przy niektórych produkcjach (i odpowiednim instrumentarium). Muzyka to znacznie szersze pojęcie i tutaj jakieś pomniejsze teściki są raczej śmieszną próbą udowadniania, że Porshe będzie tak samo jechać 150km/h, jak i Golf - ale są momenty, gdy Porshe jednak pokaże klasę (zbyt dużo gadać). Możliwe, że nie raz będzie różnica słyszalna....a nie raz wcale. Ja pozostanę przy 88....a Ty jak chcesz pracuj na 44....w czym problem;) Pytam o poradę osób, które pracują przy 88 i może mieli podobny problem i to wszystko. Bez obrazy, pracujesz na 44 i się wspaniale z tym czujesz.....to możesz doradzać osobom swojego kroju:-P
Oczywiście zacznie się teraz polemika co lepsze.....88 czy 44....a może 96.....nie o to mi chodziło. Proszę o powrót do głównego tematu. Konwersja na 44 z 88 i problem z PCM.
ps. ktoś wyżej napisał, że moim/krajowym problemem jest tutaj konwersja, więc po co robić?! Widzisz, nie doczytałeś.....problemem jest tutaj coś w PCM skoro przy eksporcie do MP3/FLAC wszystko gra. Trochę to dziwne, prawda?
Oczywiście zacznie się teraz polemika co lepsze.....88 czy 44....a może 96.....nie o to mi chodziło. Proszę o powrót do głównego tematu. Konwersja na 44 z 88 i problem z PCM.
ps. ktoś wyżej napisał, że moim/krajowym problemem jest tutaj konwersja, więc po co robić?! Widzisz, nie doczytałeś.....problemem jest tutaj coś w PCM skoro przy eksporcie do MP3/FLAC wszystko gra. Trochę to dziwne, prawda?
Universal Audio Apollo Twin / Adam A7 / Native Kontrol S49 / Native Komplete 10 Ultimate / Pro Tools 12 / Samplitude Pro X3 Suite
Re: Zapis projektu z 88.2kHz do 44.1kHz - problem z PCM
ps. ktoś wyżej napisał, że moim/krajowym problemem jest tutaj konwersja, więc po co robić?! Widzisz, nie doczytałeś.....problemem jest tutaj coś w PCM skoro przy eksporcie do MP3/FLAC wszystko gra. Trochę to dziwne, prawda?
A, czyli konwersja nie jest Twoim problemem? Wszystko gra i buczy, nie ma po konwersji zadnych artefaktow? To po co zakladasz watek? Zeby sie pochwalic?
A, czyli konwersja nie jest Twoim problemem? Wszystko gra i buczy, nie ma po konwersji zadnych artefaktow? To po co zakladasz watek? Zeby sie pochwalic?

- Soundscape
- Posty:2054
- Rejestracja:czwartek 15 mar 2007, 00:00
- Kontakt:
Re: Zapis projektu z 88.2kHz do 44.1kHz - problem z PCM
Oczywiście zacznie się teraz polemika co lepsze.....88 czy 44....a może 96.....nie o to mi chodziło. Proszę o powrót do głównego tematu. Konwersja na 44 z 88 i problem z PCM.
**********************
A to ja coś pisałem
Spróbuj może wyeksportować tak jak jest - w 24/88.2. Zrób resampling do 44.1 i potem dither do 16 bitów.
Ale oczywiście to chwilowe ominięcie problemu, ale jak pracowałem w takiej rozdzielczości, to zawsze exportowałem ten plik, robiłem resampling. Później master "po mojemu", czyli na domowo i dither.
**********************
A to ja coś pisałem

Spróbuj może wyeksportować tak jak jest - w 24/88.2. Zrób resampling do 44.1 i potem dither do 16 bitów.
Ale oczywiście to chwilowe ominięcie problemu, ale jak pracowałem w takiej rozdzielczości, to zawsze exportowałem ten plik, robiłem resampling. Później master "po mojemu", czyli na domowo i dither.
Re: Zapis projektu z 88.2kHz do 44.1kHz - problem z PCM
Matiz.....nie wiem kim jesteś, ale albo się drażnisz.....albo masz problemy ze wzrokiem. Napisałem, że do MP3/FLAC jest ok bez buczenia etc. ale do WAV (pcm) wchrzania się głośny metaliczny dźwięk na całość. Chyba nie sądzisz, że zgrywanie materiału do MP3 wystarczy?!

Universal Audio Apollo Twin / Adam A7 / Native Kontrol S49 / Native Komplete 10 Ultimate / Pro Tools 12 / Samplitude Pro X3 Suite
Re: Zapis projektu z 88.2kHz do 44.1kHz - problem z PCM
A możesz zapodać próbkę tego buczenia, czy będziemy się bawić w zgadywanie co Tobie dolega?
Re: Zapis projektu z 88.2kHz do 44.1kHz - problem z PCM
Co do "pogaduszek czestotliwosci" to chyba nie sadzicie, ze latwiej jest konwertowac 88,2-44,1 niz 96-44,1. To jest dla konwertera bez znaczenia, tak jak dla tlumika w DAW jest bez znaczenia, ze -6dB nie musi liczyc, wystarczy, ze przesunie wszystkie bity o jeden. Program zawsze liczy i nie jest tak, ze jak konwertuje z czestotliwosci "podwojnej" to usuwa co druga probke, a jak z 96 do 44 to sie musi "bardziej meczyc", przeliczac i juz gorzej brzmi.
...
**********************
Tak, sadze i wiem, ze przejscie z 88.2 na 44.1 jest mniej bolesne niz z 96 na 44.1. Dla przykladu przejscie z 88.2 do 44.1 to tylko decymacja przez 2, a z 48 do 44.1 to 147 interpolacji i 160 decymacji (tak z teorii DSP). Pozatym wiekszosc konwerterow (nawet jak ma ustawione 44.1/24) probkuje w kilku bitach i z duzo wyzszymy czestotliwosciami. Na wyjsciu mamy poprostu nasz wymagany PCM. A czy slychac czy nie slychac - w to juz nie bede sie wglebial - kazdy ma swoje zdanie na ten temat ;) Polecam white papers Dana Lavry'ego (ale to tez pewien punkt widzenia).
http://www.music.mcgill.ca/sr/
Re: Zapis projektu z 88.2kHz do 44.1kHz - problem z PCM
Z całym szacunkiem, ale tu nie chodzi o paru muzyków i realizatorów i jakiś test...tylko "to coś" co nie da się określić gołymi słowami przy niektórych produkcjach (i odpowiednim instrumentarium). Muzyka to znacznie szersze pojęcie i tutaj jakieś pomniejsze teściki są raczej śmieszną próbą udowadniania, że Porshe będzie tak samo jechać 150km/h, jak i Golf - ale są momenty, gdy Porshe jednak pokaże klasę (zbyt dużo gadać).
**********************
Sorry, ale to jest zwykłe rozmydlanie sprawy. Tak jak nie można być trochę w ciąży tak samo nie może być coś trochę słyszalne, czyli tak naprawdę to jak się umówimy, że słyszymy to słyszymy, a jak się nie umówimy to nie słyszymy. Sztuka sztuką, ale tu jest mowa o namacalnym i weryfikowalnym zjawisku a nie o imponderabiliach. Jeśli jesteś w stanie pokazać na jakimkolwiek przykładzie, że słychać różnicę, to ja temu tylko przyklasnę, ba - będę się na ten przykład powoływać
A przy okazji - to, że "studia światowe" stosują wyższe częstotliwości próbkowania niekoniecznie wynika z tego, że tam cokolwiek słychać. "Studia światowe" stosują też kable ze złota, choć zostało udowodnione, że nie mają one żadnego wpływu na jakość dźwięku. Jak sam widzisz - powoływanie się na "studia światowe" to tak jak powoływanie się na "amerykańskich naukowców".
Z drugiej strony wiesz przecież doskonale, że w tych "poważnych studiach na zachodzie" robi się materiał przeznaczony na nośniki DVD i BD, które wspierają 96kHz i to one wymuszają wyższą częstotliwość próbkowania. 44,1kHz jest przy okazji. Była o tym chyba już kilkanaście razy potężna dyskusja na tym forum.
**********************
Sorry, ale to jest zwykłe rozmydlanie sprawy. Tak jak nie można być trochę w ciąży tak samo nie może być coś trochę słyszalne, czyli tak naprawdę to jak się umówimy, że słyszymy to słyszymy, a jak się nie umówimy to nie słyszymy. Sztuka sztuką, ale tu jest mowa o namacalnym i weryfikowalnym zjawisku a nie o imponderabiliach. Jeśli jesteś w stanie pokazać na jakimkolwiek przykładzie, że słychać różnicę, to ja temu tylko przyklasnę, ba - będę się na ten przykład powoływać

A przy okazji - to, że "studia światowe" stosują wyższe częstotliwości próbkowania niekoniecznie wynika z tego, że tam cokolwiek słychać. "Studia światowe" stosują też kable ze złota, choć zostało udowodnione, że nie mają one żadnego wpływu na jakość dźwięku. Jak sam widzisz - powoływanie się na "studia światowe" to tak jak powoływanie się na "amerykańskich naukowców".
Z drugiej strony wiesz przecież doskonale, że w tych "poważnych studiach na zachodzie" robi się materiał przeznaczony na nośniki DVD i BD, które wspierają 96kHz i to one wymuszają wyższą częstotliwość próbkowania. 44,1kHz jest przy okazji. Była o tym chyba już kilkanaście razy potężna dyskusja na tym forum.
Re: Zapis projektu z 88.2kHz do 44.1kHz - problem z PCM
......
**********************
Ja chętnie wsłuchałbym się w próbkę po takiej konwersji ?
Dziś zrobiłem sobie test - Sonar 8 - import pliku wav potem mp3 - Sonar ustawiony na 24/88.2 - import "sample rate", następnie eksport plików do 16/44.1 w postaci wav następnie mp3.
Nic nie buczy, żadnych zmian, żadnych zmienionych charakterystyk, dlatego też sam trochę się dziwię, że taki problem istnieje. Nie wiem, byc może przy bardzo cichych partiach ( no ale to bardziej dither - chyba ).
Reasumując, cieszę się że nie mam takich problemów.
A co do rejestrowania sygnałów to już po tych wszystkich postach "wariuje" - jedni pisza, że lepiej 24/88.2 inni, że 24/44.1 a jeszcze inni, że mozna inaczej. Ja generalnie wszystko rejestruje w 24/88.2 i jest mi z tym chyba dobrze, he he.
Pozdrawiam kolegów.
**********************
Ja chętnie wsłuchałbym się w próbkę po takiej konwersji ?
Dziś zrobiłem sobie test - Sonar 8 - import pliku wav potem mp3 - Sonar ustawiony na 24/88.2 - import "sample rate", następnie eksport plików do 16/44.1 w postaci wav następnie mp3.
Nic nie buczy, żadnych zmian, żadnych zmienionych charakterystyk, dlatego też sam trochę się dziwię, że taki problem istnieje. Nie wiem, byc może przy bardzo cichych partiach ( no ale to bardziej dither - chyba ).
Reasumując, cieszę się że nie mam takich problemów.
A co do rejestrowania sygnałów to już po tych wszystkich postach "wariuje" - jedni pisza, że lepiej 24/88.2 inni, że 24/44.1 a jeszcze inni, że mozna inaczej. Ja generalnie wszystko rejestruje w 24/88.2 i jest mi z tym chyba dobrze, he he.
Pozdrawiam kolegów.
Re: Zapis projektu z 88.2kHz do 44.1kHz - problem z PCM
MB, faktem jednak jest że filtry kiepsko działają powyżej połowy częstotliwości próbkowania. I nie żadna magia, no nie?
z resztą sam o tym pisałeś
Z resztą dowód bardzo prosty: weź PSP MasterQ czy PSP VintageWarmer2 i włącz/wyłącz FAT. Kolossus, nie? MasterQ nawet pokaże różnice w charakterystyce na wykresie.
Równie potężną różnicę słyszę przełączając próbkowanie 44.1/96 w korektorze Behringer DEQ2496. I śmiem twierdzić że rozpoznam różnicę nawet na słabych głośniczkach, na koncercie zmiana jest dość powalająca.
Oczywiście dobre pluginy, takie jak wspomniane PSP, potrafią sobie z tym poradzić stosując wewnętrzne nadpróbkowanie. Ale co ze słabszymi? (hmm - moja opinia jest prosta: nie używać!)
a, przeczytajcie to koniecznie, szczególnie wypowiedzi Mateusza z PSP.
[addsig]
z resztą sam o tym pisałeś
Z resztą dowód bardzo prosty: weź PSP MasterQ czy PSP VintageWarmer2 i włącz/wyłącz FAT. Kolossus, nie? MasterQ nawet pokaże różnice w charakterystyce na wykresie.
Równie potężną różnicę słyszę przełączając próbkowanie 44.1/96 w korektorze Behringer DEQ2496. I śmiem twierdzić że rozpoznam różnicę nawet na słabych głośniczkach, na koncercie zmiana jest dość powalająca.
Oczywiście dobre pluginy, takie jak wspomniane PSP, potrafią sobie z tym poradzić stosując wewnętrzne nadpróbkowanie. Ale co ze słabszymi? (hmm - moja opinia jest prosta: nie używać!)
a, przeczytajcie to koniecznie, szczególnie wypowiedzi Mateusza z PSP.
[addsig]
Ilu realizatorów potrzeba żeby wkręcić żarówkę?
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej
Czterech, jeden wkręca a trzech mówi że by to zrobiło lepiej