Spolszczenie Cubase

Jeśli masz problem z konkretnym programem, to tu jest miejsce, aby go roztrząsać.
Zbynia
Posty:7665
Rejestracja:sobota 09 paź 2004, 00:00
Re: Spolszczenie Cubase

Post autor: Zbynia » sobota 10 lis 2007, 22:09

hmm.troszke mnie uswiadomiles
jednak nie zmienia to faktu ze i ak ludzie w wiekszosci wybieraja angielskojezyczna wersje z prostego powodu - gdzie sie nie rusza to latwiej im ja ogarnac...

trzeba pamietac ze angielski zastapil esperanto - uniwersalny jezyk komunikacji miedzy roznymi nacjami.....

dlatego lepiej uczyc sie programu po angielsku niz grzebac w spolszczonym - spolszczony bedzie latwiej ogarnac niz angielski w razie co i w razie co bardziej przyda sie angielski niz polski - jeden program nic nam nie da skoro wtyczki i instrumenty beda po angielsku
lwpiej wiec zostac przy jednym jezyku by soie metlika nie wprowadzac niepotrzebnie

Awatar użytkownika
JM
Posty:831
Rejestracja:sobota 17 lip 2004, 00:00

Re: Spolszczenie Cubase

Post autor: JM » sobota 10 lis 2007, 23:04

...jednak nie zmienia to faktu ze i ak ludzie w wiekszosci wybieraja angielskojezyczna wersje z prostego powodu - gdzie sie nie rusza to latwiej im ja ogarnac...
***********************
Myślę, że z jednak powodu BRAKU WYBORU.
Tam gdzie jest wersja polska programu nie znam przypadku, by ktoś wybrał wersję w innym narzeczu. Duże programy komercyjne posiadają tak potężne możliwości, że zapoznanie się z ich obsługą i możliwościami w nawet języku ojców jest problemem. Nie mówiąc o języku wrogów. Poza tym język potoczny i specjalizowany język branżowy to zupełnie inne języki. Sam korzystam m.in. z AutoCada, mySAP (polskie wersje językowe) i wiem, że same opasłe instrukcje tych programów (szczególnie mySAP) mogą nawet nie wystarczać (w przypadku mySAP było konieczne zorganizowanie wielotygodniowego szkolenia).

Całe szczęście, że w przypadku wykorzystania oprogramowania muzycznego sprawa wygląda zasadniczo prościej i często wystarczą podstawowe umiejętności i intuistyczna obsługa, by móc wykonać podstawowe czynności. Lecz już wykorzystanie kilkudziesięciu zaawansowanych możliwości (np. Cubase) może być problemem bez dokładnego przestudiowania instrukcji i sięgania po nią w razie potrzeby.

Esperanto (wymyślony przez Polaka) nigdy nie stał się "językiem uniwersalnym".

A języków uczyć się trzeba, to oczywiste.

pawelq
Posty:347
Rejestracja:piątek 19 sie 2005, 00:00

Re: Spolszczenie Cubase

Post autor: pawelq » sobota 10 lis 2007, 23:24

Myślę, że z jednak powodu BRAKU WYBORU.
Tam gdzie jest wersja polska programu nie znam przypadku, by ktoś wybrał wersję w innym narzeczu.
*************************

Niżej podpisany od zawsze wybiera wersje angielskie, nawet jeśli istnieje polska. Dotyczy nawet (a może zwłaszcza) Windows i Office.

Awatar użytkownika
Stiven
Posty:7
Rejestracja:niedziela 21 mar 2004, 00:00

Re: Spolszczenie Cubase

Post autor: Stiven » niedziela 11 lis 2007, 01:40

wracając do tematu,została wydana też książka /Szybki start-Cubase SX/ wydawnictwo Helion w języku polskim. Cekawych rzeczy można sie z niej dowiedzieć.Polecana szczególnie dla tych którzy stawiają pierwsze kroki w dziedzinie w edycji audio/midi, a przedewszystkim sama obsługa programu Cubase SX

Awatar użytkownika
DJOZD
Posty:2591
Rejestracja:niedziela 22 gru 2002, 00:00

Re: Spolszczenie Cubase

Post autor: DJOZD » niedziela 11 lis 2007, 08:19

Hmmm, odważna teza z tym wyróżnikiem programów "poważnych".

**********************

Hmm, mysle że spolszczanie samych programów z kategorii pro audio (menu, opcje) nie jest konieczne. Wydaje mi się ze nawet dobrze jest to pewien krok do standaryzacji terminów uzywanych w owych programch. Ostatnio miałem sytuacje w której pracowałem z kilkoma obcokrajowcami. Zdolni muzycy, jeden z Niemiec drugi ze Słowacji. Każdy kojarzył obsługę DAW , ale nie każdy znich był na tylekomunikatywny w języku angielskim żebyśmy mogli swobodnie rozmawiać. I co sie okazało. Że właśnie znajomość nazw funkcji i opcji programu w jezyku angielskim pozwalała nam skuteczniej sie miedzy soba porozumiewać gdyż każdy potrafił określic o co mu chodzi. Jeśli słowak próbowałby robic to po swojemu lub niemiec byłoby cieżko. Wspólne menu w języku angielskim pozawala opanować bardzo uniwersalne pojęcia uzywane podczas edycji. Pozatym nie było różnicy gdy za biórkiem siadałem ja czy oni. Kazdy widział taki sam, znajomy juz interfejs w języku angielskim.

Co innego dokumentacja i Help. Ta powinna byc przez dystrybutorów tłumaczona na ojczysty język. Ale teraz to już standard, więc nie ma o czym gadac.

Awatar użytkownika
JM
Posty:831
Rejestracja:sobota 17 lip 2004, 00:00

Re: Spolszczenie Cubase

Post autor: JM » niedziela 11 lis 2007, 17:41

Pawelq pisze: "Niżej podpisany od zawsze wybiera wersje angielskie, nawet jeśli istnieje polska. Dotyczy nawet (a może zwłaszcza) Windows i Office."
**********************
No to poznałem tego Pierwszego.


...Hmm, mysle że spolszczanie samych programów z kategorii pro audio (menu, opcje) nie jest konieczne. Wydaje mi się ze nawet dobrze jest to pewien krok do standaryzacji terminów uzywanych w owych programch...
**********************
Jednak czym innym jest termonologia (w muzyce - włoska, w medycynie - łacina itd) czym innym jest wersja językowa programu. Ja też nie jestem zbytnim zwolennikiem spolszczania terminów, choć np. tacy Finowie są w tej dziedzinie bezkompromisowymi ekstrymistami - wszystko przełożyli swój zimny język.

Awatar użytkownika
Monk
Posty:150
Rejestracja:niedziela 20 sie 2006, 00:00

Re: Spolszczenie Cubase

Post autor: Monk » niedziela 11 lis 2007, 18:53

Niżej podpisany od zawsze wybiera wersje angielskie, nawet jeśli istnieje polska. Dotyczy nawet (a może zwłaszcza) Windows i Office....
**********************

Jak wyżej
Niektóre terminy są trudne do przetłumaczenia jeśli chodzi o soft muzyczny wydaje mi się, a dodatkowe karkołomne nazewnictwo, kiedy anglo-języczne fora, poradniki; operują na tym angielskim - wprowadza jedynie niepotrzebne zamieszanie. Oczywiście można robić też muzykę jak Fat Boy Slim, używając sprzętu z jednym pokrętłem "więcej" (gain) i mieć te wszystkie fora i poradniki gdzieś

ODPOWIEDZ