...Tak sobie pomyślałem czy nie byłoby głupim pomysłem, aby do studia kupić jakieś
e-drums zamiast normalnej perkusji? Można byłoby nie martwić się o super pomieszczenie i drogie mikrofony, tylko nagrywać bezpośrednio z e-drums i później wrzucać dowolne sample, barwy itd. Już słyszałem nie raz perkusję zrobioną na komputerze z takich sampli, że nie jedno nagranie na super sprzęcie perkusyjnym mogłoby się schować. W ten sposób można byłoby pogodzić perkusistę z prostszym nagrywaniem

Co wy na to?
...
**********************
Zależy jaką muzykę chcesz nagrywać. Jeżeli pop, rock itp., to musiałbyś tylko zadbać o dobre brzmienia. Ale jeżeli zamierzasz nagrywać jakieśbardziej subtelne gatunki muzyki, np. jazz, to zdecydowanie odradzam. Są co prawda jazzowe sample perkusji (np. miotełki), ale żeby to realistycznie wyszło, to trzeba duużo dłubać przy obróbce, a poza tym żaden szanujący się perkusista jazzowy nie zagra na ddrumach. Chyba, że obsługuje jakieś "smaczki elektroniczne".
Pozdrawiam