Strona 1 z 1

Z antypopem czy bez?

: niedziela 03 lip 2005, 19:04
autor: Liftlitr
Witam.

Może moje pytanie jest głupie ale i tak je zadam bo chce być świadom tego

Jeśli wokalista potrafi czysto śpiewać bez żadnych głosek wybuchowych (pyków) to czy i tak konieczne jest stosowanie antypopa

Ps.

Nagrywam na mxl990 z mic100

Pozdrawiam.


Re: Z antypopem czy bez?

: niedziela 03 lip 2005, 19:12
autor: vasyl
ale to też ochrona anty-slinna dla twojego majka;-)

Re: Z antypopem czy bez?

: niedziela 03 lip 2005, 19:37
autor: richtig
Jeśli wokalista potrafi czysto śpiewać bez żadnych głosek wybuchowych (pyków) to czy i tak konieczne jest stosowanie antypopa

************************

Heh, widzę, że masz do czynienia z jednym z niewielu wokalistów naprawdę umiejących śpiewać... Pozazdrościć...

Re: Z antypopem czy bez?

: niedziela 03 lip 2005, 19:56
autor: Liftlitr
...Jeśli wokalista potrafi czysto śpiewać bez żadnych głosek wybuchowych (pyków) to czy i tak konieczne jest stosowanie antypopa

************************

Heh, widzę, że masz do czynienia z jednym z niewielu wokalistów naprawdę umiejących śpiewać... Pozazdrościć......

**********************



Dziękuję

Re: Z antypopem czy bez?

: poniedziałek 04 lip 2005, 02:59
autor: Zbynia
pewnie ze potrafia......



ale 3/4 amatorow dmucha w mikrofon i czasem mam ochote wstac i zaj....w mu w pysk......



powiem tak:jak kts nie potrafi skorzystac z mikrofonu to lepiej sobie go darowac....



chyba ze placi duzo....(wiadomo kasa nie gra roli hehe)