Strona 1 z 2

Wzmacniacz samochodowy

: niedziela 19 cze 2005, 15:43
autor: Liftlitr
Witam.

Nie wiem czy ktoś z Was będzie mi wstanie pomóc w tej kwestii i czy w ogóle ma sens to co chcę zrobić, nie znam się na tym więc pytam Was. Mam zestaw kolumn samochodowych 2x350wat i chce zbudować samemu do nich wzmacniacz lampowy i tu pojawia się pytanie czy jest to dobre rozwiązanie? Jeśli ktoś z Was zna podobne przypadki lub jakieś schematy wzmacniacz lampowych do samochodu to bardzo proszę o pomoc.



PS cały zestaw ma grać na napięciu samochodowym.



Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam.

Re: Wzmacniacz samochodowy

: niedziela 19 cze 2005, 17:13
autor: MB
FATALNY pomysł



po pierwsze, wzmacniacze lampowe mają na ogół trudności w uzyskaniu sporej mocy wyjściowej (przy założeniu, że mowa o liniowej pracy zazwyczaj jest to kilka-kilkanaście W)



po drugie - lampy są bardzo wrażliwe na drgania (efekt mikrofonowy i zmęczenie materiału w przypadku ciągłych drgań)



zapomnij, to nie ma najmniejszego sensu

Re: Wzmacniacz samochodowy

: niedziela 19 cze 2005, 19:23
autor: Liftlitr
...FATALNY pomysł



po pierwsze, wzmacniacze lampowe mają na ogół trudności w uzyskaniu sporej mocy wyjściowej (przy założeniu, że mowa o liniowej pracy zazwyczaj jest to kilka-kilkanaście W)



po drugie - lampy są bardzo wrażliwe na drgania (efekt mikrofonowy i zmęczenie materiału w przypadku ciągłych drgań)



zapomnij, to nie ma najmniejszego sensu...

**********************



oki pewnie znasz się lepiej więc posłucham Cię bo nie chce wtopić kasy a chyba w tym przypadku najlepszym wyjściem będzie jak się rozejrzę gdzieś na aukcji za jakimś tanim wzmacniaczem samochodowym jeszcze tylko miałbym jedno pytanie a mianowicie o jakich parametrach szukać wzmacniacza do zasilenia tych dwóch kolumn 2x350wat. Z Góry dzięki i pozdrawiam.

Re: Wzmacniacz samochodowy

: niedziela 19 cze 2005, 19:53
autor: JM
Kup jednak te lampy, bedziesz słyszał np. nierówności drogi. A przede wszystkim szybko Ci się popsują. Jak ja nie lubię dudniących radiowęzłów.

Re: Wzmacniacz samochodowy

: poniedziałek 20 cze 2005, 00:13
autor: deskurstudio
Mam zestaw kolumn samochodowych 2x350wat ...



Czy jest to prawdziwa moc znamionowa kolumn, czy PMPO lub RMS .

Re: Wzmacniacz samochodowy

: poniedziałek 20 cze 2005, 00:59
autor: MB
miałbym jedno pytanie a mianowicie o jakich parametrach szukać wzmacniacza do zasilenia tych dwóch kolumn 2x350wat. Z Góry dzięki i pozdrawiam....

**********************

Akurat te 2x230W to zupełnie nieistotny parametr, który o głośnikach praktycznie nic nie mówi. Wiadomo, że nie będziesz słuchał muzyki z mocą 2x230W bo nie tylko ogłuchłbyś doszczętnie w ciągu pierwszej sekundy, ale na dodatek ciśnienie akustyczne mogłoby doprowadzić do eksplozji samochodu. Dobór wzmacniacza do głośników wymaga znajomości ich skuteczności oraz impedancji.

Re: Wzmacniacz samochodowy

: poniedziałek 20 cze 2005, 02:33
autor: Kuma
...Witam.

Nie wiem czy ktoś z Was będzie mi wstanie pomóc w tej kwestii i czy w ogóle ma sens to co chcę zrobić, nie znam się na tym więc pytam Was. Mam zestaw kolumn samochodowych 2x350wat i chce zbudować samemu do nich wzmacniacz lampowy i tu pojawia się pytanie czy jest to dobre rozwiązanie? Jeśli ktoś z Was zna podobne przypadki lub jakieś schematy wzmacniacz lampowych do samochodu to bardzo proszę o pomoc.



PS cały zestaw ma grać na napięciu samochodowym.



Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam....

**********************

Oczywiście że są wzmacniacze lampowe do samochodu. To głównie urządzenia z bardzo górnej półki, ale są też w klasie popularnej. Generalnie jednak u nas króluje tranzystor, bo sprawia mniej problemów na polskich drogach . Napisałeś "zestaw kolumn samochodowych 2x350wat" - wnioskuje z tego, że jednak nie jesteś mocno zaawansowany w elektroakustyce więc może własnoręczne robienie lampowca do auta to nie jest najszczęśliwszy pomysł, chociaz do odważnych świat należy. Polecałbym jakis "w miarę markowy" tranzystorowiec - poznasz klasę po watach tak nie żartuję - z dwóch wzmacniaczy w tej samej cenie lepszy będzie ten którego producent podaje MNIEJSZĄ moc. I nie wierz w te setki(czasem tysiace) watów - im więcej i większą czcionką napisane, tym gorszy to sprzęt. Prawdziwe piecyki, które mają podaną moc np. 4x15W grają głośniej i lepiej brzmią od bazarowych, błyszczących paździerzy na których widnieją napisy w rodzaju 1500W Pure Power! czy jakos tak Polecam się nie spieszyć, może poczytać fachową prasę i odłożyć chociaż z 1000 zł na początek.



pozdrawiam
[addsig]

Re: Wzmacniacz samochodowy

: poniedziałek 20 cze 2005, 09:51
autor: Liftlitr
No to tak czułość kolumn - 90dB, a impedencja - 4ohm ale one jednak chyba nie są 2x350w tylko 350 wat jest napisane na opakowaniu a co to za moc to nie mam pojęcia i bardzo prosiłbym o doradzenie jakiegoś taniego wzmacniacza. Te kolumny kosztowały bodajże 100zł więc nie jest to jakiś cud techniki i 1000zł na wzmacniacz to kosmos jak pod taki sprzęt nie znam się na tym ale wydaje mi się ze 100zł w tym przypadku na wzmacniacz to już jest dużo. Pozdrawiam.

Re: Wzmacniacz samochodowy

: poniedziałek 20 cze 2005, 11:34
autor: Zbynia
dobra firma napisze ci moc wedlug din - nominal power

i tylko to jest wyznacznikiem

a to ze masz az tyle na pudelku to na chlopski rozum podziel przez 5 bo ja w te napisy nigdy nie wierzylem......

Re: Wzmacniacz samochodowy

: poniedziałek 20 cze 2005, 14:43
autor: Kuma
...No to tak czułość kolumn - 90dB, a impedencja - 4ohm ale one jednak chyba nie są 2x350w tylko 350 wat jest napisane na opakowaniu a co to za moc to nie mam pojęcia i bardzo prosiłbym o doradzenie jakiegoś taniego wzmacniacza. Te kolumny kosztowały bodajże 100zł więc nie jest to jakiś cud techniki i 1000zł na wzmacniacz to kosmos jak pod taki sprzęt nie znam się na tym ale wydaje mi się ze 100zł w tym przypadku na wzmacniacz to już jest dużo. Pozdrawiam....

**********************

No dobra, to jest tak: Za 100zł NIE MA wzmacniacza samochodowego, chyba że kradziony . Są w zbliżonej cenie różne pudełeczka z napisem na opakowaniu "Wzmacniacz samochodowy", ale to są urządzenia zbudowane na tych samych lub podobnych układach scalonych, co wzmacniacz w radioodbiorniku samochodowym i graja dokładnie tak samo. Istnieją po to, żeby ktoś kto chce wydać 100zł mógł to zrobić. W dzisiejszych radiach są bardzo "wyżyłowane" wzmacniacze i nie ma najmnieszego sensu stosowanie wspomnianych dopalaczy. Lepiej w takim przypadku na przyzwoitym radiu się skupić. Tym bardziej,że "kolumny" za stówkę to też delikatnie mówiąc nie jest High-end.



pozdr
[addsig]