Niechciany dławik na wejściu
: niedziela 22 maja 2005, 15:22
Witam!
Mam następujący problem! W domu robię drobne nagrania tylko do tworzenia muzy wiec używam zwykłej karty dźwiękowej. Reszta w studio! Nie wiem czemu, na wejściu mam jakiś compresor albo co. Nagrywałem już zwykłą sysytemówką i zawsze sygnał się "rozpędza", czyli startuje z ciszy i robi co raz głośniej. Jeśli zrobię pauzę to wszystko zaczyna się od zera. Pernie to jakiś codec albo co? Nie wiem jak to ominąć! Może ktoś zna rozwiązanie.
mst
System: w2k. Soft: Cubase SX.
Mam następujący problem! W domu robię drobne nagrania tylko do tworzenia muzy wiec używam zwykłej karty dźwiękowej. Reszta w studio! Nie wiem czemu, na wejściu mam jakiś compresor albo co. Nagrywałem już zwykłą sysytemówką i zawsze sygnał się "rozpędza", czyli startuje z ciszy i robi co raz głośniej. Jeśli zrobię pauzę to wszystko zaczyna się od zera. Pernie to jakiś codec albo co? Nie wiem jak to ominąć! Może ktoś zna rozwiązanie.
mst
System: w2k. Soft: Cubase SX.