ESI ESP 1010 - kupić?

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
Etam
Posty:4
Rejestracja:piątek 13 maja 2005, 00:00
ESI ESP 1010 - kupić?

Post autor: Etam » piątek 13 maja 2005, 09:33

Posiadam mikrofon Studio Project TB1



Zastanawiam sie nad kupnem: ESI ESP 1010



Urzadzenie jest bardzo praktycznie.



Zalezy mi glownie na nagrywaniu jak i obrabianiu wokali, chodz czasem byc moze bedzie podlaczony tez jakis instrument np. bas.

Nie wiem czy dobrze wybieram, jesli macie jakies propozycje ( moga byc nawet nieco drozsze, powiedzmy do 2000zl) to chetnie zapoznam sie z nimi.

Nie wiem czy lepiej kupic taki element i miec praktyczne urzedzenie, czy tez lepiej kupic sobno interfejs audio, mixer, przedwzmacniacz i filtr szumow.



Dziekuje z gory za sugestie.





Szuka sensu:)

Awatar użytkownika
Etam
Posty:4
Rejestracja:piątek 13 maja 2005, 00:00

Re: ESI ESP 1010 - kupić?

Post autor: Etam » piątek 13 maja 2005, 11:55

Zastanawiam sie takze nad:

Pro Tools 6.1



Szuka sensu:)

Awatar użytkownika
mc_iek
Posty:128
Rejestracja:czwartek 01 kwie 2004, 00:00

Re: ESI ESP 1010 - kupić?

Post autor: mc_iek » piątek 13 maja 2005, 12:13

Zastanawiam sie nad kupnem: ESI ESP 1010

(...)

**********************



Mam takie międzymordzie w pracy (Dom Kultury) i powiem, że bardzo miło się na tym pracuje. Spokoistycznie rejestruje zarówno wyjców (mikrofony SP B1) jak i instrumenty podłączane w linię. Nie mam w pracy zbyt dobrego pomieszczenia ale całkiem przyzwoite nagrania da się tym wykręcić.

... a tak sobie czasem cos dłubnę w dźwiękach...

Awatar użytkownika
tomsfactory
Posty:233
Rejestracja:niedziela 27 kwie 2003, 00:00

Re: ESI ESP 1010 - kupić?

Post autor: tomsfactory » piątek 13 maja 2005, 13:53

...Zastanawiam sie takze nad:

Pro Tools 6.1



...

**********************

Protoolsa to wsadz na strych. Bez obrazy.

Kup ta ESI albo Echo Layla 3 G i jazda do roboty

Awatar użytkownika
sql
Posty:55
Rejestracja:sobota 29 maja 2004, 00:00

Re: ESI ESP 1010 - kupić?

Post autor: sql » sobota 14 maja 2005, 19:58

witam, niedawno pisalem na forum na temat ESP 1010, moze Ci te informacje pomogą :





Od dwóch miesięcy posiadam ESI WaMi Rack ESP 1010. Jestem z niej bardzo zadowolony! Wykonanie i funkcjonalność panelu jest rewelacyjna. Moim skromnym zdaniem, karta brzmi świetnie, bardzo dokładnie i precyzyjnie prezentując wysoki zakres, co ciekawe, zdecydowanie polepszyła się również panorama stereo moich odsłuchów (posiadam Tannoy PBM 6,5 II –rzec można, kultowe, świetnie brzmiące monitory, jednak z nienajszerszą panoramą…) Preampy brzmią również bardzo dobrze (bardzo „elastyczna” regulacja GAIN, poziom wejść i wyjść: +4 dBu, wysoka dynamika, swietne konwertery). (...) Mixer karty działa bardzo dobrze dając możliwość ustalania proporcji, panoramy,mute) Ta więc, od strony „muzycznej” oceniam tę kartę wysoko. Dodając do tego cenę (w Niemczech niecałe 300eu) uważam ją za bardzo ciekawą ofertę, godną wzięcia po rozwagę.



Jedyne drobnostki, które mogę zarzucić temu produktowi to :

a) design samego panelu –rzecz gustu, poniekąd ładny i „świeży” ,jestem jednak zwolennikiem surowizny w stylu RME (niestety na takie cudeńka należy przeznaczyć większą górkę pieniędzy)

b)* kolorystyka linijki wskaźników poziomu sygnału – dochodząc pod „0” przybierają kolor blado czerwony, mieszając się zbytnio z tłem panelu, zmuszając użytkownika do wytężenia wzroku. Rozumiem przez to że producent miał na myśli, ze ustawiając poziom wejścia powinniśmy zawsze pamiętać o marginesie bezpieczeństwa przed przesterowaniem i max Peak powinien znajdować się ok. na -3dB , gdzie skolei kolorystyka jest bardzo wyraźna i kontrastowa. Niemniej jednak, wolałbym wskaźnik jedno-kolorowy.



*(za pomocą programu do edycji zasobów np. Restorator, problem ten mozna rozwiązać w 5 minut, edytując bitmapy,używane przez panel)



c) Karta posiada (włączane mechanicznie obok wejść mikrofonowych) napięcie Phantom +48[V] … tak , jak sobie dokupimy osobno zasilacz DC 300mA .Normalnie karta dysponuje napięciem 12[V] (podyktowane zapewne parametrami zasilacza komputera) jednak fakt, że nie znalazłem takiego zasilacza w pudełku razem z kartą-zdziwił mnie bardzo. Może nie jest to duży wydatek...ale irytujący ;)





pozdrawiam all

Awatar użytkownika
Etam
Posty:4
Rejestracja:piątek 13 maja 2005, 00:00

Re: ESI ESP 1010 - kupić?

Post autor: Etam » sobota 14 maja 2005, 21:08

Dziekuje wszystkim za zainteresowanie ta sprawa. Pozostaje przy Esi ESP 1010 :) To tego dojdzie Behringer Tube Composer T1952 oraz

Studio Projects VTB1 mysle ze ciekawy efekt da przy wokalach wszystko
Szuka sensu:)

Awatar użytkownika
ula
Posty:251
Rejestracja:czwartek 11 wrz 2003, 00:00

Re: ESI ESP 1010 - kupić?

Post autor: ula » niedziela 15 maja 2005, 03:12

...Dziekuje wszystkim za zainteresowanie ta sprawa. Pozostaje przy Esi ESP 1010 :) To tego dojdzie Behringer Tube Composer T1952 oraz

Studio Projects VTB1 mysle ze ciekawy efekt da przy wokalach wszystko...

**********************

Esi ESP 1010 , kiedyś się zastanawiałam nad kupnem tego urządzenia ... jednak postanowiłam wydąć 1500 zł więcej i zakupić MOTU 828 Mk2 .. nadal czekam w kolejce która teraz po otrzymaniu przez to urządzenie nagrody jest spora , nie wiem czy aby na pewno wydatek 1500 zł więcej był konieczny skoro ESI sprawuje się tak dobrze.
Pozdrawiam Ula :)

Awatar użytkownika
Etam
Posty:4
Rejestracja:piątek 13 maja 2005, 00:00

Re: ESI ESP 1010 - kupić?

Post autor: Etam » niedziela 15 maja 2005, 15:08

Karta smiga do mnie juz w pon. Eis :) Tylko takie pytanie, poniewaz rezygnuje z kupienia Behringer Tube Composer T1952 zastanawiam sie nad Fatman II, nie wiem czy do dobre jest rozwiazanie. Sprzet nie jest moja mocna strona. Z gory dziekuje za nakierowanie.
Szuka sensu:)

ODPOWIEDZ