Szumy, szumy i jeszcze raz szumy...
: czwartek 12 maja 2005, 11:20
Witajcie, postanowiłem jednak rozdzielić tematykę tak więc nowy post powstaje w tym o to miejscu.
Kilka dni temu zakupiłem kompresor Behringer MDX 2600.
Schemat połączeń:
[karta dźwiękowa->kompresor->mikser]
Karta dźwiękowa: Audiophile 2496
Kompresor: MDX 2600
Mikser: Behringer 802 MX
Karta dźwiękowa połączona jest z kompresorem dwoma kablami: RCA->duży JACK MONO. Kompresor połączony jest z mikserem dwoma kablami duży JACK MONO->duży JACK MONO (dwa gniazda w mikserze jako stereo).
Mikser połączony jest z kartą dźwiękową przy użyciu gniazd TAPE OUT kablem: 2xRCA->2xRCA.
wyłączony z zasialania mikser; wyłączony z zasilania kompresor = szumy na poziomie -70,3
włączony do sieci elektrycznej i działający mikser; włączony do sieci elektrycznej i działający, podłączony do miksera, kompresor = szumy na poziomie -56,7
Włączony do sieci elektrycznej i działający mikser (bez żadnego połączenia z kompresorem) podłączony do karty dźwiękowej nie generuje praktycznie żadnych szumów.
Wyłączony z sieci elektrycznej kompresor podłączony, bezpośrednio, do karty dźwiękowej generuje szumy na poziomie
-64,7.
Kiedyś miałem kompresor DBX 166, tak samo podłączony jak teraz ten Behringer (karta dźwiękowa i mikser były te same). Może i był to stary model, ale w konfiguracji:
włączony mikser; włączony kompresor szumy były na poziomie -75. Tutaj, wydawało by się nowsza myśl technologiczna, itp., a szumi bardziej.
I co tu zrobić...?
Kilka dni temu zakupiłem kompresor Behringer MDX 2600.
Schemat połączeń:
[karta dźwiękowa->kompresor->mikser]
Karta dźwiękowa: Audiophile 2496
Kompresor: MDX 2600
Mikser: Behringer 802 MX
Karta dźwiękowa połączona jest z kompresorem dwoma kablami: RCA->duży JACK MONO. Kompresor połączony jest z mikserem dwoma kablami duży JACK MONO->duży JACK MONO (dwa gniazda w mikserze jako stereo).
Mikser połączony jest z kartą dźwiękową przy użyciu gniazd TAPE OUT kablem: 2xRCA->2xRCA.
wyłączony z zasialania mikser; wyłączony z zasilania kompresor = szumy na poziomie -70,3
włączony do sieci elektrycznej i działający mikser; włączony do sieci elektrycznej i działający, podłączony do miksera, kompresor = szumy na poziomie -56,7
Włączony do sieci elektrycznej i działający mikser (bez żadnego połączenia z kompresorem) podłączony do karty dźwiękowej nie generuje praktycznie żadnych szumów.
Wyłączony z sieci elektrycznej kompresor podłączony, bezpośrednio, do karty dźwiękowej generuje szumy na poziomie
-64,7.
Kiedyś miałem kompresor DBX 166, tak samo podłączony jak teraz ten Behringer (karta dźwiękowa i mikser były te same). Może i był to stary model, ale w konfiguracji:
włączony mikser; włączony kompresor szumy były na poziomie -75. Tutaj, wydawało by się nowsza myśl technologiczna, itp., a szumi bardziej.
I co tu zrobić...?