Strona 1 z 1

M-audio firewire solo

: niedziela 03 kwie 2005, 15:40
autor: ekonom
witam!



Co sądzicie o tym interfejsie? Chciałbym na nim pracowac w połączeniu z PowerBookiem G4 1Ghz z 1Gb Ram. Głównie chcę grać instrumentami wirtualnymi. Jak w przypadku tego urządzenia wygląda sprawa z latencją?? W zasadzie tylko o to się martwię bo nie chce kupić czegoś co mi się po prostu nie przyda...zależy mi na w miarę niskiej latencji przy graniu z klawiatury sterującej Radium 61 podłączanej przez USB. Jeżeli ktoś z was ma taki interfejs to proszę niech podzieli sie wrażeniami!!!

Re: M-audio firewire solo

: środa 28 lis 2007, 23:10
autor: Kyle
Mam dwa pytania odnośnie M-AUDIO FIREWIRE SOLO:

1) Czy potrafi pracować jako samodzielny DAC ( brak połączenia z PC przez firewire - jedynie podany sygnał do wejścia SPDIF ) ?

2) Czy pokrętło "output level control" służy do regulacji głośności na wyjściach analogowych TRS kiedy będziemy odtwarzać podając między innymi "dźwięk" do SPDIF

ps. reasumując czy to działa jako samodzielny DAC z regulatorem głośności ? (bez PC)

Re: M-audio firewire solo

: środa 28 lis 2007, 23:56
autor: Kyle
1) Czy potrafi pracować jako samodzielny DAC ( brak połączenia z PC przez firewire - jedynie podany sygnał do wejścia SPDIF ) ?

ps. reasumując czy to działa jako samodzielny DAC z regulatorem głośności ? (bez PC)...
**********************
OK wyczytałem w instrukcji że pokrętło działa zawsze na te wyjścia - super

Pozostało pytanie numer 1 - czy jest możliwa praca bez PC ? ( tylko sygnał podany na wejście SPDIF a do wyjść podpięte monitory)

Re: M-audio firewire solo

: czwartek 29 lis 2007, 13:21
autor: Soundscape
Z tego co wiem nie może pracować samodzielnie. (FW410 nie może.)

Co do latencji przy tej konfiguracji Powerbooka: przy ustawieniach od 7 do 11 (256-512bit) nie powinno być większych problemów. Chyba że uruchamiasz coś w stylu Massive-a, bo to już nie ujdzie. (Na Athlonie 64 3000+ bez problemu grały u mnie tylko 3 Massive-y przy latencji 7ms )