Strona 1 z 2
Digital to Digital
: poniedziałek 07 mar 2005, 15:23
autor: alius
Witam!
Ostatnio w moim domowym zaciszu pojawił sie nowy komputer. Wraz z tą "innowacją" pojawiły się pewne (niezbyt poważne, ale ciągle) problemy.
Stary komputer, ciągle będzie mi służył jako "DAW", w trakcie gdy nowy, wraz z zainstalowanymi na nim wtyczkami, zostanie zaprzęgnięty do pracy jako jedno wielkie VSTi.
Tu pojawia się mój problem. Macie może pomysły (a jakże by inaczej ;)) jaki będzie najlepszy sposób, żeby poprowadzić sygnał z peceta "VSTi" do "DAW"? Sczerze mówiąć, niezbyt ufam przetwornikom D/A w budżetowych kartach, a na dzień dzisiejszy jakoś nie jestem w nastroju na kupowianie Apogee, tak więc wolałbym zostać w środowisku cyfrowym.
Najlepszym rozwiązaniem dla mnie byłaby para interfejsów audio, z przyzwoitymi pokładowymi mixerami i powiedzmy ośmioma cyfrowymi wej/wyj. Pierwsze rozwiąznie: ADAT. No tak, ale czy to prawda, że to "tylko" 16/44? Zdaję sobie sprawę, że "złej baletnicy, rąbek u spódnicy...", ale wolałbym coś bardziej "pojemnego" niż 16/44.
No chyba, że ADAT nie jest żadną tragedią i działa świetnie, a jakość dźwięku jest bardzo dobra...
Z góry dziękuję za pomoc!
als
Re: Digital to Digital
: poniedziałek 07 mar 2005, 15:37
autor: szkudlik
Pierwsze rozwiąznie: ADAT. No tak, ale czy to prawda, że to "tylko" 16/44? Zdaję sobie sprawę, że "złej baletnicy, rąbek u spódnicy...", ale wolałbym coś bardziej "pojemnego" niż 16/44.
**********************
Adat to najlepsze wyjscie - to nie 16/44 tylko 24/44.1 (lub 48)
Powyzej 44.1 i tak nie ma zadnego sensu wychodzic.
Poza tym zawsze mozesz sprobowac patentu Steinberga - VST sytem link - oczywiscie trzeba kupic drugiego Cubase
[addsig]
Re: Digital to Digital
: poniedziałek 07 mar 2005, 15:38
autor: janos
Adat to maksymalnie (przy 8 ścieżkach) 24/48
Re: Digital to Digital
: poniedziałek 07 mar 2005, 15:42
autor: matiz
Macie może pomysły (a jakże by inaczej ;)) jaki będzie najlepszy sposób, żeby poprowadzić sygnał z peceta "VSTi" do "DAW"?
Zalezy w sumie, jaki to DAW

. ADAT nie jest zly, ale... czy nie tanszym rozwiazaniem bylaby siec? Sluchasz sobie monitorujac analogowo, tuz przed zgraniem zgrywasz do pliku VST, przesylasz siecia do DAW, wstawiasz na slady, drobna korekcja i jazda. Troche to utrudnia edycje, ale jest tanie. Jak nie tak, to ADAT jest chyba najlepsza z "dostepnych" opcji.
Re: Digital to Digital
: poniedziałek 07 mar 2005, 15:45
autor: Helmer
Adat to najlepsze wyjscie - to nie 16/44 tylko 24/44.1 (lub 48)
Powyzej 44.1 i tak nie ma zadnego sensu wychodzic.
Poza tym zawsze mozesz sprobowac patentu Steinberga - VST sytem link - oczywiscie trzeba kupic drugiego Cubase
...
**********************
Nie potrzeba drugiego Cubase'a. Wystarczy kupic V-Stacka za cos kolo 120 zeta.
Re: Digital to Digital
: poniedziałek 07 mar 2005, 15:46
autor: Hubba
Poza tym zawsze mozesz sprobowac patentu Steinberga - VST sytem link - oczywiscie trzeba kupic drugiego Cubase
**********************
Nie trzeba. Za okolo 200 zlotych mozna kupic V-Stacka i tam zaladowac czesc instrumentow.
Hubi
Re: Digital to Digital
: poniedziałek 07 mar 2005, 15:47
autor: alius
Dzięki wielkie!!!
To w przypadku ADAT, jakie moglibyście zaproponować rozwiązanie? Na starym kompie mam Presonus FIREBOX, a on niestety z "cyfry" posiada jedynie SPDIF.
Pozdrawiam!
als
Re: Digital to Digital
: poniedziałek 07 mar 2005, 15:54
autor: alius
Czy jeżeli będę chciał skorzystać z dobrodziejstw VST system link, to muszę być przygotowany na jakieś niedogodności związane z ograniczeniem kanałów w ADAT? Chodzi mi to, czy komputer nie zajmie mi powiedzmy jakiegoś kanału, jako "drogi" do przesyłania np. komunikatów MIDI?
Pozdrawaim!
als
Re: Digital to Digital
: poniedziałek 07 mar 2005, 16:01
autor: alius
...
Macie może pomysły (a jakże by inaczej ;)) jaki będzie najlepszy sposób, żeby poprowadzić sygnał z peceta "VSTi" do "DAW"?
Zalezy w sumie, jaki to DAW

.
**********************
Tragiczny...
ADAT nie jest zly, ale... czy nie tanszym rozwiazaniem bylaby siec? Sluchasz sobie monitorujac analogowo, tuz przed zgraniem zgrywasz do pliku VST, przesylasz siecia do DAW, wstawiasz na slady, drobna korekcja i jazda. Troche to utrudnia edycje, ale jest tanie. Jak nie tak, to ADAT jest chyba najlepsza z "dostepnych" opcji....
**********************
Teraz to robię przez zwyczajny mixdown... Ale jak sam słusznie zauważyłeś, jest to kłopotliwe, no i ja trochę bałaganiarz jestem i te pliki jakoś dziwnie mi się gubią...
Pozdrawiam!
als
Re: Digital to Digital
: poniedziałek 07 mar 2005, 16:11
autor: matiz
Teraz to robię przez zwyczajny mixdown... Ale jak sam słusznie zauważyłeś, jest to kłopotliwe
Do dakej droga "oszczednosciowa" - a dlaczego musi byc wielokanaowy interfejs? Stereo s/pdif nie wystarczy? Proporcje i efekty zrobisz w kompie VST.
PS. Pamietaj o zegarach! Karty musza miec wejscie i wyjscie albo lepiej wordclock.