Forum Magazynu Estrada i Studio

Mam końcówki mocy bezy wyjść liniowych, co w praktyce oznacza ograniczone możliwości podłączania i sterowania ich wszystkich z jednego wyjścia master w mikserze. Pomyślałem, że fajnie byłoby zakupić lub zrobić samemu splitter, do którego z jednej strony wchodziłby sygnał z mastera a wychodził na kilka, no, co namniej dwie końcówki. Elektronikiem to ja raczej nie jestem i trudno mi powiedzieć czy coś takiego można kupić, lub wykonać we własnym zakresie. Wydaje mi się, że zwykłe rozdzielenie XLRa może się nie sprawdzić (gorsza dynamika, inna oporność czy coś w tym stylu). Za wszelkie sugestie bedem wdzieczny.

Wydaje mi się, że zwykłe rozdzielenie XLRa może się nie sprawdzić (gorsza dynamika, inna oporność czy coś w tym stylu). Za wszelkie sugestie bedem wdzieczny....

**********************



Ja widziałem takie rozwiązanie: W racku ze wzmacniaczem był panel z gniazdami XLR z wejściem sygnałowym i podłączone bezpośrednio przewodem gniazdo XLR męskie (wyjście sygnałowe). Proste rozwiązanie ale mnie nie przekonuje z powodów o któych wspomniałeś (poza tym sygnał straci poziom o 6dB z tego co się orientuję).

Chodzi o coś takiego?

http://www.ppc-music.de/?frame=/exec/detail~0024445.html

......Chodzi o coś takiego?

http://www.ppc-music.de/?frame=/exec/detail~0024445.html...

**********************

Za połowę tej ceny masz taki splitter http://www.behringer.com/MX882/index.cfm?lang=ENG ...



Ale mzoę w końcu odezwie się autor i powie dokładnie co i ile sztuk chce podłączyć.

...

**********************

Nie mam "stałki" i dlatego nie odpisuje od razu.

Dzięki za wskazówki, ale czy nie ma czegoś prostszego, bez regulacji albo jakiś schemacik? (kilka oprników i po kłopocie?) Myślałem o podłączeniu 3-4 końcówek jednocześnie.

Dzięki za wskazówki, ale czy nie ma czegoś prostszego, bez regulacji albo jakiś schemacik? (kilka oprników i po kłopocie?) Myślałem o podłączeniu 3-4 końcówek jednocześnie....

**********************



laczysz je po prostu rownolegle, w XLRach "jedynki" z "jedynkami" itd.



tylko tyle ze trzeba szczegolnie uwazac na wytrzymalosc mechaniczna tego, bo jak zacznie trzeszczec... to nawet mozesz sobie conieco uszkodzic (glosniki oczywisice, ale i uszy tez)
[addsig]

laczysz je po prostu rownolegle, w XLRach "jedynki" z "jedynkami" itd.



tylko tyle ze trzeba szczegolnie uwazac na wytrzymalosc mechaniczna tego, bo jak zacznie trzeszczec... to nawet mozesz sobie conieco uszkodzic (glosniki oczywisice, ale i uszy tez)

...

**********************

No tak ,ale jak już tu zostało wspomniane - czy nie siądzie dynamika sygnału?

...Mam schemat splittera aktywnego (na TL0XX, wej/wyj niesymetryczne), ale muszę wrócić do domu, żeby go odnaleźć, poza tym dawałem link do niego w którytmś z postów sprzed około 1-2 lat. Szukaj w kategorii "Zrób sam"

...

**********************

Niestety ten link nie działa. Jak coś to będę dźwięczny za podesłanie schemaciku.

...Mam schemat splittera aktywnego (na TL0XX, wej/wyj niesymetryczne), ale muszę wrócić do domu, żeby go odnaleźć, poza tym dawałem link do niego w którytmś z postów sprzed około 1-2 lat. Szukaj w kategorii "Zrób sam"



Poza tym ja bym spróbował podłączyć równolegle te 4 końcówki, powino być OK. Trochę spadnie poziom sygnału, ale da się go podciągnąc zapewne na wyjściu miksera.

**********************



Ja proponuje NE 5532 (bipolarne) zamiast TL0xx (JFET) - te pierwsze maja znacznie mniejsze szumy (robilem na nich nawet proste preampy i przy 50dB zwmocnienia mialem jakies 65dB od szumu). Poza tym mniej sa podatne na wzbudzenia i takie szczegoly. No i - po podlaczeniu TL zawsze mialem wrazenie lekkiej degradacji brzmienia, nawet jak pracowal on na poziomie liniowym... nalezy tylko pamietac ze ich ipedancja na wejsciu nie jest jakas kosmiczna - nie przekracza megaohma z tego co pamietam.





Ale dla 4 koncowek nie wysilalbym sie na zadne aktywnosci. Jezeli sygnal spadnie bedzie to spadek calkowicie pomijalny w praktyce (zalezy to od ipedancji wyjsciowej mixera)


[addsig]

Mam ale podeślę dopiero po 20 stycznia.

**********************************

z góry dzięki. jak coś to: lukasz.dabrowski@nck.org.pl

...Ja proponuje NE 5532 (bipolarne) zamiast TL0xx (JFET) - te pierwsze maja znacznie mniejsze szumy (robilem na nich nawet proste preampy i przy 50dB zwmocnienia mialem jakies 65dB od szumu). Poza tym mniej sa podatne na wzbudzenia i takie szczegoly.



Szczegóły?





najprostrzy z mozliwych, cale wzmocnienie i desymetryzacja na 1 opampie i 4 oporniczkach + pare picofaradow tu i owdzie. Dziala jak trza.

W tym miejscu nawet nie 5532 tylko 5534, pojedynczy, szum chyba 1.1nV/(Hz^-1)



nalezy tylko pamietac ze ich impedancja na wejsciu nie jest jakas kosmiczna - nie przekracza megaohma z tego co pamietam.



yyy ? No i?





no i nie stosowac wiecej niz pareset kilo w sprzezeniu






[addsig]