Yamaha ProMix 01 - czy warto?

Jeśli masz problem związany ze sprzętem stosowanym w domowym lub profesjonalnym studiu, to tu jest odpowiednie miejsce, aby się nim zająć.
Awatar użytkownika
AXIS
Posty:307
Rejestracja:poniedziałek 28 cze 2004, 00:00
Yamaha ProMix 01 - czy warto?

Post autor: AXIS » piątek 22 paź 2004, 12:14

Witam,



Zastanawiam się nad zakupem uzywanego miksera ProMix 01. Alternatywą jest Compact 10. Potrzeba mi 16 wejść, żeby podłączyć 8 syntezatorów. Nie będzie do niego podłączane nic innego (sporadycznie mikrofon, w celu nagrania sampli woklanych - nie śpiewu).



ProMix był swego czasu przebojem, zastanawiam się, jak broni się teraz - chodzi mi głównie o jakość toru audio i "muzykalność" tego miksera. Kusząca jest możliwość zapamiętywania scen i zmotoryzowane suwaki. Cena używanej Yamahy to około 1,5 do 2 razy cena Compact 10.



Czy warto się pakować w ten sprzęt?



Pozdrawiam,



Maciej R.


Awatar użytkownika
Hofander
Posty:285
Rejestracja:środa 01 paź 2003, 00:00

Re: Yamaha ProMix 01 - czy warto?

Post autor: Hofander » piątek 22 paź 2004, 14:56

...Witam,

Zastanawiam się nad zakupem uzywanego miksera ProMix 01.

Czy warto się pakować w ten sprzęt?

Pozdrawiam,

Maciej R.

...

**********************

Używałem przez około rok. Generalnie się sprawdził, wbrew pozorom dość praktyczny i łatwy w obsłudze. Podstawowa wada to tragiczne brzmienie preampów.

H

Awatar użytkownika
AXIS
Posty:307
Rejestracja:poniedziałek 28 cze 2004, 00:00

Re: Yamaha ProMix 01 - czy warto?

Post autor: AXIS » piątek 22 paź 2004, 15:31

Podstawowa wada to tragiczne brzmienie preampów.

**********************



Dzięki za odpowiedź!



Czyli przy zastosowaniu źródeł o poziomie liniowym (syntezatory) powinno być OK?



Pozdrawiam,



Maciej R.


DogHead
Posty:625
Rejestracja:czwartek 05 cze 2003, 00:00

Re: Yamaha ProMix 01 - czy warto?

Post autor: DogHead » piątek 22 paź 2004, 16:02

Dzięki za odpowiedź!



Czyli przy zastosowaniu źródeł o poziomie liniowym (syntezatory) powinno być OK?



Pozdrawiam,



Maciej R.

...

**********************



Niektorzy narzekali nie tylko jak Hofander na jakosc pre-ampow ale na jakosc toru audio w ogole, zwlaszcza w polaczenieu z analogowymi zrodlami dzwieku. Natomiast jako zautomatyzowana "centrala" do Twojego systemu - sprawdzi sie na pewno.


Awatar użytkownika
JacekH
Posty:611
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Yamaha ProMix 01 - czy warto?

Post autor: JacekH » piątek 22 paź 2004, 16:05

Czy warto się pakować w ten sprzęt?

**********************

Moim zdaniem nie. Fatalne preampy, fatalne korektory. 3 procesory dynamiki - średniej jakości. Pogłosy cieniutkie - niewiele lepsze od REV100. 03D to już inna półka i jeśli chodzi o Yamahę to pomyśl o tym, czy 01V. Promix ma sporo błędów. Poza tym największą wadą lub raczej niedogodnością jest brak wyjścia wielokanałowego - chociażby ADAT. Masz tylko wyjście stereo i Aux 3 /4, czyli od biedy na zewnątrz wyjdziesz 4 śladami. Jeśli na prace live tylko ze źródełkami liniowymi - to jeśli w dobrych pieniążkach to może od biedy warto, choć pewnie za tę kasę znajdziesz coś, co będzie również miało chociażby USB i posłuży Ci jako frontend do nagrywania.



Moim zdaniem oczywiście

Jacek

Awatar użytkownika
AXIS
Posty:307
Rejestracja:poniedziałek 28 cze 2004, 00:00

Re: Yamaha ProMix 01 - czy warto?

Post autor: AXIS » piątek 22 paź 2004, 17:42

Promix ma sporo błędów. Poza tym największą wadą lub raczej niedogodnością jest brak wyjścia wielokanałowego - chociażby ADAT. **********************



Może uściślę, chodzi mi o zgranie 8 syntezatorów do 2 śladów stereo, które chciałbym wprowadzić do komputera, nie chcę nagrywać wielośladowo. Syntezatory mają wbudowane efekty, więc te na pokładzie ProMix raczej nie będą używane. Jeśli sam tor audio (przetworniki, brzmienie, dynamika, odstęp od szumów, itd.) jest gorszy niż w Compact 10) to dam sobie spokój z ProMix, chociaż szkoda mi tej pamięci scen...



01V jest oczywiście o klasę lepszy, ale poza moim budżetem. Mikser chce kupić do domowego studia, nie do firmy, więc muszę liczyć wydatki.



Na początku myślałem o Behringer RX1602 lub SINE SL-162 ale pojawił się Compact 10 a jest niewiele droższy i dużo bardziej uniwersalny. I tylko ten ProMix zmącił mój spokój, pamięć scen to kusząca rzecz.



Dziękuję wszystki za pomoc.



Pozdrawiam,



Maciej R.




Awatar użytkownika
dejote
Posty:705
Rejestracja:sobota 17 sty 2004, 00:00

Re: Yamaha ProMix 01 - czy warto?

Post autor: dejote » piątek 22 paź 2004, 17:43

jakośćtoru audio fatalna...nawet przyżródłach liniowych
Dess Jobs - Producent Muzyczny www.dessjobs.pl

Awatar użytkownika
JacekH
Posty:611
Rejestracja:czwartek 14 mar 2002, 00:00

Re: Yamaha ProMix 01 - czy warto?

Post autor: JacekH » piątek 22 paź 2004, 18:32

Może uściślę, chodzi mi o zgranie 8 syntezatorów do 2 śladów stereo, które chciałbym wprowadzić do komputera, nie chcę nagrywać wielośladowo. Syntezatory mają wbudowane efekty, więc te na pokładzie ProMix raczej nie będą używane.

**********************

To do czego Ci pamięć scen? Przecież to właśnie temu głównie służy.



Jacek

Awatar użytkownika
AXIS
Posty:307
Rejestracja:poniedziałek 28 cze 2004, 00:00

Re: Yamaha ProMix 01 - czy warto?

Post autor: AXIS » piątek 22 paź 2004, 22:47

To do czego Ci pamięć scen? Przecież to właśnie temu głównie służy.

*********************************************************



Myslalem o zapamietaniu ustawien eq i poziomów głośności oraz ustawień procesorów dynamiki. Nie o zapamiętywaniu ustawień efektów.



Maciej R.




Awatar użytkownika
Hubba
Posty:585
Rejestracja:wtorek 28 sty 2003, 00:00

Re: Yamaha ProMix 01 - czy warto?

Post autor: Hubba » piątek 22 paź 2004, 22:55

...jakośćtoru audio fatalna...nawet przyżródłach liniowych...

**********************

Slyszalem niezle produkcje oparte na kilku sladach zrobionych na tym mikserze...



Hubi


ODPOWIEDZ