Forum Magazynu Estrada i Studio

Witam

Czesto na zdjeciach czy filmach, widzi sie studyjny mikrofon zamocowany "do gory nogami", czyli gniazdem i przewodem podpietym od gory. Jest jakis praktyczny, konkretny powod takiego zamocowania mikrofonu?

pozdrawiam

Wlasnie przyszlo mi do glowy, ze niektorzy wokalisci maja zwyczaj chwytania za statyw...

Moze byc pare powodow. Jednym z bardziej oczywistych moze byc fakt, ze jest to bardzo stara tradycja, jeszcze z czasow poczatkow lotnictwa , a wtedy mikrofony byly lampowe i umieszczenie "do gory nogami" pozwalalo na lepsze chlodzenie. Drugim powodem, wcale nie takim glupim, jest fakt, ze wokalisci podczas spiewania czy lektorzy podczas mowienia zawsze troszke "pluja" i kropelki sliny spadalyby na korpus mikrofonu (kiedys mikrofony byly znacznie wieksze). Tyle przychodzi mi na razie do glowy...

następnym powodem może być to że siła ciążenia działa w dół więc mikrofon podpięty do "góry nogami" przenosi mniej zakłóceń np tupanie. szczególnie w tedy gdy kosz skonstruowany jest jak np w wypadku akg c2000 gdzie spód mirofonu opiera się o niego . w uchwyta które obejmują mikrofon problem ten nie jest aż tak dokuczliwy.