Strona 1 z 3

Lodówka + komputer = trzaski?

: piątek 09 sty 2004, 18:42
autor: Slavecky
Zauważyłem ostatnio, że w momencie gdzy załącza się lodówka w kuchni słyszę w głośnikach nieprzyjemny trzask. Tak się dzieje niezależnie od tego do jakiego gniazdka w domu podłączę kompa. Wszędzie to samo. W trakcie sesji nagraniowej te trzaski zapisują się na dysku.

Co zrobić żeby tego nie było?



Komputer jast na listwie z filtrami przepięciowymi itd itp.



Czy są jakieś urządzenia, znoszące ten efekt...

Czy może się uszkodzić karta dzwiękowa od tego?

Czyżby były przez tą lodówkę jakieś skoki napięcia??? - ta lodówka to jakiś stary rupieć...



Wcześniej jak miałem SB Audigy to nie było aż takie głośne. Teraz mam RME HDSP 9632 i czsami aż uszy bolą. Wolałbym żeby mi ona jeszcze trochę posłużyła. pozdrovionka w nowym r.

Re: Lodówka + komputer = trzaski?

: piątek 09 sty 2004, 18:56
autor: KamilFX
Hahaha, skąd ja to znam. Miksuję sobie kiedyś utwór aż tu nagle TRZASK!!!!!!!!!!!!

Ojej!!!!! - krzyczę muszę od nowa nagrać

Jak się okazało mam włączała właśnie mikser kuchenny. Żeby tego było mało mam super jazdę w domu jak się kuchenkę gazową odpala (mam elektryczne zapalarki przy dyszach) to wtedy mam w głośnikach takie PYK PYK PYK PYK.Wstrętne.

Re: Lodówka + komputer = trzaski?

: piątek 09 sty 2004, 20:18
autor: Gumek
Listwa nie zapewni Ci stałego napięcia. Pomyśl nad jakimś UPSem. To urządzonko zapewni Ci stałe napięcie. A tak na marginesie, jak sprawuje się karta? Też się przymierzam kupić dokładnie tą samą i jeśli mógłbyś to podziel się wrarzeniami na temat tej karty. Dzieki z góry.

Re: Lodówka + komputer = trzaski?

: piątek 09 sty 2004, 21:23
autor: Hardi
Quote:


Listwa nie zapewni Ci stałego napięcia. Pomyśl nad jakimś UPSem. To urządzonko zapewni Ci stałe napięcie...




UPS to bardzo dobry pomysł. Odkąd mam, moje problemy z napięciem i zasilaniem poszły w siną dal. Warto wydąć te parę groszy i kupić sobie USB. Ja mam Active Power i jestem bardzo zadowolony, polecam.


[addsig]

Re: Lodówka + komputer = trzaski?

: piątek 09 sty 2004, 21:26
autor: Grey
Witam!

UPS również nie załatwi sprawy, potrzebny jest Ci kondycjoner sieciowy, taki jakich się używa w rozwiązaniach audiofilskich, niestety jest to dość spory wydatek.



Pozdrawiam!

Re: Lodówka + komputer = trzaski?

: sobota 10 sty 2004, 04:31
autor: Sroka
Z tego co się orjetuje to UPS-y są do przedłużenia pracy komputera po zaniku napięcia ,w celu zapisania danych.



Ale nie do filtrowania zakłóceń sieciowych.



W listwach zasilających tez czasem nie siedzi nic specjalnego oprócz odgromników i warystorów.



Najlepiej zrobić oddzielny panel dla potrzeb tylko studyjnych, z dobrym uziomem.



pozdrawiam



Sroka














Re: Lodówka + komputer = trzaski?

: sobota 10 sty 2004, 08:49
autor: Master
...Witam!

UPS również nie załatwi sprawy, potrzebny jest Ci kondycjoner sieciowy, taki jakich się używa w rozwiązaniach audiofilskich, niestety jest to dość spory wydatek.



Pozdrawiam!...

**********************

Oczywiscie za załatwi ! Pracujac na UPS, pobierasz napiecie z baterji a nie z sieci , bateria jest nieustannie ładowana gdzie potem napiecie jest rozprowadzane na odbiorniki podłaczone do UPS-a takze zadne przepiecia trzaski itd nie maja prawa sie przedostac, przynajmniej tak jest w moim UPS-ise

Re: Lodówka + komputer = trzaski?

: sobota 10 sty 2004, 10:29
autor: Hardi
Mój UPS gwarantuje:

1. Bezprzerwowe zasilanie awaryjne - umożliwia podłączonym do niego komputerom i innym urządzeniom ciągłą pracę w przypadku zaniku napięcia z sieci przez czas około 15 minut, w zależności od obciążenia zasilacza.

2. Automatyczna stabilizacja napięcia (AVR) – posiada wbudowany podwójny układ stabilizacji napięcia, podwyższania lub obniżania w zakresie +/- 25% w zależności od napięcia z sieci, bez korzystania z energii własnych baterii

3. Zabezpieczenie przeciwprzepięciowe i przeciwzakłóceniowe – chroni podłączone urządzenia przed przepięciami i zakłóceniami spowodowanymi uszkodzeniami sieci energetycznej, wyładowaniami atmosferycznymi itd.

4. Zabezpieczenie przed przeciążeniem – gdy z UPS pobierana będzie większa od znamionowej moc, nastąpi poprzedzone alarmem, automatyczne jego wyłączenie

5. itd.


[addsig]

Re: Lodówka + komputer = trzaski?

: sobota 10 sty 2004, 16:37
autor: Slavecky
No to trochę już wiem; dzięki za podpowiedzi. Pobawię się z tym kondycjonerem - mam nadzieję, że to nie drogie jest.

UPS raczej wykluczony, bo to nie do tego (no chyba że droższe modele to mają) - ale mi jest ups nie potrzebny.



Gumek; karta jest w porządku; dobre sterowniki, szumy/dynamika też nie najgorzej(AD). Support producenta. Najważniejsze, że mi się nic nie wysypuje podczas pracy no i brzmi... Zapłacisz trochę, ale nie będziesz żałował. Soft synthy śmigają, że hej. Wiedziałem, że to będzie dobry zakup... :) (szkoda tylko że nie ma jakiegoś oprogramowania rejestrującego do tego, choćby prosty wieloślad. to tyle... A tych 192Khz to i tak nie używam...


Re: Lodówka + komputer = trzaski?

: sobota 10 sty 2004, 17:01
autor: Sroka


**********************

Oczywiscie za załatwi ! Pracujac na UPS, pobierasz napiecie z baterji a nie z sieci , bateria jest nieustannie ładowana gdzie potem napiecie jest rozprowadzane na odbiorniki podłaczone do UPS-a takze zadne przepiecia trzaski itd nie maja prawa sie przedostac, przynajmniej tak jest w moim UPS-ise ...

**********************

Gdzie się naczytałeś takich bajek?



A nawet jeśli tak to prostownik ładujący baterję w UPS-e też jest podłaczony do sieci .



I to wystarczy do tego żeby przenosić zakłócenia.



Ciekawe ile wytrzymała by bateria gdyby tak było jak mówisz.



Myśle że na rok z trzy by poleciały.



pozdrwaiam



Sroka