Forum Magazynu Estrada i Studio

Codziennie tracę dużo czasu na to aby włączyć i wyłączyć sprzęt w domowym studio, 2 monitory, klawiaturę sterującą i interfejs. Chciałem uprościć sobie zadanie do włączania tylko jednego przycisku w przedłużaczu wielogniazdkowym, do którego wszystko miałbym podłączone, ale nie wiem czy takim rozwiązaniem z czasem nie zepsuję sprzętu? Np. w monitorach Adam A77X, gdy włączę je pierwsze a następnie interfejs TC Helicon VoiceLive Rack, to słyszę w monitoriach głośny krótki trzask. Nie przeszkadza mi to, ale chciałem zapytać się czy takie włączenie wszystkiego w jednej chwili nie zepsuje czegoś? Wielkie dzięki.

Włączanie zaczynamy od źródła i posuwamy się w tej kolejności w jakiej płynie sygnał do kolumn głośnikowych
Przy wyłączaniu stosujemy odwrotną kolejność, czyli posuwamy się od kolumn do źródła

Tak mnie zawsze uczono.
Robiąc inaczej robisz to na własne ryzyko. Moim zdanie nie warto dla zaoszczędzenia 30 sekund ryzykować uszkodzenia sprzętu lub skrócenia żywotności.

Pzdr
K

KFT pisze: ↑

środa 24 paź 2018, 11:07

Włączanie zaczynamy od źródła i posuwamy się w tej kolejności w jakiej płynie sygnał do kolumn głośnikowych
Przy wyłączaniu stosujemy odwrotną kolejność, czyli posuwamy się od kolumn do źródła

Tak mnie zawsze uczono.
Robiąc inaczej robisz to na własne ryzyko. Moim zdanie nie warto dla zaoszczędzenia 30 sekund ryzykować uszkodzenia sprzętu lub skrócenia żywotności.

Pzdr
K

Bardzo dziękuję KFT za obszerne informacje. Pomijając niewygodne przyciski, ja przynajmniej mam wszystko w zasięgu ręki, ale gdy patrzę na profesjonalne studia, to monitorów jest więcej i są czasem bardzo oddalone od biurka, więc opcje off i on zabierają trochę więcej czasu. Jeszcze raz dziękuję.