Strona 1 z 2

Dylemacik!!

: niedziela 16 lis 2003, 12:22
autor: KamilFX
Hej, od dłuższego czasu zastanawiam się nad kupnem nowej klawiatury sterującej i mam właśnie mały dylemacik. Otóż czy kupić Fatar'a Studiologic SL880 grałem na niej i jest świetna czy może Rolanda A-37 też jest fajniutka. Tylko że Rolanda dostanę wszędzie a Fatar'a jakoś nie za bardzo. Pozostaje jeszcze inna kwestia a mianowicie zaproponowano mi grę w zespole i będę potrzebował czegoś mobilnego do grania czyli jak będę miał klawiaturę to jeszcze jakiś moduł brzmieniowy i tu jest pies pogrzebany:) nie wiem już do końca czy kupowac zestaw klawiatura + moduł czy cały klawisz. Jak jest coś w miłej cenie (tzn ok3000 ) to prosiłbym o jakiś opinie na ten temat. We Wrocławiu raczej mało mogę przetestować czego by nie było w Warszawie (Wołoska 70 ale reklama no nie??:-) )

Re: Dylemacik!!

: niedziela 16 lis 2003, 14:34
autor: olearnik
...Hej, od dłuższego czasu zastanawiam się nad kupnem nowej klawiatury sterującej i mam właśnie mały dylemacik...

**********************

Jest model KORGA z klawiaturą Fatara i z brzmieniami typu Stage Piano (piano strings organ) Jednak nie posiada kółek mod i pitch a także niema aftertouch'a. Poza tym lepiej wykonana od modelu fatara, mam dostęp do obydwu. Zawsze lepiej kupić moduł osobno ale za te pieniądze to chyba się nie uda.

Pozrawiam
[Post edytowany przez Admina w dniu 26/11/2003]

Re: Dylemacik!!

: niedziela 16 lis 2003, 16:43
autor: KamilFX
Zawsze lepiej kupić moduł osobno ale za te pieniądze to chyba się nie uda.

Pozrawiam...

**********************

No ja piszę tutaj o używanych nie o nowych. Nowy Fatar kosztuje 3200(model 880) a w niemczech ok 570 EUR (proste i logiczne nie stać mnie!!). Aaa i ciekawostka na stronie producenta Fatar 990 jest tańszy od 880 a na naszej kochanej polskiej stronce jest o 900zł droższy. Ciekawe no nie??

Re: Dylemacik!!

: wtorek 25 lis 2003, 01:35
autor: Sieg
heh krotko pracowalem na woloskiej 70 hehe

Re: Dylemacik!!

: wtorek 25 lis 2003, 01:53
autor: Max_to_max
...Hej, od dłuższego czasu zastanawiam się nad kupnem nowej klawiatury sterującej i mam właśnie mały dylemacik.

*****************************



Tak poza konkursem bo instrument kosztuje 4700

(Yamaha P-80 Electronic Piano)

Tu demko barwy fortepianu tego instrumentu.



http://www.muzyczny.pl/pdf/y-p80demo1.mp3



Może i barwa nie powala ale grałem na tym i jest super jeśli chodzi o wywarzenie... Dla mnie miodzio. Jak sie dorobię to kupuję :)


Re: Dylemacik!!

: wtorek 25 lis 2003, 02:44
autor: Groover
......Hej, od dłuższego czasu zastanawiam się nad kupnem nowej klawiatury sterującej i mam właśnie mały dylemacik.

*****************************



Tak poza konkursem bo instrument kosztuje 4700

(Yamaha P-80 Electronic Piano)

Tu demko barwy fortepianu tego instrumentu.



http://www.muzyczny.pl/pdf/y-p80demo1.mp3



Może i barwa nie powala ale grałem na tym i jest super jeśli chodzi o wywarzenie... Dla mnie miodzio. Jak sie dorobię to kupuję :)

...

**********************



hehe - to sobie podłącz P-80 pod duże nagłośnienie szumi jak mały ..... A demko jest "podrasowane" - wszystko powyżej 4 kHz ścięte



Ja polecam zdecydowanie P60 (jeżeli Yamaha), a tak w ogóle to moim faworytem jest ostatnio RD-170 Rolanda.



Pozdro

Groover

Re: Dylemacik!!

: wtorek 25 lis 2003, 19:22
autor: Markus
Tak poza konkursem bo instrument kosztuje 4700

(Yamaha P-80 Electronic Piano)



**********************

W tej chwili nowa kosztuje 3900 zł. Uważam,że za tą cenę to najlepsza alternatywa, jeśli kogoś interesują klasyczne piana - super brzmienie, bo pozostałe barwy to raczej słabo. Sam używam P-80 i polecam. Sama klawiatura jest tego warta , a przy tym waga - 17 kg. Z tymi szumami to aż tak żle nie jest, miałem bardziej szumiące parapety.



Pozdrawiam.

Re: Dylemacik!!

: wtorek 25 lis 2003, 19:37
autor: Groover
...Tak poza konkursem bo instrument kosztuje 4700

(Yamaha P-80 Electronic Piano)



**********************

W tej chwili nowa kosztuje 3900 zł. Uważam,że za tą cenę to najlepsza alternatywa, jeśli kogoś interesują klasyczne piana - super brzmienie,

## no nie... P-80? To już Kawai ES-1 lub Technics P-50 brzmią o niebo lepiej!



Ale odeszliśmy chyba nieco od tematu... W końcu chodzi o zmieszczenie się w 3000 zł. Przemyślałem sobie temat i oto moja propozycja na początek:

- Roland A-33 - używany (ok. 1250 zł), to są trwałe klawiatury, na podstawowe możliwości kontroli (joystick PITCH BEND/MODULATION + suwak DATA), a jak dozbierasz do doważonej klawiatury, to niewiele stracisz sprzedając A-33



- moduł dźwiękowy: kwestia gustu... Ja bym się zainteresował Rolandem JV-880 + rozszerzenie PIANO - jak trafisz okazję, to moduł kupisz nawet za 700 zł, a rozszerzenie 500 zł (czyli zostanie Ci na 2-letnią prenumeratę EiS i na kratę piwa ); możesz również rozglądać się za modułem Kurzweila KMP-1, ale to rzadkość, ewentualnie Alesis NanoPiano lub GEM Micro Piano



Pozdro

Groover

Re: Dylemacik!!

: wtorek 25 lis 2003, 20:16
autor: KamilFX
No własnie NanoPiano mi się bardzo podobało. Akurat kiedyś poszedłem do sklepu i stał w komisie a kolega ze sklepu to testował i jestem pod wrażeniem. A co do klawiatury to się naprawdę napaliłem na Fatara. Moze być i SL 990 chociaz bez Aftertouch. Dzieki za odpowiedzi. Jeszcze będę szukał i się zastanawiał.



P.S. Z tą skrzynką browarka to nie głupi pomysł ale dopiero po kolokwiach.

Re: Dylemacik!!

: wtorek 25 lis 2003, 23:01
autor: Markus


## no nie... P-80? To już Kawai ES-1 lub Technics P-50 brzmią o niebo lepiej!

**********************

Poważnie?

No to teraz zaliczyłem "ftopę". Moi koledzy pianiści też.