Strona 1 z 1
Różnica w brzmieniu słuchawek tego samego modelu
: niedziela 12 lip 2015, 20:23
autor: PieTras!
Ostatnio zechciałem mieć dwie pary tych samych słuchawek Superlux HD660 (mówcie co chcecie, ale ja uwielbiam ich "szczegółowość"). Miałem już jedne, służyły mi przez kilka lat, przez ten czas coś czasem zaczęło w nich delikatnie rezonować przy wybranych niskich częstotliwościach itd. Więc chciałem kupić takie same drugie, by je wymienić, a stare dać do drugiego kompa, na którym czasem słucham muzyki.
Przyszły dokładnie takie same. I co? I zupełnie inaczej brzmią. No może nie "zupełnie", ale po prostu "dosyć bardzo" inaczej.
Jakie macie doświadczenie ze słuchawkami tego samego modelu? Czy to normalne, czy też jest to zasługa zdezelowania moich starych słuchawek?
Re: Różnica w brzmieniu słuchawek tego samego modelu
: niedziela 12 lip 2015, 23:04
autor: fallworm
Zdezelowane niezdezelowane.
W produktach budżetowych zawsze rozrzut parametrów jest. Mało tego, słuchawki z innej serii, wyprodukowanej np rok później mogą brzmieć już inaczej - co nie znaczy że gorzej.
W Beyerdynamicach tak nie jest. Po 4 latach dokupiłem 4x dt770 i brzmią tak samo dobrze jak poprzednie - w innym wypadku już bym je reklamował (u Beyera oczekuje się średnio 48 h na wymianę/naprawę).
W tanim sprzęcie niestety nie ma czegoś takiego jak standard..
Re: Różnica w brzmieniu słuchawek tego samego modelu
: czwartek 16 lip 2015, 11:16
autor: Paweł
Bywa różnie. Gdy moje K 240 dokonały żywota mechanicznie, zakupiłem nowe, takie same (jeszcze wtedy nie było modelu MK II) Już przy pierwszym słuchaniu tknęło mnie że coś jest inaczej. Zacząłem porównywać i okazało się ze te starsze (nie pamiętam nawet z którego roku, generalnie lata 90 - te) grają szlachetniej, plus ładniejsza średnica. Przyjąłem że nowe muszą się rozgrzać, "ułożyć", czy jak tam zwał. Ale okazało się że kilka miesięcy nie zmieniło nic. Finalnie przetworniki ze starych wylądowały w nowych i tak pracuję do tej pory.
Re: Różnica w brzmieniu słuchawek tego samego modelu
: czwartek 16 lip 2015, 23:55
autor: MrExplosion
Jeśli te stare zaczęły już "pierdzieć" przy niskich częstotliwościach, to jest duża szansa, że przyczyną różnego brzmienia jest zużycie gąbek. Nie wiem jak w tych Twoich, ale w Beyerdynamic można wymienić same gąbki, i u mnie po takiej wymianie przestało "pierdzieć" i wszystko wróciło do normy jak w nowych słuchawkach. Nie pamiętam nawet czy samo brzmienie się zmieniło, ale jeśli tak to niezbyt wyraźnie.
Drugą przyczyną może być, tak jak koledzy piszą, słaba kontrola parametrów u niektórych producentów. A trzecią, zmiana technologii bez zmiany nazwy modelu. Jakiś czas temu UE zakazała stosować ołowiu, czasem również z rynku znika dostawca części czy półfabrykatów, a czasem po prostu księgowi "znajdują sposób" na tańsze wyprodukowanie "takich samych" słuchawek.
Swoją drogą, przy okazji wymiany gąbek odkryłem, że pod starą gąbką była naklejka sklepu muzyczny.pl a kupiłem je w tym sklepie jako nowe. I to był mój ostatni zakup od nich, bo sprzedawanie używek jako nowe to zwykłe oszustwo.
Re: Różnica w brzmieniu słuchawek tego samego modelu
: sobota 18 lip 2015, 01:59
autor: Zbynia
których?nauszników?to na 100000% nie ich wina
gąbki na siatce ochraniającej membranę?u mnie się nie rozciągnęła na tyle - fakt ma taka dziwna tendencję ale dam jej szanse by potwierdzić ze powoduje "piardy"
te dla mnie powodują głównie zanieczyszczenia dostające się do niej - w przypadku słuchawek nausznych nie spotkałem się z "przegrzaniem" membrany (za długo za głośno, z za dużymi różnicami poziomów)
Re: Różnica w brzmieniu słuchawek tego samego modelu
: niedziela 19 lip 2015, 01:50
autor: fallworm
...Bywa różnie. Gdy moje K 240 dokonały żywota mechanicznie, zakupiłem nowe, takie same (jeszcze wtedy nie było modelu MK II) Już przy pierwszym słuchaniu tknęło mnie że coś jest inaczej. Zacząłem porównywać i okazało się ze te starsze (nie pamiętam nawet z którego roku, generalnie lata 90 - te) grają szlachetniej, plus ładniejsza średnica. Przyjąłem że nowe muszą się rozgrzać, "ułożyć", czy jak tam zwał. Ale okazało się że kilka miesięcy nie zmieniło nic. Finalnie przetworniki ze starych wylądowały w nowych i tak pracuję do tej pory....
Jak fabryka dokonuje zmian w specyfikacji materiałów (np oszczędnośći) dopisują coś do oznaczenia modelu - np MKII - i to nie oznacza, że jest lepiej tylko inaczej.