Forum Magazynu Estrada i Studio

W swoim pomieszczeniu nagraniowym posiadam wygłuszone pomieszczenie,reflexion filter,mikrofon Rode NT1000,interfejs RME Babyface,słuchawki Akg k271.Jaki jeszcze jest warto dokupić sprzęt ? Mikser,jakiś przedwzmacniacz czy coś innego w każdym bądż razie żeby nie było zasilane z gniazdka.Widziałem używane miksery Behringera Xenyx na USB jak i mikser Behringer bodajże Q1002 który może być zasilany z bateri.Na jakiejś stronie spotkałem się z przedwzmacniaczem Sound Devices MP-1 Mic Pre który może być zasilany bateriami ale ten przedwzmacniacz chyba nie nadaje się do celów studyjnych.Jeśli ktoś ma jakiś pomysł to niech podpowie a może nie powinienem dodawać sprzętu i zostać przy tym co mam.

Witam.

Muzyką zajmuję się już dość długo, ale na forum (czynnie) jestem świerzy.

Ale całkiem nie rozumiem jak chcesz robić studio bez prądu.(unplugged?)

Chcesz wszystko napędzać z USB? z laptopa jak mniemam?bez monitorów?przez godzine?no chyba że masz super laptop - US Army itp który pociagnie to wszystko przez 2godziny.

Chyba że chodzi o coś zupełnie poza moją wyobraźnią.

Pozdrawiam

ta studio bez prądu hehe xD dobre to będzie ;) jak to chcesz zrobić? ;)

przetwornica samochodowa :P ... tez chodzi mi gdzies tam po głowie taki patent w dalszej perspektywie... wyobraź sobie, że jedziesz gdzies w siną dal, np pod namioty, odcięty zupełnie od cywilizacji i....nagrywasz co chcesz, kiedy chcesz i co najlepsze w zupełnie neutralnych warunkach akustycznych ;)

No to może lepiej zestaw akumulatorów z U-Boot'a. 

...
No to może lepiej zestaw akumulatorów z U-Boot'a. ... 

bez przesady....ileż to pobiera tej mocy laptop + sprzet nagrywający?? wystarczy zrobic bilans mocy...rozmawiamy troche pół żartem pół serio, ale technicznie jest to jak najbardziej wykonalne.

Wiem że pół żartem

Nie chcę nabijać postów bez sensu

Ale..np mamy akumulator 200+Ah, przerabiamy cały sprzęt na 12V, sumujemy sobie wszystko co zjada prąd (nie jestem elektrykiem),w domu mamy 16A bezpiecznik więc liczmy 16A - i wychodzi nam ok 14h grania w plenerze. Ale potem trzeba zrobić kilkudniową przerwę na naładowanie akumulatora. Więc optuję jednak za U-Bootem.

Więcej nie offtopuję. Przyrzekam.

Fly

Ale..np mamy akumulator 200+Ah, przerabiamy cały sprzęt na 12V, sumujemy sobie wszystko co zjada prąd (nie jestem elektrykiem),w domu mamy 16A bezpiecznik więc liczmy 16A - i wychodzi nam ok 14h grania w plenerze. Ale potem trzeba zrobić kilkudniową przerwę na naładowanie akumulatora. Więc optuję jednak za U-Bootem.

Więcej nie offtopuję. Przyrzekam.

Fly... 

OK, to tez moj ostatni off...  pomieszales pare rzeczy ale po kolei: nic nie trzeba przerabiac- kupujesz przetwornice samochodową 12/230 V; zakładam, że laptop + jakis interfejs pobiera 70W. Dla 12V to jest 70/12 = 5,8A. Gdybyś miał aku samochodowy koło 60Ah, to wystarczylo by na kolo 10 godzin zabawy. Analogicznie dla aku 200Ah, bedzie to koło 33h....Jednak wracając troche na ziemie to nikt nie bedzie chodził w plener z ciezkim aku. Łatwiej do tego celu wykożystać aku z posiadanego auta... w praktyce raz na kilka godzin nalezałoby odpali auto i doładowac aku.

Koniec offtopa. A dla autora tematu, co do sprzetu, jeśli porusza sie autem proponuje zakup dobrej przetwornicy napiecia mocy do 150...200W, najlepiej sinusoidalnej żeby dla świetego spokoju nie martwić sie o zaklucenia/przydźwieki ktore mogą wytwarzać tanie przetwornice.