Forum Magazynu Estrada i Studio

Cześć, mój problem wygląda tak: chce nauczyć się grać na pianinie, a oczywiście na akustyczne nie ma u mnie opcji a cyfrowe jest również za drogie. Patrząc na keyboardy w cenie do 600-700 zł odrzucają mnie te klawiatury, z racji, że aż tak bardzo początkujący nie jestem, grałem wcześniej ok. 4 miesięce na własnie takim słabym keyboardzie i jedyny utwór, którego się w pełni do końca nauczyłem do He's pirate na dwie ręce of course. Nie zbaczam już z tematu.

Czy klawiatura sterująca to odpowiedni wybór przy takim małym budżecie? Celowałem w m-audio 88 es, ale się naczytałem o opóźnieniu, braku zgodnościu kart z ASIO itp.

Mój config wygląda tak:

i5 4690k

16gb ddr3

Asus Gtx 970 strix

CM G550M 550 W

Karta dźwiękowa: sound blaster audigy ls

Niby mam też dobrą kartę graficzną w płycie głównej(msi z97 gaming 3)

...A dlaczego miałaby nie uciągnąć... konfiguracja kompa jak najbardziej na miejscu. Nigdy nie miałem problemu z opóźnianiem dźwięku czy to z klawiaturą midi czy też z syntezatorami. Chociaż problem jest mi znany, kwestią jest odpowiedni dobór sterowników. To tyle w temacie. Pozdro :)... 

Czyli zamawiając ten m audio 88es nie musze się martwić o to, żeby dźwięk był w tej chwili gdy naciskam klawisz?

A co z tą kartą muzyczną? Ona ma jakieś znaczenie, skoro sygnał idzie po usb? Jak zainstalować te sterowniki asio, ale nie wersje 'asio4all' tylko tą lepszą? 

...Twój komputer na pewno powinien radzić sobie z odgrywaniem dźwięku bez dokuczliwej latencji (opóźnienia, o którym piszesz). Interfejsy MIDI (klawiatury sterujące, itp.) generalnie nie obciążają komputera pod względem obliczeniowym (czy jakimkolwiek innym).... 

W takim razie zamawiam, tylko się wcześniej zapytam czy można w razie problemów zwrócić. Jak rozumiem, nie znajdę zadnej alternatywy m audio 88es? Chodzi mi o jak najwierniejsza imitacje pianina bez zbędnych bajerów. Budżet 600-700 zł

Komputery sprzed 20 lat bez problemu sobie poradzą z każdą klawiaturą sterującą

(mającą midi a nie usb - z usb bywa naprawdę różnie głównie z winy sterowników i kabli)

Nie martw sie o klawiaturę

Więc pytanie brzmi - jakimi instrumentami będziesz sterował?

Wydajnościowo komputer poradzi sobie bez problemów

A co do opóźnienia to kwestia odpowiedniej karty

ASIO to skrót Audio Stream Input/Output. Dotyczy przepływu sygnału audio w interfejsach .
Za opóźnienia (latencję) najczęściej odpowiedzialne są
- interfejs
- jego sterowniki
- słaby procesor
- wymagające programy i instrumenty
rzadziej, anawet bardzo rzadko klawiatury sterujące i ich sterowniki.

m-audio 88 es nie jest kartą dzwiękową (interfejsem) audio więc sterowniki ASIO jej nie dotyczą.
sound blaster audigy ls nie znam i nie wiem czy obsługuje sterowniki ASIO. Musisz sam poszperać
ewentualnie niech się wypowiedzą osoby które miały z nią do czynienia.
Ja zanim kupilem lepszą kartę dawno temu to się mordowałem z sound blasterem (nie pamiętam modelu).
Masakra nie dało się grać na instrumentach wirtualnych w PC .
Karty z serii sound blaster nie są rekomendowane do studia. Sporo osób miało z nimi i sterownikami
do nich problemy.

Czyli zamawiając ten m audio 88es nie musze się martwić o to, żeby dźwięk był w tej chwili gdy naciskam klawisz?

Do komfortowego grania na instrumentach wirtualnych karta dzwiękowa powinna pracować z latencją poniżej
10 ms.

cyfrowe jest również za drogie

Najprostsze i najtańsze zaczynają się od ok 1200zł nowe.

Karta to koszt w okolicach 200-300 zł. nowa. Używanej nie polecam bo nigdy nie wiadomo
kto i jak się z nią obchodził.
Za nieco powyżej 300zł można się pokusić na Steinberg CI1 (w pakiecie dwa programy LE na start)
Z tej stajni można być spokojnym o VST i ASIO, bo to twórca tych systemów.