Strona 1 z 1

Wymiana baterii w kilkudzisięcioletnich syntezatorach

: poniedziałek 16 cze 2014, 20:47
autor: krsfire
Witam serdecznie. Jako kompletny noob mam pytanie jak w temacie. Chodzi mi o to ze zamierzam zakupic syntezator z 1979 natomiast nie mam zadnej inforacji odnosnie serwisowania czy wymiany baterii. Chcialbym sie dowiedziec czy np jezeli bateria padnie to jest praktycznie po instrumencie? Czy wymiana to nic takiego? Jakie sa inne pulapki posiadania takich antykow? Konkretnie to yamaha cs 20m wiem tylko ogolnie ze stan jest bdb. Bede wdzieczny za wszelkie rady.
Pozdrawiam

Re: Wymiana baterii w kilkudzisięcioletnich syntezatorach

: poniedziałek 16 cze 2014, 22:22
autor: raflezjak
natomiast nie mam zadnej inforacji odnosnie serwisowania czy wymiany baterii.
strona 6 manual.


z tego co widzę wystarczy odkręcić dwie śrubki znajdujące się pod spodem i zdjąć klapkę. wyjąć dwa stare i włożyć dwa nowe zwykłe paluszki AA. ostatnio identyczne z powodzeniem wymieniałem w kalkulatorze. myślę, że spokojnie sobie poradzisz

Re: Wymiana baterii w kilkudzisięcioletnich syntezatorach

: wtorek 17 cze 2014, 08:29
autor: krsfire
... natomiast nie mam zadnej inforacji odnosnie serwisowania czy wymiany baterii.
strona 6 manual.


z tego co widzę wystarczy odkręcić dwie śrubki znajdujące się pod spodem i zdjąć klapkę. wyjąć dwa stare i włożyć dwa nowe zwykłe paluszki AA. ostatnio identyczne z powodzeniem wymieniałem w kalkulatorze. myślę, że spokojnie sobie poradzisz ...

Czyli chodzio zwykle baterie? Lol. Nie wiem dlaczego ale wydawalo mi sie ze chodzi o jakies specjalne wewnetrznie wmontowane baterie.. I tak jest generalnie w kazdych syntezatorach? Tzn jak czytam opis na w roznych aukcjach ze jest po wymianie baterii to chodzi o zwykla paluszki?

Re: Wymiana baterii w kilkudzisięcioletnich syntezatorach

: wtorek 17 cze 2014, 13:30
autor: KAFEL

Czyli chodzio zwykle baterie? Lol. Nie wiem dlaczego ale wydawalo mi sie ze chodzi o jakies specjalne wewnetrznie wmontowane baterie.. I tak jest generalnie w kazdych syntezatorach? Tzn jak czytam opis na w roznych aukcjach ze jest po wymianie baterii to chodzi o zwykla paluszki?... 


Bywa różnie. Częściej są to np tzw. pastylki "zakotwiczone" twardo na płytce wewnątrz instrumentu i wtedy jest to trochę bardziej skomplikowane


Re: Wymiana baterii w kilkudzisięcioletnich syntezatorach

: wtorek 17 cze 2014, 16:29
autor: ceres1x
Jesli chodzi o "antyki" analogowe czy cyfrowe to:
- sa problemy ze starymi potencjometrami (wytarte sciezki oporowe), do wymiany takze switche, przelaczniki itp.
- elementy elektroniczne typu kondensatory, sa czesto powysychane
- w analogach zdarza sie , ze wraz z rozgrzewaniem instrumentu , samoczynnie zmienia sie stroj
- powylewane baterie na plytach glownych (zwlaszcza Korgi)
- po wymianie baterii sa problemy z wgrywaniem oryginalnych bankow brzmien poprzez MIDI

To tak najogolniej...

Re: Wymiana baterii w kilkudzisięcioletnich syntezatorach

: czwartek 19 cze 2014, 00:23
autor: krsfire
...Jesli chodzi o "antyki" analogowe czy cyfrowe to:
- sa problemy ze starymi potencjometrami (wytarte sciezki oporowe), do wymiany takze switche, przelaczniki itp.
- elementy elektroniczne typu kondensatory, sa czesto powysychane
- w analogach zdarza sie , ze wraz z rozgrzewaniem instrumentu , samoczynnie zmienia sie stroj
- powylewane baterie na plytach glownych (zwlaszcza Korgi)
- po wymianie baterii sa problemy z wgrywaniem oryginalnych bankow brzmien poprzez MIDI

To tak najogolniej......

Czy dla zwyklego faceta sa to rzeczy do samodzielnej naprawy czy wtedy zostaje tylko serwis u specjalisty albo sprzedaz na czesci? Rozumiem ze baterie da rade wymienic, potencjometry tez ale wylanie baterii na plyte to chyba ciezko..

Dzieki za rady

Re: Wymiana baterii w kilkudzisięcioletnich syntezatorach

: czwartek 19 cze 2014, 16:24
autor: raflezjak
......Jesli chodzi o "antyki" analogowe czy cyfrowe to:
- sa problemy ze starymi potencjometrami (wytarte sciezki oporowe), do wymiany takze switche, przelaczniki itp.
- elementy elektroniczne typu kondensatory, sa czesto powysychane
- w analogach zdarza sie , ze wraz z rozgrzewaniem instrumentu , samoczynnie zmienia sie stroj
- powylewane baterie na plytach glownych (zwlaszcza Korgi)
- po wymianie baterii sa problemy z wgrywaniem oryginalnych bankow brzmien poprzez MIDI

To tak najogolniej......

Czy dla zwyklego faceta sa to rzeczy do samodzielnej naprawy czy wtedy zostaje tylko serwis u specjalisty albo sprzedaz na czesci? Rozumiem ze baterie da rade wymienic, potencjometry tez ale wylanie baterii na plyte to chyba ciezko..

Dzieki za rady...

Dla każdego może nie, ale dla sporej większości raczej problemu być nie powinno. Spustoszenie po wylanej baterii można próbować usunąć samemu. W 90% przypadków pomagało samo wymycie alkoholem. Czasami trzeba odbudować ścieżki a w skrajnych przypadkach wymiana zalanych elementów.

Pozdro.