Strona 1 z 1

Korg M1 - przerywa i zawiesza się

: niedziela 21 lip 2013, 21:25
autor: wojo1l

Witam wszystkich forumowiczów. Mam problem z moim Korgiem M1. Mianowicie w czasie grania zdarza się tak ze wcisnięcie jednego klawisza wyłącza drugi a za chwilkę klawisz zaczyna trzymac jeden dzwięk. Wystarczy ze wcisne kilka klawiszy naraz  lub wcisne jakikolwiek guzik ten dzwięk milknie .  Powiem szczeze ze klawisz jest jak nowy ale przez dosyc długi czas stał w zawilgoconym pomieszczeniu nie używany. Przegrałem całą pamięc z drugiej M1 ale niestety nic to nie dało, problem nadal jest. Jeżeli ktoś ma pomysł co to może byc bardzo proszę o rady. Z góry dziękuję.


Re: Korg M1 - przerywa i zawiesza się

: niedziela 21 lip 2013, 22:00
autor: Piotr1967

...
Witam wszystkich forumowiczów. Mam problem z moim Korgiem M1. Mianowicie w czasie grania zdarza się tak ze wcisnięcie jednego klawisza wyłącza drugi a za chwilkę klawisz zaczyna trzymac jeden dzwięk. Wystarczy ze wcisne kilka klawiszy naraz  lub wcisne jakikolwiek guzik ten dzwięk milknie .  Powiem szczeze ze klawisz jest jak nowy ale przez dosyc długi czas stał w zawilgoconym pomieszczeniu nie używany. Przegrałem całą pamięc z drugiej M1 ale niestety nic to nie dało, problem nadal jest. Jeżeli ktoś ma pomysł co to może byc bardzo proszę o rady. Z góry dziękuję....
 




Rozkręcić, dać mu naturalnie się osuszyć a następnie porozpinać wszystkie taśmy na płycie głównej, przedmuchać sprężonym powietrzemi ponownie dokładnie pospinać wszystko. Ot co ;) Przy okazji wymieniłbym akumulator podtrzymujący pamięć.


Re: Korg M1 - przerywa i zawiesza się

: niedziela 21 lip 2013, 23:35
autor: chantizstudio

DOKŁADNIE.  miałem kiedyś to samo z Yamahą AN1X , trzeba było porozkręcac i przeczyscić.


Re: Korg M1 - przerywa i zawiesza się

: poniedziałek 22 lip 2013, 23:25
autor: wojo1l

Dzis rozebrałem korga w drobny mak. Wyczysciłem wszysciutko i po złożeniu brak poprawy. Postanowiłem z drugiego korga przekładać pokolei rzeczy. I okazało się że winna jest płytka ta duża koło ekranu. tak więc, że ten zepsuty korg byl jak nowy przełożyłem bebechy z tego dobrego i zrobilem jednego na cacy, drugiego zostawie sobie na częsci. Dzięki wszystkim za pomoc.